wtorek, 18 marca 2014

Tumult cmentarny

Wydarzenia w Krakowie w 1575 r.wywołane przez katolików,głównie studentów Akademii Krakowskiej oraz plebs krakowski,wymierzone w ludność ewangelicką.
Geneza
Po odbudowaniu zdewastowanej w dniach 10–12 października 1574 r.ewangelickiej świątyni w Krakowie w następnym roku studenci oraz plebs miejski planowali kolejną napaść.Do próby tumultu anty dysydenckiego doszło w Krakowie 12 maja 1575 r.została ona jednakże zażegnana.Przez cztery następne tygodnie wokół odnowionego już kościoła ewangelickiego stała straż zamkowa uniemożliwiając napaść.
Przebieg
W dniu 24 czerwca 1575 r.doszło do próby kolejnego napadu na kościół i szkolę ewangelicką w Krakowie na ulicy św.Jana.Został on odparty,ale sfanatyzowany tłum skierował się na położony na przedmieściu Wesoła cmentarz protestancki.
Uczestnicy zajść,jak podaje kronikarz:

"(…)złość swoje wywarli na ogród pogrzebowy i na umarłych tamże w Panu odpoczywających,gdzie grobu jmp.Stanisława Myszkowskiego,wojewody krakowskiego,przed kilką lat pochowanegodobyli,inszych zacnych ludzi ciała z grobów wywłóczyli,nogami wzgórę stawiali,rozlicznie lżyli i sromoczyli”W.Węgierski,Kronika zboru krakowskiego ewangelickiego,oprac.M.Pawelec,Kraków 2007,s.76.


Napastnicy nie tylko porozwalali groby,ale również zniszczyli ogrodzenie cmentarza.Relację z zajść przekazują:list Krzysztofa Trecego do Jozjasza Simlera z 15 lipca 1575 r.oraz siedemnastowieczne przekazy Andrzeja Węgierskiego i Wojciecha Węgierskiego(te ostatnie mylnie podają datę wydarzenia 16 czerwca).Tumult cmentarny w 1575 r.stanowił pierwszy z całego szeregu napadów młodzieży katolickiej i plebsu Krakowa na cmentarze i kondukty pogrzebowe ewangelików,połączone nierzadko z profanacją zwłok.Był wyrazem nietolerancji religijnej w epoce kontrreformacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz