Herbu Bończa(ur.8 lutego 1787 w Żebraku k.Siedlec,zm.12 stycznia 1860 w Krakowie)oficer napoleoński,generał armii polskiej i belgijskiej,wódz naczelny powstania listopadowego.
Życiorys
Młodość i edukacja
Urodził się w niezamożnej rodzinie jako syn Jana,rotmistrza w konfederacji barskiej,oraz Zuzanny z Mroczków.Miał dwie siostry:Teklę i Magdalenę,a także starszego brata Józefa,z którym uczęszczał do gimnazjum w Przemyślu.Następnie,w latach 1802–1805,kształcił się na Uniwersytecie Lwowskim.Pracował jako nauczyciel domowy.Chciał wraz z bratem wstąpić do Legionów Polskich we Włoszech,jednak pomysłowi temu sprzeciwiał się ojciec,który planował umieścić synów w akademii wojskowej w Dreźnie bądź Wiedniu.
Wojny napoleońskie
W 1806 r.Skrzynecki wraz z bratem udali się do Warszawy,a następnie do Łowicza,gdzie w grudniu tegoż roku obaj zaciągnęli się do 1 pp formującej się wówczas Armii Księstwa Warszawskiego.Szybko awansował;w styczniu 1807 r.na stopień sierżanta,w lutym na starszego sierżanta,w marcu na podporucznika,zaś 28 kwietnia mianowany został porucznikiem.Walczył w bitwach pod Pułtuskiem,Gołyminem i Pruską Iławą.Następnie w czasie wojny polsko-austriackiej służył wraz z bratem w korpusie księcia Józefa Poniatowskiego,brał udział w obronie Sandomierza,a także w starciach pod Raszynem oraz Ostrówkiem.Za tę ostatnią potyczkę otrzymał Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.Po zakończeniu walk na okres kilku miesięcy został adiutantem w sztabie generała Jana Henryka Dąbrowskiego.W czerwcu bądź lipcu 1809 r.awansował na kapitana i został przeniesiony do 16 pp.W 1811 r.u księcia Adama Czartoryskiego zabiegał o skierowanie do służby dyplomatycznej.W 1812 roku uczestniczył w wyprawie na Moskwę.Jako dowódca kompanii brał udział w bitwach pod Smoleńskiem,Borodino,Czyrikowem,Małojarosławcem,Wiaźmą,Krasnym i nad Berezyną.Za waleczność pod Borodino,gdzie odpierał na czele grupy grenadierów
natarcia znacznie liczniejszej kawalerii wroga,udekorowany został
Krzyżem Kawalerskim Virtuti Militari.W styczniu 1813 r.po powrocie do Polski,otrzymał nominację na szefa batalionu w 14 pp.W lutym odznaczony wstążką Krzyża Złotego Polskiego za„piękne czyny przynoszące chlubę pułkowi 16.w kampanii moskiewskiej”.Wziął udział w kampanii saskiej.Po bitwie pod Dreznem awansował na majora.Odniósł rany w starciu pod Lipskiem,po czym walczył jeszcze pod Hanau.W lipcu 1813 r.otrzymał Krzyż Kawalerski,zaś w marcu 1814 r.Krzyż Oficerski Legii Honorowej.W 1814 r.brał udział w walkach na terytorium Francji,w bitwie pod Arcis-sur-Aube zagrożony atakiem jazdy nieprzyjaciela Napoleon schronił się wewnątrz tworzonego przez Pułk Nadwiślański czworoboku,którym dowodzili Skrzynecki i Paweł Muchowski.Opinia publiczna,wyolbrzymiając nieco zasługi Skrzyneckiego,jemu
właśnie przypisywała ocalenie Cesarza Francuzów od śmierci bądź niewoli.
W Królestwie Polskim
Po kongresie wiedeńskim wstąpił do Wojska Polskiego Królestwa Kongresowego,w czerwcu 1815 r.otrzymał stopień podpułkownika.W 1818 r.przejął dowództwo nad 8 Pułkiem Piechoty Liniowej,zaś w październiku 1820 r.awansowany został do rangi pułkownika.W 1824 r.był członkiem sądu wojskowego,który zajmował się sprawą Waleriana Łukasińskiego oraz członków Towarzystwa Patriotycznego.Początkowo,jako jedyny z sędziów,głosował za uniewinnieniem oskarżonych,ostatecznie złamał się pod naciskiem księcia Konstantego i przychylił do wyroku,podpisując akt skazujący.Wydarzenie to miało złamać Skrzyneckiego.W czerwcu 1829 roku odznaczony został Orderem Świętej Anny drugiej klasy.W czasie pokoju,chcąc uchodzić za arystokratę,wiele czasu poświęcał
rozwijaniu swoich zainteresowań pozawojskowych;prenumerował prasę
angielską i francuską,czytał o filozofii,religii,prowadził dysputy
polityczne.Był członkiem loży wolnomularskiej Bracia Zjednoczeni.Sam książę Konstanty oceniał go nieprzychylnie,twierdząc,iż Skrzynecki jest marnym dowódcą i zaniedbuje obowiązki służbowe.W 1830 roku został nagrodzony Znakiem Honorowym za 20 lat służby.Ożenił się z Amelią Skrzyńską(1799–1876),córką Antoniego Zaremby
Skrzyńskiego i Amelii z Gołuchowskich.Mieli dwie córki;Jadwigę Anielę
Karolinę oraz Zofię,obie niezamężne.
Powstanie listopadowe
Pierwsze dni powstania listopadowego spędził w Warszawie.3 grudnia 1830 na wezwanie generała Józefa Chłopickiego wprowadził swój pułk na teren miasta i opowiedział się po stronie sił powstańczych.W połowie grudnia wyruszył do Zegrza,w którego rejonie polecono mu rozmieszczenie wojsk do ochrony szlaków komunikacyjnych.3 lutego 1831 został mianowany generałem brygady i objął dowództwo 3 Dywizji Piechoty.W bitwie pod Dobrem zadał straty liczniejszej armii generała Rosena.W raporcie dla księcia Adama J.Czartoryskiego przesadnie oceniał
wartość polskiego zwycięstwa,twierdząc,iż starł się z głównymi
oddziałami wroga dowodzonymi przez Iwana Dybicza.Podczas bitwy o Olszynkę Grochowską
dywizja Skrzyneckiego z początku znajdowała się w odwodzie,później
jednak generał przystąpił do akcji,zajmując wieś z pomocą swoich 11
batalionów.Jego siły zostały wyparte przez 23 bataliony pod komendą
hrabiego Piotra Piotrowicza Pahlena.Gdy Chłopicki został raniony,Skrzynecki przejął dowództwo.W końcowej
fazie boju jego dywizja osłaniała odwrót oddziałów polskich w kierunku
Pragi.Bezpośrednio po tej bitwie,26 lutego 1831,powołana przez Rząd
Narodowy rada wojskowa,pod naciskiem faworyzującego Skrzyneckiego
księcia Adama Czartoryskiego,mianowała go wodzem naczelnym powstania w miejsce Michała Radziwiłła.Tego samego dnia nominację jednomyślnie zatwierdził Sejm.Adiutantem Skrzyneckiego był Józef Jakubowski podporucznik odznaczony 2 czerwca 1831 Złotym Krzyżem Virtuti Militari.Swoje działania jako dyktator Skrzynecki rozpoczął od zmian personalnych na poszczególnych stanowiskach.Wojciecha Chrzanowskiego mianował szefem sztabu,zaś Ignacego Prądzyńskiego kwatermistrzem generalnym.Na stanowiska dowódców poszczególnych dywizji powołał wiernych sobie oficerów:Macieja Rybińskiego,Antoniego Giełguda,Kazimierza Małachowskiego i Henryka Milberga.Zreorganizował armię polską,której stan liczebny w marcu 1831 szacowano już na 70000 tysięcy żołnierzy i 144 działa.Skrzynecki nie wierzył w powodzenie powstania.Bez zezwolenia Rządu Narodowego,przekraczając swoje kompetencje,próbował pertraktować z
głównodowodzącym siłami przeciwnika Iwanem Dybiczem.Rokowania zostały
zerwane przez stronę rosyjską.Na przełomie marca i kwietnia,mimo początkowych zastrzeżeń,wykonał plan ofensywy na odsłonięte oddziały generałów Geismera i Rosena opracowany przez Ignacego Prądzyńskiego.Skrzynecki osobiście dowodził w zwycięskich dla Polaków bitwach pod Wawrem i Dębem Wielkim,po których otrzymał Krzyż Komandorski Virtuti Militari(jako jedyna
osoba w powstaniu uhonorowana tą klasą orderu) i zdobył popularność w
Wojsku Polskim;na jego cześć pisano wiersze oraz poematy(np.Bruno Kiciński,Rajnold Suchodolski),wykonywano„Mazurek Skrzyneckiego”do melodii„Mazurka Dąbrowskiego”z refrenem Marsz,marsz,cna młodzi,Skrzynecki dowodzi!zaś na deskach Teatru Narodowego odegrano jemu ofiarowany marsz tryumfalny autorstwa Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego.Udane manewry entuzjastycznie oceniała liberalna prasa zachodnioeuropejska,w szczególności belgijska.2 kwietnia Skrzynecki zdecydował się na wstrzymanie ofensywy i
pościgu za wycofującym się wrogiem.Nie wykonywał ruchu,oczekując
biernie na informacje o posunięciach oddziałów nieprzyjaciela.Nie był
przekonany do nowego planu przedstawionego przez Prądzyńskiego,zakładającego ostateczne rozbicie sił Rosena,zdobycie Siedlec oraz atak na armię Dybicza.10 kwietnia Prądzyński w stoczonej pod Iganiami bitwie
odniósł zwycięstwo nad korpusem Rosena.Po tej akcji Skrzynecki już
nigdy nie powierzył Prądzyńskiemu samodzielnego dowództwa w starciu,widząc w nim prawdopodobnie potencjalnego konkurenta.Nie podjął próby zdobycia Siedlec,tak jak proponował Prądzyński,a zarządził odwrót.Kolejne konkretne działania wojenne dyktator zainicjował dopiero po
miesiącu.Zgodnie z rekomendacją Prądzyńskiego wyruszył z 44-tysięczną
armią polską z celem zaatakowania dwukrotnie mniej licznego korpusu
gwardii cesarskiej księcia Michała Pawłowicza.Jednak 17 maja,zamiast wydać bitwę,zatrzymał się w rejonie Śniadowa,co pozwoliło nieprzyjacielowi oddalić się na wschód,w kierunku
Białegostoku.Skrzynecki zwlekał z zarządzeniem pościgu niemal dwie
doby,a gdy już to uczynił,siły polskie były zmuszone do wycofania ze
względu na fakt zmierzającej od południa armii Dybicza.25 maja wódz
naczelny przystąpił do przeprawy przez Narew,a dzień później stanął na
czele powstańców w przegranym walnym starciu pod Ostrołęką.Bitwa przyniosła obu stronom duże straty,jednak poprzez nieefektywne i
narażone na intensywny ostrzał ze strony wroga próby odparcia Rosjan do
rzeki Skrzynecki musiał wycofać się w kierunku Warszawy.Odwrót powiódł
się głównie dzięki błyskotliwej szarży generała Józefa Bema.W ten sposób od sił głównych odcięty został korpus gen.Antoniego Giełguda.Otrzymał on rozkaz przebicia się na wschód,by wspomóc powstanie na Litwie.Po powrocie do Warszawy generałowie Jan Krukowiecki oraz Jan Nepomucen Umiński
przedłożyli rządowi pisma,w których ostro krytykowali Skrzyneckiego,oskarżając go m. in.o demoralizację armii i obarczając winą za zwłokę
pod Śniadowem i odcięcie Giełguda.W reakcji na zarzuty wódz naczelny
zażądał odebrania Krukowieckiemu funkcji gubernatora Warszawy,ten
jednak sam wystąpił o dymisję,której mu udzielono.Równocześnie Skrzynecki,związany raczej z obozem konserwatystów i
faworyzowany przez księcia Adama Czartoryskiego,rozpoczął rozmowy z
posłami reprezentującymi środowiska liberalne,starając się zdobyć ich
poparcie.Pod koniec maja na wniosek Jana Ledóchowskiego Sejm wyraził uznanie dla dyktatora powstania i wysłał do jego obozu na Pradze
delegację z adresem hołdowniczym.Skrzynecki w odpowiedzi skrytykował
Rząd Narodowy,wytykając mu brak jedności,marnowanie środków i słabe
zaopatrywanie wojska w żywność,wyrażając równocześnie swój negatywny
stosunek do całkowitej swobody druku.Według Stanisława Barzykowskiego Skrzynecki próbował w ten sposób odciągnąć uwagę opinii publicznej od własnych niepowodzeń,czyniąc z Rządu kozła ofiarnego.Zatarg o reformę Rządu Narodowego zwrócił przeciw Skrzyneckiemu
opinię publiczną.Członkowie Towarzystwa Patriotycznego uważali,iż wódz
naczelny dąży do całkowitego obalenia Rządu i przejęcia władzy
absolutnej.Ostatecznie w czerwcu Sejm odrzucił zaproponowane przez
Ledóchowskiego zmiany.Skrzynecki,łamiąc zasadę starszeństwa,dokonał roszad w armii,zastępując dotychczasowych,doświadczonych dowódców armii polowej
młodszymi generałami,u których miał poparcie.Nastroje w wojsku
pogorszyła dodatkowo nieudana ofensywa czerwcowa,kiedy poprzez błędy
taktyczne strony polskiej korpus generała Rydygiera uniknął walki z głównymi siłami Antoniego Jankowskiego,a w bitwie pod Budziskami pokonał znacznie mniej liczny oddział Karola Turny.Część prasy w coraz mocniejszych słowach krytykowała Skrzyneckiego i
jego postawę,generał nie pozostawał dłużny,cytując wypowiedź Benjamina
Franklina:„Tam,gdzie jest wolność druku,a nie ma praw
powściągających jest wolność kija”.Iwan Paskiewicz,który objął główne dowództwo nad siłami rosyjskimi po śmierci Dybicza,z
początkiem lipca rozpoczął zakrojony na szeroką skalę manewr z celem
zdobycia Warszawy.Skrzynecki tkwił w marazmie,obojętny na apele Rządu
Narodowego o bardziej zdecydowane działania.Tymczasem 21 lipca wojska
Paskiewicza przekroczyły Wisłę koło Torunia i rozpoczęły marsz na
stolicę.Z inicjatywy posła Józefa Świrskiego 9 sierpnia do kwatery głównej wodza naczelnego w Bolimowie
została wysłana delegacja,która po zbadaniu okoliczności miała
zdecydować o ewentualnym odebraniu Skrzyneckiemu uprawnień dyktatora.10
sierpnia członkowie delegacji po przeprowadzeniu wywiadów z wyższymi
oficerami(z których 20 opowiedziało się za Skrzyneckim,21 przeciw,a
18 nie sprecyzowało opinii)postanowili usunąć wodza naczelnego ze
stanowiska,w jego miejsce powołując tymczasowo Henryka Dembińskiego.Ze względu na napiętą atmosferę i pogróżki kierowane z różnych stron
pod jego adresem,17 sierpnia Skrzynecki potajemnie wycofał się z armii,ukrywając się w Warszawie.8 września z pomocą Andrzeja Horodyskiego wydostał się ze stolicy w przebraniu lokaja,a następnie udał się do Krakowa,gdzie przechowywali go kolejno Franciszek Wężyk oraz Karol Skórkowski,później pod fałszywym nazwiskiem Staniszewski przebywał na Wawelu wśród
starców i kalek Towarzystwa Dobroczynności.22 września przekroczył
granicę Galicji przez most Podgórski w Krakowie,udając się na emigrację.
Emigracja i służba w Belgii
Niezwłocznie oddał się pod opiekę konsula austriackiego.Władze
internowały go w Linzu.W 1832 r.otrzymał zezwolenie na kilkumiesięczny
pobyt w uzdrowiskach Karlowe Wary oraz Teplice,a następnie na zamieszkanie w Pradze,gdzie znajdował się pod nadzorem policyjnym.Żył skromnie,prenumerując
jednak wciąż francuską prasę i utrzymując kontakty z przebywającymi w
mieście przyjaciółmi.To w Pradze Skrzynecki poznał pisarza Charlesa de Montalembert,z którym zaprzyjaźnił się i do końca swoich dni utrzymywał obszerną
korespondencję.Montalembert określił później generała mianem swojego ojca duchowego.W 1834 roku skazany przez władze rosyjskie na ścięcie za udział w powstaniu listopadowym.W 1835 r.w Paryżu wydana została broszura jego autorstwa zatytułowana Mes erreurs.Dzięki zabiegom dyplomatycznym Montalemberta i jego teścia,w listopadzie 1838 r.Leopold I Koburg
wydał rozporządzenie umożliwiające Skrzyneckiemu wstąpienie do armii
belgijskiej.Skrzynecki zbiegł z Pragi przy pomocy stronnictwa
Czartoryskiego.13 stycznia 1839 przekroczył bramę miejską jako służący
nijakiego Hermana Bacha,za którego podawał się Ludwik Bystrzonowski.Przez Drezno,Lipsk oraz Hamburg dostał się do Londynu,tam zaś spotkał
się z księciem Czartoryskim.Następnie udał się do Brukseli,gdzie 1
lutego wstąpił do armii belgijskiej.Po trzech dniach służby otrzymał
nominację na generała dywizji.Udana ucieczka Skrzyneckiego z Pragi była przyczyną irytacji władz austriackich.Kanclerz Klemens von Metternich
oskarżył generała o wiarołomstwo,stwierdzając,iż ten przyrzekł nie
opuszczać terytorium państwa.Skrzynecki odpowiedział,że dał jedynie
słowo na zaniechanie jakiejkolwiek działalności politycznej w miejscu
swojego pobytu.Sprawa zyskała rozgłos międzynarodowy,a dyplomacja
austriacka zażądała wydalenia Skrzyneckiego.Premier i minister spraw
zagranicznych,Barthélémy de Theux,odrzucił roszczenie,co przyczyniło się do zerwania stosunków
dyplomatycznych na krótki czas Belgii z Austrią i Prusami.Konflikt
udało się wkrótce zażegnać,a władze austriackie wydały rodzinie
Skrzyneckiego paszporty.Również w czasie pobytu w Brukseli generał utrzymywał szerokie stosunki towarzyskie,latem 1846 r.rodzinę Skrzyneckich odwiedził Cyprian Norwid.W wojsku belgijskim Skrzynecki służył do października 1848 r.po czym przeszedł na emeryturę,której wysokość wynosiła 7560 franków
rocznie.W 1850 r.jego żona wraz z córkami przeniosły się do Krakowa,sam
Skrzynecki zdecydował się na taki krok dopiero w 1857 r.gdy ogłoszono
amnestię dla emigrantów.Po powrocie utrzymywał dom otwarty.Niechętnie
wracał w rozmowach do czasów powstania,nigdy nie skończył spisywać
wspomnień.Skrzynecki zmarł w Krakowie w styczniu 1860 r.W pogrzebie wzięło udział kilkanaście tysięcy osób.Początkowo pochowany został na Cmentarzu Rakowickim,jednak w 1865 r.jego szczątki przeniesiono do kaplicy Jezusa Ukrzyżowanego w kościele Dominikanów w Krakowie,gdzie postawiono pomnik nagrobny autorstwa Władysława Oleszczyńskiego.
Ocena historyczna postaci
W bardzo krytycznych i potępiających słowach opisał Skrzyneckiego w monografii Szanse powstania listopadowego Jerzy Łojek,określając go„żałosnym indywiduum,które miało zniweczyć cały wysiłek narodowy”.
Autor stwierdzał:
|
Był po prostu dowódczym antytalentem.Brakowało mu elementarnego
wojskowego wykształcenia,inteligencji,orientacji,samokrytycyzmu,odwagi podejmowania decyzji,zaufania do współpracowników.Pożerała go
natomiast ambicja,roznosił snobizm.(...)Niedostatki socjalnego
pochodzenia starał się gorliwie nadrobić krańcowym,zgoła maniackim
obskurantyzmem i wstecznictwem.
|
Według Łojka generał znany był z okrucieństwa dla podwładnych,stosował metody policyjne w stosunku do nieprzychylnej mu prasy,zaś w
walce przejawiał tchórzostwo.Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem dla
niektórych,fatalnych w skutkach dla powstańców posunięć Skrzyneckiego
byłby według historyka fakt jego zdrady,którego nigdy nie wykazano.Jedynym źródłem popierającym taką hipotezę miałaby być mało wiarygodna
relacja Józefa Zaliwskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz