środa, 20 lutego 2013

Piotr Włostowic

(czasem Włast lub Włost)zwany później Duninem(tj.Duńczykiem)herbu Łabędź(ur.ok.1080,zm.1153)możnowładca śląski z rodu Łabędziów,syn Włosta i od 1117 roku palatyn Bolesława Krzywoustego.Wywodził się prawdopodobnie z dawnego śląskiego rodu pochodzenia skandynawskiego, na co wskazuje umiejscowienie jego włości w tak ważnych dla Śląska miejscach,jak wyspa Piasek we Wrocławiu oraz ziemie wokół góry Ślęży.Główną siedzibą Piotra Włostowica był Ołbin,którego nazwa wywodzi się z języka prasłowiańskiego olbąć lub olbądź,„łabędź”.Miał brata Bogusława,w którego włościach był lewy brzeg Odry.
Historia Piotra
Lata młodości Niewiele można powiedzieć o młodości Piotra Włostowica,nie znamy nawet dokładnej daty jego narodzin,ale wielu historyków określa rok urodzenia na 1080,a więc byłby tylko 6 lat starszy od Bolesława Krzywoustego.Do jego rodziny należała góra Ślęża wraz z otaczającymi ją wioskami.
Pojmanie księcia Wołodara
Do najbardziej znanych czynów Piotra należy porwanie księcia Wołodara.Podczas wyprawy Bolesława Krzywoustego na Pomorze,sytuację tę wykorzystał książę przemyski Wołodar,przekraczając wschodnie granice Księstwa Przemyskiego i wkraczając na tereny polskie.Kroniki ruskie wspominają o wyprawie na Biecz.Włostowic wykazał się,wielką odwagą.Oświadczył swojemu panu,że on sam uda się do niego i odniesie nad nim bezkrwawe zwycięstwo.Upozorował bunt przeciw Krzywoustemu i wkradł się w łaski Wołodara,który przyjął go z otwartymi rękoma.Przemyski książę radził się Piotra w wielu sprawach związanych z wojną w nadziei,że odniesie zwycięstwo nad Polską.Razem ucztowali przy winie z wołodarskiej piwniczki.Podobno Włostowic nawet trzymał książęcego syna do chrztu.Dopiero podczas jednego z licznych polowań okazało się,o co tak naprawdę chodziło Polakowi.Książę zapędziwszy się trochę dalej od grodu,został sam z Piotrem i jego ludźmi,którzy wykorzystując nadarzającą się okazję,porwali Wołodara i doprowadzili go przed oblicze Krzywoustego.Za swego władcę Księstwo Przemyskie musiało wypłacić ogromny okup,którego całość trafiła do skarbca księcia Bolesława Krzywoustego(Włostowic zrzekł się jakichkolwiek korzyści z tego okupu).W uznaniu zasług książę darował Włostowicowi wiele ze swoich ziem,m.in.kasztelanię skrzyńską oraz kompleks dóbr w Książu Wielkim.Bolesław z Włostowicem zażądali od Wołodara i jego bojarów wieczystego pokoju z Polską i anty przymierza z Pomorzanami.Spotkało się to z dezaprobatą ze strony Kościoła,chociaż parę lat później o Piotrze pisano już jako o mężu jak najgoręcej oddanym czci Bożej,sprawie Kościoła i religii.Za życia Piotr miał rzekomo ufundować wraz z małżonką 77 kościołów(czy innych obiektów sakralnych).Ten swoisty rozmach miał podłoże w niezwykłej religijności obojga Włostowiców.
Małżeństwo
Piotr Włostowic pojął za żonę księżniczkę Marię,córkę Olega Michała.Piotr pojechał do Marii jako swat w imieniu swojego owdowiałego po śmierci Brzetysławy Światopełkówny,siostry Marii,przyjaciela,księcia Bolesława.Ci jednak przypadli sobie na tyle do gustu,że zakończyło się to ślubem.Dzięki temu mariażowi,Piotr Włostowic stał się jednym z pierwszych ludzi w państwie i szwagrem następcy tronu.Bunt palatyna książęcego Skarbimira herbu Awdaniec i jego konszachty z Wołodarem sprawił,że stanowisko książęcego palatyna w 1117(comes palatinus)otrzymał Piotr,który brał czynny udział w tłumieniu buntu.Palatyn(wojewoda)w rzeczywistości był drugą osobą w państwie,dowodził wojskiem w zastępstwie księcia,wyręczał go w sądach,sprawował nadzór nad bezpieczeństwem i porządkiem na dworze,a w razie małoletniości władcy,zastępował go.Najprawdopodobniej na decyzję księcia o odwołaniu Piotra wpłynęła druga żona Bolesława Salomea,gdy na świat zaczęły przychodzić jej dzieci.Księżna zdawała sobie sprawę,że najstarszy syn Krzywoustego Władysław obejmie rządy po ojcu,a jej dzieci będą zdane na łaskę i niełaskę przyrodniego brata.Postanowiła więc postawić na stanowisku palatyna Wszebora swojego człowieka,który w przyszłości mógłby być podporą młodszych książąt.Wykorzystała do tego argument złamania słowa rycerskiego,danego Wołodarowi.Czyn ten został przez wielu potępiony i uznany niegodnym chrześcijanina i rycerza.
Pokuta Włostowica
Wielki czyn Piotra na Rusi i okoliczności jego małżeństwa przyniosły mu wielką sławę lecz nie znalazły uznania w oczach Kościoła.Włostowic,jak każdy pobożny człowiek,poszedł do spowiedzi.Pokuta była surowa,miał bowiem ufundować siedemdziesiąt lub więcej kościołów.Rad nierad,aby zmazać grzechy,zadaną pokutę wypełnił.We Wrocławiu do jego fundacji należały wedle podań świątynie:Notre Dame(obecnie Najświętszej Maryi Panny),św. Idziego,opactwo benedyktynów na Ołbinie z kościołem św.Wincentego,św. Michała,Wszystkich Świętych oraz kościół św.Marcina.Opactwo niestety nie zachowało się do dziś,o jego dawnej świetności może świadczyć bardzo bogato zdobiony portal ołbiński,który jest obecnie umieszczony,jako portal kościoła pw.Marii Magdaleny we Wrocławiu.W Polsce najstarszy typ kościołów romańskich ochrzczono,od przydomka Włostowica Dunin,mianem kościołów duninowych.
Po śmierci Krzywoustego
Po śmierci Krzywoustego w 1138 księciem zwierzchnim seniorem został książę Władysław II Wygnaniec,najstarszy syn z pierwszego małżeństwa,Piotr Włostowic natomiast powiernikiem i wykonawcą ostatniej woli Bolesława.Kraj miał być podzielony na dzielnice,oddane w dożywotni zarząd synom Krzywoustego.Ponownie został także palatynem na dworze książęcym.Znaczenie palatyna wzmacniało także dodatkowo prawo mianowania urzędników terytorialnych w całej Polsce,również w dzielnicach juniorów,co czyniło go osobą,od której decyzji zależą losy państwa.Żona Władysława wymuszała na swoim mężu,aby zmienił wolę swojego ojca i przejął kraj pod swe zwierzchnictwo.Piotr wiedział,że taki manewr może zakończyć się wojną domową,dlatego też odradzał księciu takie posunięcie.Przy nieporozumieniu i zawiści żony Władysława Agnieszki Piotr miał popaść w książęcą niełaskę.Władysław rozpoczął działania wojenne przeciw braciom w 1142.Tymczasem coraz bardziej narastał konflikt pomiędzy Władysławem II a Piotrem Włostowicem.Skargi na Władysława i jego czyny wobec młodszych braci i podległych im dzielnic docierały do Piotra,aż ten wstawił się za uciemiężonymi.Postawa taka nie odpowiadała Władysławowi,domagającemu się jednoznacznego opowiedzenia się palatyna po którejś ze stron,tym bardziej,że coraz częściej myślał o koncepcji całkowitego usunięcia przyrodnich braci z ich dzielnic.Piotr Włostowic,który stał na straży przestrzegania statutu Krzywoustego na takie rozwiązanie zgodzić się nie mógł zwłaszcza,że po usunięciu juniorów nic już by nie stało na przeszkodzie,by pozbyć się również wszechwładnego wojewody.Czyn ten został potraktowany jako zdrada panującemu władcy.Jeszcze w 1145 wydawało się,że do ostatecznych rozwiązań nie dojdzie,o czym świadczy fakt zaproszenia Władysława przez Piotra Włostowica na ślub córki,Beatrycze z Jaksą z Miechowa(lub jak niektórzy dowodzą Jaksą z Kopanicy).Na początku roku następnego książę senior uznał postępowanie Piotra za zdradę i polecił rycerzowi Dobkowi(Dobieszowi)uwięzić go.Dobek,wierny sługa Agnieszki,żony Władysława II sam zaoferował swoje usługi w tym niecnym czynie,mając na celu otrzymanie licznych włości należących do wojewody.Dobek przybył do dworu Włostowica na Ołbinie pod pozorem przekazania ważnych wiadomości od księcia.Nikt nie przeczuwał zdrady,więc komes zgodnie z dobrym obyczajem ugościł posła,polecił podać najlepsze wino,gdzie razem ucztowali do późnej nocy.Dobek poprosił Piotra,aby pozwolił mu się udać na spoczynek.Następnego dnia poseł wstał wcześniej i wraz ze swoimi ludźmi napadł na dwór,porwał wojewodę i osadził go w więzieniu.Pod licznymi namowami żony Agnieszki,która domagała się dla Włostowica kary śmierci książę Władysław kazał Piotra oślepić,a jako oszczercę skazał go dodatkowo na obcięcie języka.
Koniec życia i śmierć
Po wykonaniu wyroku w kraju zaczęło wrzeć.Wojna domowa była nieunikniona.Wielu stronników Włostowica przeszło na stronę młodszych braci.Dodatkowym problemem było udanie się wygnanego Piotra Włostowica na Ruś,gdzie palatyn skutecznie zniechęcił miejscowych książąt do polityki swojego byłego władcy,przy czym nie musiał się zbyt starać,gdyż Kijów w tym czasie również przeżywał przesilenie polityczne.Ostatecznie Władysław został pokonany i musiał uchodzić z Polski,stąd jego przydomek"Wygnaniec".Po wygnaniu seniora,Piotr został przywrócony do łask i odzyskał majątek,ale wiek i kalectwo nie pozwalały mu na działalność polityczną. Legenda głosi,że w cudowny sposób odzyskał wzrok i mowę.Zmarł w 1153 roku,został pochowany obok żony w opactwie św.Wincentego na Ołbinie we Wrocławiu.Według łęczyckiej tradycji Piotra Własta pochowano w Archi kolegiacie Łęczyckiej w Tumie koło Łęczycy.W zachodniej nawie archi kolegiaty znajduje się romański nagrobek z postacią rycerza w szyszaku z mieczem.Według lokalnej legendy to grób Piotra Włostowica wraz z jedynym bodaj istniejącym wizerunkiem.
O Piotrze
Nie ma już grobu Włostowiców.Opactwo zostało rozebrane w obawie przed Turkami,którzy mogli je wykorzystać jako fortecę podczas ewentualnego ataku na miasto.W tym czasie zniszczono również nagrobek Włostowiców,a ich czaszkami grano w kręgle.Ludzi,którzy się tego dopuścili,ukarano,ale o pochówku dla Piotra i Marii już nikt nie pomyślał.Pierwszym utworem opiewającym czyny Piotra jest Carmen Mauri,której jedyny rękopis zaginął w roku 1529 podczas rozbiórki opactwa na Ołbinie.Według średniowiecznych kronikarzy polskich(Janko z Czarnkowa,Jan Długosz),Piotr Włostowic(Włast)przybył z Danii i stąd nazwisko Dunin.Natomiast nowożytni historycy polscy zakwestionowali skandynawskie pochodzenie rodu Piotra,twierdząc że Piotr Włostowic pochodził ze słowiańskiego,starego rodu książęcego(alti sanguinis princeps)ze Śląska,który z dawna miał majętności w okolicach Wrocławia.Świadczy o tym imię jego ojca Włast,które to można wnioskować z patrominika(imienia,przydomka,nazwiska pochodzącego od imienia ojca)Włostowic.Imię ojca tego wielmoży przekazał mistrz Wincenty Kadłubek,nazywając Piotra Vlostides.Wiadomo również,że Piotr Włostowic nie używał nazwiska Dunin,ani nie posługiwał się herbem Łabędź,dopiero w XIV w.potomkowie Piotra zaczęli się nazywać Duninami(co najprawdopodobniej pochodziło od przekręcenia łacińskiej wersji imienia Dominik Domin Donin Dunin).Trafiło to na podatny grunt wobec rodzącej się równocześnie legendy o duńskim pochodzeniu.O przybyciu Piotra z Danii pisze Janko z Czarnkowa w Kronice Wielkopolskiej.Opowieść tą przyjął również Jan Długosz w swoich rocznikach.Już w XVII wieku historycy duńscy zakwestionowali opowieść Długosza wskazując,że żadne ze źródeł duńskich nie potwierdza jakoby w XII wieku władca duński został zamordowany przez brata.W XVIII wieku historyk Adam Naruszewicz uznał opowieść o wyprawie duńskiej Krzywoustego za legendę,absolutnie nieprawdziwą.Sprawę pochodzenia Piotra definitywnie rozstrzyga bulla papieża Celestyna III z 9 kwietnia 1193 zatwierdzająca posiadłość opactwa NMP na Piasku.Bulla ta stwierdzała,że opactwo otrzymało od Piotra dziesięciny z posiadłości,które prawnie odziedziczył po ojcu i dziadku.Tak więc co najmniej od dwóch pokoleń przodkowie Piotra mieli majętności w okolicach Wrocławia.Jest,więc pewne,że protoplastą rodu(zwanego później rodem Łabędziów)był Piotr syn Włosta,nie z Danii lecz z Ołbina.Pewne jest zatem rodzime,śląskie pochodzenie rodu Duninów.Natomiast jest bardzo prawdopodobne,że w Danii przebywał i działał w czasie walk o tron Piotr Krystynowicz i jego można byłoby nazwać"Duńczykiem".Czyny tego drugiego Piotra,któremu ród Duninów zawdzięcza nazwisko i herb zostały następnie przypisane Piotrowi Włostowicowi z Ołbina.Według hipotezy współczesnego historyka,prof.Marka Cetwińskiego Piotr miał pochodzić z Rusi Kijowskiej,którą stworzyli i rządzili zeslawizowani Wikingowie(Waregowie)ze Skandynawii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz