poniedziałek, 19 lutego 2018

Rita Gorgonowa

Właśc.Emilia Margerita(Małgorzata)Gorgon,z domu Ilić(ur.7 marca 1901 w Oćestowie koło Knina w Dalmacji,ówcześnie Austro-Węgry,zm.po 1939 r.)guwernantka,skazana w jednym z najgłośniejszych procesów Polski międzywojennej XX w.za zabójstwo 30 grudnia 1931 Elżbiety(Lusi)Zaremby,córki lwowskiego architekta Henryka Zaremby,któremu prowadziła dom.Zabójstwo,a następnie proces poszlakowy były szeroko komentowane i uznane za„najgłośniejszy proces sądowy II Rzeczypospolitej”.W latach 1932-1934 sprawą żyła cała opinia publiczna.Rita Gorgonowa miała syna oraz córki Romanę i Ewę.
Młodość
Z pochodzenia była Serbką bądź Chorwatką,urodzoną w Dalmacji,w ówczesnym Cesarstwie Austro-Węgierskim.Jej ojciec był lekarzem,zmarł gdy miała trzy lata,po czym jej matka powtórnie wyszła za mąż.W wieku 15 lat Margerita Ilić wyszła za mąż za porucznika Armii Austro-Węgier Erwina Gorgona,po czym około 1918 r.urodziła ich syna i zamieszkała u rodziców męża we Lwowie.W 1921 r.Erwin Gorgon wyjechał szukać pracy do Ameryki,a wkrótce Margerita(Rita)Gorgon popadła w konflikt ze szwagrami,oskarżającymi ją niesłusznie o niemoralne prowadzenie się i została zmuszona do wyprowadzenia się,pozostawiając syna na wychowaniu teściów.Początkowo pozostawała bez pracy,później uczęszczała na kurs pielęgniarski i zarabiała opieką nad dziećmi.Według relacji,była piękną kobietą.
Praca u Zarembów
W 1924 r.Rita Gorgonowa przyjęła posadę guwernantki u 41-letniego wówczas lwowskiego architekta Henryka Zaremby i zamieszkała w jego willi,w Łączkach koło Brzuchowic pod Lwowem.Henryk Zaremba rozstał się wcześniej bez formalnego rozwodu z żoną,która od 1923 r.cierpiała na chorobę psychiczną i przebywała w zakładzie zamkniętym.Mieli wspólnie z żoną dwoje dzieci Elżbietę(Lusię)ur.w 1914 r. i Stanisława(Stasia)ur.w 1917 r.Oprócz opieki nad dziećmi,z którymi stosunki układały się początkowo dobrze,Gorgonowa zajmowała się nadzorem nad prowadzeniem domu,w którym Henryk Zaremba przebywał jedynie co pewien czas.Po około roku,między Gorgonową a Henrykiem Zarembą nawiązał się romans,po czym pozostawali w konkubinacie,z którego urodziła się w 1928 r.córka Romana.Z wyjaśnień Rity wynikało,że liczyła na małżeństwo z Zarembą.Bliskie stosunki Gorgonowej z Zarembą stały się prawdopodobnie przyczyną konfliktu i awantur z jego dorastającą córką Elżbietą.Skutkowało to także pogarszaniem stosunków między Gorgonową a Zarembą,który zdecydował zamieszkać na stałe z dziećmi w mieszkaniu lwowskim od 1 stycznia 1932.
Zabójstwo
W nocy z 30 na 31 grudnia 1931 doszło do zabójstwa śpiącej w łóżku Elżbiety,która tego dnia przyjechała ze Lwowa,przez uderzenia jej w głowę tępym narzędziem.Poniosła śmierć na miejscu.Narzędziem był najprawdopodobniej żelazny dżagan do rozbijania lodu,który następnie odnaleziono w basenie na tyłach domu.Zbrodnię odkrył w nocy Staś Zaremba,którego obudził skowyt psa,po czym zaalarmował domowników.Przybiegł inżynier Zaremba w piżamie,a za nim Gorgonowa w futrze.Sprowadzono od razu lekarza,dr.Ludwika Csalę,a następnie wachmistrza żandarmerii,który dokonał pierwszych oględzin.Poszlaki wskazywały najsilniej na Gorgonową,która została szybko aresztowana.Sześć tygodni w areszcie spędził też Henryk Zaremba,podejrzewany początkowo o współudział i pomoc w ukrywaniu.Podejrzewano też,że mógł to zrobić ogrodnik Zarembów,albo chłopak,który podkochiwał się bez wzajemności w Lusi.Gorgonowa konsekwentnie nie przyznawała się do zabójstwa. W toku postępowania ustalono na podstawie poszlak najbardziej prawdopodobną wersję wydarzeń.Ustalono,że zbrodni dokonał ktoś z domowników,gdyż nie odnaleziono śladów na śniegu po obu stronach ogrodzenia,ani na parapecie okna,a otwarta część okna była za mała,jak też brak było śladów włamania na drzwiach.Nadto,pies Lux„mieszaniec wilczura z dobermanem”,nie szczekał.Według wersji przyjętej w śledztwie,Gorgonowa przeszła w nocy ze swojego pokoju przez hall do pokoju Lusi i zabiła ją uderzeniami dżagana.Upozorowała wtargnięcie sprawcy przez okno w pokoju,otwierając je,ponadto upozorowała gwałt,dokonując penetracji pochwy Lusi palcem.Biegłym sądowym w procesie był prof.Jan Stanisław Olbrycht.Otworzyła następnie drzwi werandy w celu upozorowania ucieczki sprawcy i tam natknęła się na psa Luxa,którego uderzyła w łeb.Pies zaskowyczał,co obudziło Stasia Zarembę,który spał w jadalni.Zobaczył on wówczas sylwetkę w kącie hallu,koło choinki,którą podczas procesu zidentyfikował jako Gorgonową w futrze.Nie mogąc dostać się z powrotem do swojej sypialni przez jadalnię,Margerita uciekła przez frontowe drzwi.Dostając się do sypialni,stłukła szybę w małej werandzie w celu otwarcia drzwi od środka i przy tym skaleczyła się w rękę.Kiedy Staś podniósł alarm,wyszła z sypialni i dołączyła do domowników.Ponieważ po zabójstwie ze zdenerwowania oddała kał stojąc w hallu przy ścianie,brudząc koszulę nocną,zmieniła ją po krótkim czasie na świeżą białą,a tamtą spaliła w piecu.Doktor Csala jednak zapamiętał,że początkowo Gorgonowa była w seledynowej koszuli nocnej pod futrem.Ponadto w opinii policjantów biała koszula była zbyt świeża,by Gorgonowa mogła w niej spać w nocy.Wychodząc kilka razy z domu po wodę,do domu ogrodnika Kamińskiego i po lekarza,miała możliwość wyrzucenia dżagana do basenu,gubiąc przy tym świecę.Ponadto w piwnicy odkryto mokrą chusteczkę do nosa Gorgonowej,ze śladami prania krwi.Ślady krwi stwierdzono także na futrze Gorgonowej.Krew denatki należała do grupy A,krew Gorgonowej należała do grupy 0.Czynnik A wykryto zarówno na chusteczce,jak i na futrze.Ustalenia ekspertów sądowych w tej kwestii podważał prof.Ludwik Hirszfeld,odkrywca dziedziczenia grupy krwi.Henryk Zaremba przyznał w trakcie śledztwa,że kochanka zapowiadała w złości,że zabije jego,dzieci i samą siebie.Pogrzeb Elżbiety Zaremby odbył się 5 stycznia 1932 na lwowskim cmentarzu Łyczakowskim.Aresztowani Zaremba i Gorgonowa nie wzięli w nim udziału.
Proces
Pierwszy proces miał miejsce we Lwowie,w dniach 25 kwietnia-14 maja 1932.Przewodniczącym składu sędziowskiego był Jan Antoniewicz,prokuratorem oskarżającym w procesie był Alfred Laniewski,a adwokatem oskarżonej Maurycy Axer.Łącznie adwokatami Rity Gorgonowej byli Maurycy Axer ze Lwowa,Mieczysław Ettinger z Warszawy,Józef Woźniakowski z Krakowa.Nigdy nie przyznała się do winy.Początkowo została skazana przez Sąd Okręgowy we Lwowie jako sąd przysięgłych po krótkim procesie,14 maja 1932 na karę śmierci,na podstawie prawa pozostałego z austriackiego prawodawstwa z 1852 r.Po kasacji wyrok został uchylony przez Sąd Najwyższy,z uwagi na naruszenie przepisów postępowania przez odrzucenie wniosków dowodowych obrony i zbyt ogólnikowe określenie czynu przypisanego oskarżonej.W więzieniu Margerita Gorgon urodziła 20 września 1932 drugą córkę Ewę,której Zaremba nie uznał i trafiła do sierocińca.Po ponownym rozpoznaniu sprawy przez Sąd Okręgowy w Krakowie,działający jako sąd przysięgłych,została 29 kwietnia 1933 skazana na osiem lat więzienia,na podstawie przepisów nowo wprowadzonego kodeksu karnego.Sąd uznał,że była winna,ale zbrodnię popełniła„pod wpływem ogromnego wzruszenia”.Za okoliczność łagodzącą uznał to,że Lusia nie tolerowała związku ojca i to pod jej wpływem Zaremba zapowiedział,że wkrótce porzuci Gorgonową.Wyrok ten został utrzymany w mocy przez Sąd Najwyższy,który oddalił kasację 23 września 1933.Odbywanie kary Gorgonowa miała zakończyć 24 maja 1940,lecz opuściła więzienie w Fordonie(obecnie w Bydgoszczy)3 września 1939 w wyniku amnestii z powodu wybuchu II wojny światowej.Podczas okupacji mieszkała w Warszawie.Jej dalsze losy nie są znane,choć z relacji córek wiadomo,że przetrwała wojnę.Według niektórych źródeł do lat 60 XX w.mieszkała na Śląsku,gdzie m.in.w Opolu prowadziła kiosk.Są również relacje,że wyemigrowała do Ameryki Południowej.W 1977 r.nakręcono polski film fabularny"Sprawa Gorgonowej"w reż.Janusza Majewskiego z Ewą Dałkowską w roli tytułowej,przedstawiający„sprawę Gorgonowej” i jej kulisy.Gdański zespół punkowy Po prostu nagrał piosenkę"Sprawa Gorgonowej",nienawiązującą jednak do sprawy ani filmu.Sprawa Gorgonowej zainspirowała również Patrycję Babicką do napisania tekstu piosenki będącej częścią spektaklu muzycznego"Pitawal.Historie kryminalne w piosenkach"wystawianego w Teatrze Bagatela w Krakowie(premiera 28 października 2016 roku).W 2014 r.spadkobierczynie Rity Gorgonowej(córka Ewa i wnuczka Margarita Ilić-Lisowska)zapowiedziały próbę wznowienia procesu i rewizji wyroku,wskazując na słabość materiału dowodowego w procesie poszlakowym oraz atmosferę linczu w jakiej był wydany wyrok.Adwokatem rodziny jest Michał Olechnowicz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz