wtorek, 15 listopada 2016

Jan Tyszkiewicz(kompozytor)

Jan Jerzy Hubert Tyszkiewicz(ur.19 kwietnia 1927 w Tarnawatce,zm.7 listopada 2009 w Oberndorfie(Tyrol),Austria)polski kompozytor i dziennikarz radiowy,współpracownik Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.Był trzecim spośród pięciorga dzieci Władysława Tyszkiewicza(1898–1940) i Róży z domu Tarnowskiej(1898–1961).Dzieciństwo spędził w rodzinnym majątku Tyszkiewiczów w Tarnawatce k.Tomaszowa Lubelskiego.Po stracie ojca,opiekował się nim stryj,Michał Tyszkiewicz,mąż Hanki Ordonówny.W latach 1944–1945 był więźniem obozu koncentracyjnego w Dachau.Maturę zdał w gimnazjum wojskowym w Szkocji.W latach 1950–1955 odbył studia w Royal College of Music.Po studiach rozpoczął pracę spikera w oddziale RWE w Lizbonie.W 1961 r.zaczął kierować działem muzyczno-rozrywkowym Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Monachium.Wśród prowadzonych przez niego audycji były:"Godzina bez kwadransa" i "Klub przebojów".Przeprowadzał wywiady z wybitnymi muzykami jazzowymi:(Ellą Fitzgerald,Louisem Armstrongiem,Countem Basie i Dukiem Ellingtonem).Był także kompozytorem i autorem tekstów piosenek.Światową sławę zyskał utwór"Song for a Better Tomorrow"("Modlitwa dziecka o lepsze jutro").Po wielu latach bycia bezpaństwowcem,w 1975 r.otrzymał obywatelstwo amerykańskie i musiał zrzec się tytułu hrabiowskiego.W 1989 r.po raz pierwszy od czasu II wojny światowej przyjechał do Polski.W 1992 r.przeszedł na emeryturę.W maju 2000 r.krakowski Teatr STU zorganizował benefis Tyszkiewicza,emitowany przez program II TVP,z udziałem m.in.Jana Nowaka-Jeziorańskiego.Był żonaty(Maja z d.von Buxhoevden),ojciec córki i trzech synów(Maria,Michał,Jerzy,Władysław).Przez ostatnie lata życia mieszkał w Oberstdorfie,w Tyrolu(Austria).Był członkiem Stowarzyszenia Pracowników,Współpracowników i Przyjaciół Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa Imienia Jana Nowaka-Jeziorańskiego.W 2010 r.został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski(M.P.z 2010 r.nr 29,poz.390).
Książki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz