poniedziałek, 16 września 2013

Księstwo oświęcimskie

Dawne księstwo polskie ze stolicą w Oświęcimiu.
Historia
Powstało ok.1315 roku,w wyniku podziału księstwa cieszyńskiego.W 1327 roku książę oświęcimski Jan I Scholastyk złożył hołd lenny królowi Czech,Janowi Luksemburgowi,stając się lennikiem korony czeskiej.W 1445 roku doszło do podziału księstwa,w wyniku czego,z wydzielenia części ziem księstwa oświęcimskiego,powstało księstwo zatorskie we władaniu Wacława I zatorskiego.19 marca 1454 roku Jan IV(ostatni książę oświęcimski)złożył hołd lenny królowi Polski,Kazimierzowi Jagiellończykowi,a 21 lutego 1457 roku sprzedał mu swoje księstwo za 50 tys.kop groszy praskich.Od tego momentu zwierzchnikiem księstwa stał się mianowany przez polskiego króla starosta;szlachta zachowała odrębne prawa.W 1564 roku księstwo oświęcimskie i zatorskie wcielono od Korony Królestwa Polskiego,równocześnie przyłączono je do województwa krakowskiego,jako powiat śląski.Po I rozbiorze Polski(1772)tereny dawnego księstwa oświęcimskiego przypadły Austrii,wchodząc w skład ziem odtąd nazywanych w skrócie jako Galicja.Decyzją kongresu wiedeńskiego(1815)ziemie te wchodziły w skład Związku Niemieckiego do roku 1850.Uwzględniając dawne księstwo,oficjalna nazwa tej części zaboru austriackiego brzmiała:Królestwo Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim i Księstwem Oświęcimskim i Zatorskim.W 1918 roku tereny dawnego Księstwa Oświęcimskiego znalazły się w granicach odrodzonej Polski jako część województwa krakowskiego.W czasie niemieckiej okupacji w latach 1939-1945 ziemie te zostały wcielone do Rzeszy Wielkoniemieckiej i należały do rejencji katowickiej w prowincji Śląsk(Provinz Schlesien),zaś od 1941 prowincji Górnośląskiej(Provinz Oberschlesien).W latach 1945-1975 tereny znajdowały się ponownie w województwie krakowskim,następnie Oświęcim został dołączony do województwa bielskiego,a Brzeszcze do woj.katowickiego.Po reformie administracyjnej z 1999 ziemie dawnego Księstwa Oświęcimskiego znajdują się obecnie w województwie małopolskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz