piątek, 22 lipca 2016

Wawrzyniec Żuławski

Właśc.Jerzy Wawrzyniec Żuławski,ale nigdy nie posługiwał się pierwszym imieniem,dlatego bardziej znany jest jako Wawrzyniec Żuławski lub J.Wawrzyniec Żuławski,ur.14 lutego 1916 w Zakopanem,zm.18 sierpnia 1957 w masywie Mont Blanc w Alpach polski taternik,ratownik górski i pisarz.Syn znanego pisarza,Jerzego Żuławskiego.Z zawodu muzykolog,pracował jako profesor w Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie i na podobnej uczelni w Łodzi.Był również kompozytorem.Jako żołnierz Armii Krajowej uczestniczył w powstaniu warszawskim.


Osiągnięcia wspinaczkowe
Po raz pierwszy na wspinaczkę Żuławski wyszedł w roku 1932 w towarzystwie stryjecznego brata,Jacka Żuławskiego i swoich braci,Marka i Juliusza.Dwa lata później wspólnie z Markiem zrobił pierwszy krok w drodze do sławy taternickiej:dokonał pierwszego wejścia północno-zachodnią ścianą Żabiego Mnicha,wówczas uważaną za niemal nie do zdobycia.Dzięki temu został zauważony przez najlepszych ówczesnych taterników i wkrótce znalazł się wśród nich.Wspinał się wówczas z Janem Staszlem,Zbigniewem Korosadowiczem,braćmi Stefanem i Tadeuszem Bernadzikiewiczami oraz wieloma innymi,zdobywając przy nich doświadczenie i wiele nowych,zwykle bardzo trudnych dróg wspinaczkowych.Do najciekawszych można zaliczyć:drogę na Mięguszowiecki Szczyt północno-wschodnim filarem i Małego Młynarza północną ścianą.Z zimowych pierwszych wejść na uwagę zasługują:Cubryna północno-wschodnią ścianą,Lodowy Szczyt z Doliny Czarnej Jaworowej i wiele innych.Po wybuchu II wojny światowej uprawiał taternictwo na bardzo ograniczoną skalę.Po zakończeniu wojny dokonał wówczas pierwszych wejść nowymi drogami takimi jak:Żabi Szczyt Wyżni lewą częścią północnej ściany,Mięguszowiecki Szczyt Pośredni środkowym filarem północno-wschodniej ściany,Spadowa Kopa zachodnim filarem,Lodowy Szczyt środkiem wschodniej ściany i wiele innych nie mniej trudnych.Równolegle z taternictwem Żuławski uprawiał alpinizm,od początku z dużymi sukcesami.Wziął udział w sześciu wyprawach w Alpy,organizowanych przez Klub Wysokogórski.Z ostatniej z nich nie powrócił.
Twórczość literacka
Żuławski był pisarzem.O swoich przygodach w górach napisał szereg artykułów i opowiadań,publikowanych w różnych czasopismach,nie tylko fachowych.Wiele z jego dzieł zostało po jego śmierci połączone i opublikowane jako większe zbiory.Wydał również kilka książek,związanych z niebezpieczeństwami gór i ratownictwem,zaliczanych do klasyki literatury górskiej.Są to:"Niebieski krzyż","Sygnały ze skalnych ścian" i "Tragedie tatrzańskie".Po jego śmierci ukazały się one również jako jeden zbiór,wielokrotnie wznawiany.Ostatnie,zbiorcze wydanie ukazało się jako Trylogia Tatrzańska(Sklep Podróżnika 2012 r.ISBN 978-83-7136-085-5).Wspinaczce w Alpach poświęcone są Wędrówki alpejskie(Sklep Podróżnika 2012 r.ISBN 978-83-7136-089-3).
Twórczość muzyczna
W niektórych kompozycjach muzycznych Żuławskiego również przewija się tematyka tatrzańska,a nawet zauważalne są ślady jego przygód i przeżyć górskich.Są to m.in.:Kwintet fortepianowy,Wierchowe nuty,Pójdziemy w góry,w góry,przyjacielu.Jako krytyk muzyczny pisywał również o utworach muzycznych innych kompozytorów,tematycznie związanych z Tatrami i muzyką górską.
Działalność organizacyjna
Na podkreślenie zasługuje wkład Żuławskiego w rozwój polskiego taternictwa i alpinizmu.Już od roku 1935 zasiadał we władzach Koła Wysokogórskiego przy Oddziale Warszawskim Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.Na pół roku przed wybuchem II wojny światowej wybrany został na przewodniczącego Koła Warszawskiego Klubu Wysokogórskiego PTT.Funkcję tę piastował powtórnie w latach 1949–1951.W latach 1954–1956 piastował funkcję przewodniczącego Sekcji Alpinizmu Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego oraz Głównego Komitetu Kultury Fizycznej.Między innymi dzięki jego staraniom reaktywowany został w roku 1956 Klub Wysokogórski.Żuławski stał na czele jego zarządu aż do śmierci.Był również członkiem zarządu głównego PTTK.Zaliczano go do najofiarniejszych ratowników górskich,pomimo,że nigdy nie był członkiem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.O jego klasie świadczy fakt,że mimo młodego wieku kierował niektórymi trudnymi wyprawami ratunkowymi.Podczas wyprawy w Alpy w roku 1957 wziął udział w poszukiwaniach zaginionych dwóch alpinistów jugosłowiańskich i towarzyszącego im Stanisława Grońskiego.Podczas tej akcji został przysypany lawiną lodową i na zawsze pozostał w Alpach.Pośmiertnie mianowano go członkiem honorowym Klubu Wysokogórskiego.Jego pamięć uczczono trzema tablicami pamiątkowymi.Przez wiele lat Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe używało radiostacji stacjonarnych nazwanych przez konstruktora„Wawa”na jego cześć(Wawa to skrót od imienia Wawrzyniec).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz