środa, 12 czerwca 2013

Umowa spisana w Słupsku w 1337 roku

W roku 1337,w obecności licznych świadków został spisany w mieście Słupsku dokument,określający strony oraz zakres i warunki sprzedaży terenów położonych wzdłuż rzeki Słupi poczynając od jej ujścia,aż po Bruskowo i Machowino.
Przyczyny powstania dokumentu
Przyczyną powstania takiego dokumentu była możność korzystania z posiadanego już wcześniej prawa mieszkańców miasta Słupska m.in.do,„(...)wolnej od cła i opłat,przez budowanie żadnych jazów nie krępowanej żeglugi na rzece od miasta w dół aż do morza(...)”Dokument określający te uprawnienia został sporządzony i podpisany w dniu 9 września 1310 r.w miejscowości Krępcewo pod Pyrzycami.W zamyśle miały powstać dobre warunki do rozwoju żeglugi i handlu morskiego.Zaistniała chęć stworzenia dużego portu morskiego tym samym dużego i silnego ośrodka miejskiego.Słupszczanie otrzymali zezwolenie na swobodną i wolną od cła żeglugę na Słupi od miasta aż do morza.Zakaz budowania jazów i innych trwałych urządzeń,mogących stanowić przeszkodę dla ruchu łodzi lub statków rzecznych jest uzupełnienie tych specjalnych uprawnień.Miasto zyskało prawo posiadania 6 łodzi rybackich zwanych bordynkami.Przywileje"morskie"Słupska zostały rozszerzone już w trzy lata później.W wystawionym 2 lutego 1313 r.dokumencie margrabiowie przekazali miastu pas ziemi szerokości 5 prętów(około 19 m)wzdłuż obu brzegów rzeki,umożliwiający włóczkom ciągnięcie łodzi,oraz znieśli ograniczenia dotyczące wykorzystania statków wynikające z przywileju z 1310 r.Na mocy tego dokumentu miasto uzyskało też prawo kupna lasu i pastwisk położonych nad rzeką Słupią(40 łanów).Rada miejska Słupska przejęła Ustkę z prawem dziedziczenia i pełnym sądownictwem.W dokumencie nabycia Ustki Święcowie występowali jako zwierzchnicy feudalni odstąpionych ziem,chociaż te,jako część ziemi słupskiej,w drodze zastawu były w latach 1329—1341 w posiadaniu Zakonu Krzyżackiego.Święcowie jako zwierzchni właściciele odsprzedanych miastu dóbr za nieznaną sumę,zwolnili Słupsk od wszelkich ciężarów,czynszów,prac i innych powinności należnych im tytułem sprawowania władzy zwierzchniej,właściwej panującemu,oraz zobowiązali się wziąć mieszkańców odsprzedanych dóbr w opiekę i bronić ich na równi z poddanymi zamieszkującymi ich posiadłości.Rada miejska Słupska,jako dowód uznania zwierzchniej władzy Święców w stosunku do Ustki i przyległych terenów oraz swej od nich zależności zobowiązała się dostarczać Święcom i ich dziedzicom corocznie w dniu Św.Marcina(11 XI)parę skórzanego obuwia wartości 8 solidów słowiańskich lub jej równowartość. Grodzisko w Ustce
Powyższy dokument jest dokumentem kancelarii.Co do takich dokumentów to są one z reguły uznawane za pełnowartościowe źródło.W tym bowiem przypadku dokument spisywany był w obecności dwóch zainteresowanych stron,każda z nich mogła zweryfikować dane zawarte w dyplomie z faktyczną sytuacją.Imiennie wspomniano o świadkach.Oczywiście są falsyfikaty,jak np.:osławiony falsyfikat mogileński.Jednakże w tym przypadku zakłamana może być data wystawienia dokumentu oraz wzmianki o nadaniach jakichś obszarów czy wsi danej osobie(instytucji np.:klasztorowi).Natomiast niemożliwym do zafałszowania byłoby"wymyślenie"grodziska czy innego elementu topograficznego,który został wspomniany w danym dokumencie jako np.korelat granicy posiadłości ziemskiej.Tak więc wynika z powyższego,że miejsce takie jest określone w dokumencie jako:“...nec non totum et integrum portum Stolpesmunde dictum,penes aquam stolpensem tam ab una quam alia parte situm,..”(„...jak również cały i niepodzielny port Ustka,położony po obu stronach rzeki Słupi,...”).W treści występują jeszcze takie nazwy własne jak;Rügenuuald,Dünnouu,posiadają one przegłos samogłoski“u”,który to sposób zapisu głosek jest łacinie obcy.Uczeni z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu,prof.Włodzimierz Ziętara i prof.Janusz Tandecki zaakceptowali taką pisownię w omawianym dyplomie.Sama ta warownia u brzegu morza musiała istnieć od chwili nadawania się mierzei do stworzenia warowni,już po czasie przybycia tu Słowian.Podobne miejsce w Kołobrzegu- Budzistowie powstało w IX w.
Moneta wymieniana w dokumencie
Z analizy uczonych wynika,że moneta wymieniona w omawianym dokumencie nie była nigdy monetą obiegową.
Konsultację podjęto w następujących placówkach:
  • Staatliches Museum Schwerin(Münzkabinett)
  • dr Anny Kosickiej,Muzeum Okręgowe w Toruniu
  • Museum des Landes Mecklenburg Vorpommern Stralsund
Staatliches Museum Schwerin(Münzkabinett):...rozumiane w tekście„octo solidis slauicalibus”nie odnosi się do monet faktycznie tłoczonych,raczej przeciwnie,tutaj jest to rozumiane jako pieniądz rozliczeniowy.Tłumaczenie niemieckie na„Gulden”nie jest właściwe,są to„Solidi/Schillinge”.Zamiast”slavisch”można powiedzieć też„wendisch”.Co rozumiane jest tylko w przypadku przeciwieństwa z kolonizowanymi krajami nowo zasiedlanymi,w stosunku do niemieckich starych zasiedleń.Dr Torsten Fried Dział Monet.Adam Musiałowski,Muzeum Okręgowe w Toruniu......W tym czasie groszy pomorskich jeszcze nie było.Jako realna moneta pojawiły się na Pomorzu Zachodnim po raz pierwszy ok.1422-1440 i wybijane były w Słupsku przez Bogusława IX,a ich produkcję na większą skalę podjął dopiero Bogusław X od 1489 r.W obiegu znajdowały się dwustronne denary i jednostronne brakteaty.Określenie„grosze”funkcjonowało natomiast jako jednostka obrachunkowa.Heiko Wartenberg,Pommersches Landesmuseum Greifswald;...pytanie zostało przesłane dalej w ramach służbowej współpracy do Kulturhistorischen Museum Stralsund.Joachim Krüger,Institut für Nordische Geschichte,Universität Greifswald,Dorfstr.23,17111Hohenmocker.Dr Krüger powiedział:określenia„słowiańska waluta”lub„słowiańskie solidy/szylingi”lub też„słowiańskie denary/grosze”często można znaleźć w pomorskich dokumentach XIV i XV wieku.Północnoniemiecka wiedza o pieniądzu bazuje na'Kölner Mark'.Powstaje on jako pieniądz„Lübecker”,a później jako waluta„Stral-sundischer”.Na początku XIV w.została utworzona waluta o niewielkiej wartości dla Meklemburgii i Pomorza.Na Pomorzu Wschodnim z tej monety tworzono jeszcze pieniądz przełamywany(dzielony).Pieniądz ten nazywano"slawische Münze"lub"slawische Pfennige" i.t.p.Te pochodzące ze słupskiego dokumentu'słowiańskie szylingi'nie są realną walutą obrachunkową,rozliczeniową.Właściwą walutą były'slawische Denare lub Pfennige'.Literatura:jak pokazano w niem.wersji językowej(j.w.)
Można zatem przyjąć,jako bezpieczne podsumowanie określające warunki rozliczenia tej umowy iż:
  • w akcie nie określono ceny dla rozliczenia transakcji,jest ona umowna i samo rozliczenie być może nastąpiło wcześniej,
  • w tej sytuacji nie jest zupełnie istotne co stanowiło równowartość kwoty określonej w umowie i czy były to:„buty skórzane każdego roku w dniu św.Marcina”(a i tak niemiecka wersja językowa mówi o spodniach skórzanych),
  • nie jest też chyba istotny,choć wyznaczony dokumentem,określony dzień jako termin dokonania okresowej zapłaty,skoro i ona sama(zapłata)w dokumencie jest nieokreślona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz