wtorek, 13 sierpnia 2013
Wojna Grzymalitów z Nałęczami
Wojna domowa w Wielkopolsce w latach 1382-1385 pomiędzy rycerskimi rodami Grzymalitów i Nałęczów.Wybuchła w 1382,po śmierci króla Ludwika Węgierskiego,jej podstawą były antagonizmy między stronnictwami możnowładców
prezentujących odmienne poglądy na kwestię obsadzenia tronu Polski.Była częścią konfliktu politycznego wokół tronu Polski,na dobrą sprawę
jej ostateczne wygaśnięcie przyniosła dopiero koronacja Władysława Jagiełły i jego ślub z Jadwigą.Po śmierci Kazimierza Wielkiego
w kraju utworzyły się trzy obozy popierające różne wizje obsadzenia
tronu stronnictwo andegaweńskie,stronnictwo ziemskie oraz powstałe
najpóźniej stronnictwo mazowieckie,popierające ambicje do tronu księcia
mazowieckiego Siemowita IV.Konflikt wybuchł pełną siłą,gdy stronnictwo ziemian(w którym
pierwsze skrzypce grał ród Nałęczów)odmówiło w Poznaniu złożenia hołdu Zygmuntowi Luksemburczykowi.Bezpośrednią przyczyną tego faktu była niechęć ziemian kierowanych przez Wincentego z Kępy herbu Doliwa,do postaci starosty generalnego Wielkopolski Grzymality Domarata z Iwna(z Pierzchna),stronnika Luksemburczyka.Stronnictwo ziemskie było gotowe uznać Zygmunta Luksemburczyka(poprzez jego żonę,Marię,córkę Ludwika Węgierskiego układy ze szlachtą i duchowieństwem
polskim zawarte za życia Ludwika gwarantowały sukcesję tronu polskiego
jednej z jego córek)pod warunkiem złożenia przysięgi,że wraz z żoną
będzie stale rezydował w Krakowie oraz,że usunie Domarata z Iwna ze
stanowiska.Spotkało się to z ostrym sprzeciwem Grzymalitów i
zapoczątkowało kilka lat niepokojów,walk,zajazdów i napadów.Ziemie wielkopolskie były łupione przez obie walczące strony,walki
rozpoczęły się w grudniu 1382 roku.Pierwszym krokiem Domarata z Iwna
było obsadzenie szeregu zamków Wielkopolskich zaufanymi ludźmi były to
m.in.warownie:kaliska,poznańska,zbąszyńska,wroniecka,międzyrzecka,nakielska.15 lutego 1383 na polach piotrkowickich w okolicach Szamotuł(gniazda rodu Nałęczów)doszło do największej bitwy tej wojny.Dwudniowa walka przyniosła początkowo zwycięstwo Sędziwojowi Świdwie z Szamotuł h.Nałęcz oraz Bartoszowi Wezenborgowi,którzy pokonali oddziały Domarata z Iwna.Jednak w pogoni za
przeciwnikiem ziemianie rozproszyli się,a na pole walki dotarły siły
innego Grzymality Wierzbięty ze Smogulca,który według kroniki Janka z Czarnkowa
przyprowadził 100 kopijników(ciężkiej jazdy)oraz 500 lekkiej jazdy.Uwolnił pojmanych uprzednio Grzymalitów i pogromił wracającego na pole
walki Sędziwoja Świdwę.W końcowym rozrachunku Sędziwój Świdwa z garstką
ziemian schronił się w warowni Ostroróg niedaleko Szamotuł,gdzie był oblegany przez Grzymalitów.Na wieść o zbliżajacych się
posiłkach wysłanych z Wielkopolski(dla Świdawy)Domarat wraz z
posiłkami z Pomorza i Brandeburgii uciekł do Szamotuł.8 marca 1383 w Starczynowie na skutek mediacji możnowładców Spytka z Melsztyna,Sędziwoja z Szubina,Mikołaja Bogorii i Krzesława ze Szczekocin został zwarty rozejm.Już w dwa dni po nim Grzymalici spustoszyli ziemię Nałęcza Mikołaja z Chomiąży i Wenecji zwanego Diabełem Weneckim.W maju 1383,zgodnie z postanowieniem zjazdu możnowładców w Sieradzu,do Krakowa miała przybyć Jadwiga,córka Ludwika Węgierskiego
i objąć tron polski.Możnowładztwo polskie udało się do Sącza w celu
powitania orszaku.W tym samym czasie kontrkandydat do korony,Siemowit IV udał się wraz z 500 kopijnikami w orszaku arcybiskupa gnieźnieńskiego Bodzanty
do Krakowa.Liczył na małżeństwo z Jadwigą i tym samym koronę polską,jednak spisek został wykryty i ludzie Siemowita IV nie zostali
wpuszczeni do Krakowa.Przybycie Jadwigi do Polski przełożono na 11 listopada 1383,jednocześnie na zjeździe w Koszycach regentka Węgier,Elżbieta Bośniaczka
zwarła ze szlachtą polską układ,mówiący,że w razie bezpotomnej śmierci
którejś z jej córek Jadwigi w Polsce lub Marii na Węgrzech,pozostała
przy życiu obejmuje drugie królestwo.Zostało to zaakceptowane przez
Domarata z Iwna jak również Wincentego z Kępy za cenę ustąpienia tego
pierwszego ze stanowiska starosty generalnego Wielkopolski.Zostało ono
objęte przez Małopolanina Peregryna(Pielgrzyma)z Węgleszyna.Odpowiedzią Siemowita IV było zajęcie Kujaw i zwołanie zjazdu
szlachty w Sieradzu,który w jego założeniach miał obwołać go królem.Zjazd nie powiódł się z powodu bojkotu większej części możnowładztwa
Wielkopolskiego i Małopolskiego,a przyczynił się do późniejszych
problemów arcybiskupa Bodzanty,który był gotów koronować na zjeździe
Siemowita IV.Po fiasku zjazdu Siemowit IV rozpoczął wraz z Bartoszem Wezenborgiem
oblężenie Kalisza chcąc zmusić Wielkopolan do uległości.Mimo pomocy
księcia Konrada Oleśnickiego nic nie wskórali.Natomiast w odwecie
Grzymalici zaczęli pustoszyć dobra arcybiskupie i sąsiadujące ziemie
rodów Nałęczów oraz Pałuków.Zmusili Bodzantę do wydania im 10 lipca 1383 miasta Żnin.Niepowodzenia w Wielkopolsce zmusiły Siemowita IV do szukania porozumienia z Małopolanami.20 lipca 1383 doszło do zawieszenia broni,książę zobowiązał się do przerwania oblężenia Kalisza.Zakończyło się ono jednak dopiero 14 sierpnia 1383,dodatkowo sprzymierzony z Siemowitem Konrad II Oleśnicki
spalił Poniec.Jednocześnie z powodu przedłużającego się oblężenia
Kalisza do ataku przystąpił nowy starosta generalny Wielkopolski Peregryn z Węgleszyna.Początkowo spustoszył w odwecie za układy z
Grzymalitami dobra arcybiskupie.Bodzanta z powodu popierania Siemowita
IV znalazł się między młotem a kowadłem,jego dobra były kolejno
niszczone przez oba stronnictwa.Dodatkowo z powodu gotowości do
koronacji księcia mazowieckiego,Elżbieta Bośniaczka złożyła na niego
skargę u papieża Urbana VI.2 sierpnia 1383 pod Winną Górą ziemianie pod wodzą Peregryna z Węgleszyna zostali pokonani przez wojska Bartosza Wezenborga.To ostatecznie spowodowało unieważnienie kruchego rozejmu z Siemowitem
przez Małopolan.Na Mazowsze pociągnęła wyprawa Węgrów pod wodzą
Zygmunta Luksemburczyka wspieranego przez Małopolan,która zmusiła
Siemowita IV do zawarcia rozejmu do Wielkanocy 1384
roku.Jednak jego walka o tron była już przegrana Bodzanta oczyścił
się przed Zygmuntem Luksemburczykiem z zarzutu zdrady,odzyskał z rąk
wojsk saskich sprowadzonych przez Grzymalitów Żnin.Dodatkowo Elżbieta Bośniaczka zawarła układ z bratem Siemowita IV księciem Januszem.Mimo faktycznego wyeliminowania najgroźniejszego konkurenta do tronu
Elżbieta Bośniaczka nie wysłała swojej córki do Polski,udała się z
Marią i Jadwigą do Dalmacji.Z tego powodu udało się do niej do Zadaru poselstwo Sędziwoja z Szubina
i Jaśka z Tarnowa.Królowa nakazała uwięzienie posłów,by zmusić Jaśka
do wydania Krakowa Zygmuntowi Luksemburczykowi,który tym samym miałby
się stać gubernatorem Królestwa.Sędziwój popisał się brawurową ucieczką do Polski,w związku z tymi wydarzeniami zwołano zjazd szlachty w Radomsku na 2 marca 1384.Małopolanie nadal opowiadali się za węgierską sukcesją tronu,wyznaczono przybycie Jadwigi do Polski na 8 maja 1384
roku,ustalono zarząd nad Wielkopolską w rękach:Peregryna z
Węgleszyna,Sędziwoja Świdwy z Szamotuł,Domarata z Iwna,Wincentego z
Kępy,Jana z Bierzglina,Jana z Czarnkowa oraz przedstawicieli Poznania i
Kalisza.Mimo to w Wielkopolsce nadal panuje anarchia,a konflikt ma
charakter wzajemnych zajazdów,napadów i grabieży.Dopiero latem 1384
roku udało się zawrzeć rozejm między ziemianami a stronnictwem Domarata
z Iwna.Nie był on jednak respektowany przez Sędziwoja Świdwę z
Szamotuł oraz Wyszotę z Kórnika,którzy deklarowali dalszą walkę z
Grzymalitami.W związku z tym Grzymalici niszczą posiadłości Nałęczów w
okolicach Szamotuł,Wronek,Gołowa.Mimo postanowień zjazdu szlachty Elżbieta Bośniaczka wysłała Zygmunta
Luksemburczyka do Polski w charakterze gubernatora.Nie został on
jednak wpuszczony do kraju przez zebranych w Sączu Małopolan.W wyniku
negocjacji Zygmunt Luksemburczyk obiecał zwolnić więźniów z Zadaru,Jadwiga zaś miała przybyć do Polski 8 maja 1384.Nie doszło do tego i szlachta zagroziła zwołaniem zjazdu w Sieradzu na 22 września 1384 celem obrania nowego króla.We wrześniu Siemowit IV spotkał się z kasztelanem krakowskim Dobiesławem z Kurozwęk w sprawie małżeństwa z Jadwigą.Propozycja została odrzucona,w odwecie Bartosz Wezenborg zajął ziemię łęczycką.Elżbieta Bośniaczka pod naciskiem Sędziwoja z Szubina i groźbą utraty korony polskiej przysłała wreszcie Jadwigę do Krakowa jesienią 1384.15 października nastąpiła jej koronacja a arcybiskup Bodzanta,deklarujący się po jej stronie,został ponownie oczyszczony z zarzutu zdrady.21 kwietnia 1385
roku w Krakowie odbył się zjazd mający doprowadzić do ugody z
Siemowitem IV,jednak zawarty zostaje tylko krótki rozejm.Jednocześnie
Małopolanie już od jakiegoś czasu prowadzili rozmowy z Władysławem Jagiełłą.Wielkopolanie nie odgrywali w nich praktycznie żadnej roli,nie było
ich również w trakcie zawierania układu w Krewie.W grudniu 1385 Siemowit IV zawarł rozejm z Jadwigą(de facto z panami Małopolskimi),w lutym 1386 do Krakowa przybył Władysław Jagiełło.Arcybiskup Bodzanta ochrzcił go 15 lutego,a koronował 4 marca.Tym samym zakończył się konflikt o sukcesję tronu polskiego,który wywołał wojnę domową.W wyniku działań zbrojnych w 1383 r.spalono m.in.miasta:Kłecko,Gniezno,Żnin,Kiszkowo,Wronki,Szamotuły,Buk i Grodzisk.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz