poniedziałek, 24 marca 2014

Andrzej II Górka

Herbu Łodzia urodził się około 1534 jako syn Andrzeja I i Barbary Kurozwęckiej.Luteranin,karierę polityczną rozpoczął w 1567 jako poseł na sejm z województwa poznańskiego.W swoich działaniach kontynuował politykę ojca współpracę z Albrechtem Hohenzollernem.Już wówczas piastował starostwo wałeckie,gnieźnieńskie i jaworowskie.W 1570 objął jeszcze kasztelanię międzyrzecką.Po śmierci Zygmunta Augusta rozwinął żywą działalność.Podczas pierwszej elekcji popierał kandydaturę jednego z książąt piastowskich,uczestniczył nawet w secesji posłów do Grochowa,lecz ostatecznie poparł Henryka Walezego.Jako przywódcę protestantów wybrano go do poselstwa wiozącego księciu d'Anjou warunki zaprzysiężenia.Z tej podróży pochodzi ciekawy pamiętnik.Po ucieczce Walezego domagał się ogłoszenia bezkrólewia,a w drugiej elekcji ponownie popierał Piasta starając się zapobiec elekcji cesarza.Był też jednym z pierwszych,którzy poparli Batorego,do którego również posłował.W drodze na koronację został napadnięty przez wysłanników cesarskich i uwięziony.Za jego uwolnieniem posłował u księcia brzeskiego jego krajan,Zygmunt Zaklika.Jednak do ostatecznego jego uwolnienia doprowadziło dopiero polskie poselstwo na sejm Rzeszy w Ratyzbonie,które wymogło na Maksymilianie II Habsburgu zwolnienie go(cesarz tłumaczył się,że o porwaniu nic nie wiedział).W 1578,gdy nie przyznano mu wakującego stanowiska starosty generalnego Wielkopolski,oddalił się od dworu,jednak nie zerwał z nim ostatecznie popierając plany wojenne króla i kanclerza Jana Zamoyskiego w 1581.O jego krewkim charakterze świadczy próba rozbicia wystrzałem armatnim drzwi poznańskiej katedry,gdy biskup zakazał wprowadzenia trumny jego starszego brata Łukasza,który również nie był katolikiem.Jego majątek znajdował się w Wielkopolsce i na Lubelszczyźnie("państwo szczebrzeszyńskie").Poza wyżej wymienionymi był również starostą kościańskim,a przejściowo kolskim,inowrocławskim i bukowskim.Zmarł po ciężkiej i długiej chorobie 5 stycznia 1583 w Poznaniu,a pochowano go w Kórniku.Jego żoną była Barbara Kmita Herburtówna,wdowa po Piotrze Kmicie wojewodzie krakowskim.Bezdzietny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz