Miało miejsce od 18 października do 18 grudnia 1601 podczas wojny polsko-szwedzkiej 1600-1611.Hetman wielki koronny Jan Zamoyski przybył do Inflant prowadząc silną armię liczącą 15000 żołnierzy i 50 dział(w tym tak przydatnych podczas oblężeń ciężkich kolubryn).Wbrew radom Jerzego Farensbacha
nie zamierzał błyskawicznie przerzucać armii na północ(pomijając zamki
zajęte przez Szwedów)by zniszczyć główną armię szwedzką,lecz
postanowił przeprowadzić systematyczną kampanię i zdobywać twierdze
inflanckie i estońskie jedną po drugiej.Pierwszą zdobyczą miał być Wolmar,obsadzony przez 1000 piechoty.Obroną dowodzili Carl Carlsson Gyllenhielm i Jacob Pontusson De la Gardie.Miasto otoczone było murem o grubości większej od metra i głęboką fosą.Dodatkowym utrudnieniem dla wojsk oblegających był płynący pod zamkiem
strumień oraz staw.Ponadto na wysokiej górze wznosił się średniowieczny
zamek.Straż przednia armii koronnej dowodzona przez Stanisława Żółkiewskiego przybyła pod twierdzę 18 października.Reszta armii z Janem Zamoyskim i królem Zygmuntem III Wazą dotarła kilka dni później.Solidne prace oblężnicze zaczęły się jednak dopiero po odjeździe króla do Wilna(5 grudnia).Dlatego dopiero 8 grudnia
artyleria polska rozpoczęła regularny ostrzał murów twierdzy.Gdy
Zamoyski ocenił,że bombardowanie dokonało odpowiednich wyłomów w murze,18 grudnia
podjął decyzję o szturmie,przy czym dla przykładu osobiście
poprowadził żołnierzy do ataku.Gdy żołnierze polscy wdarli się do
miasta,Szwedzi wycofali się na zamek i poprosili o warunki kapitulacji.Zamoyski pozwolił szeregowym żołnierzom na swobodny wymarsz z miasta,a
jedynym warunkiem było złożenie przysięgi,że nie będą więcej walczyć z
Polską.Następnego dnia,19 grudnia,pozostali przy życiu(519 ludzi)żołnierze szwedzcy opuścili Wolmar.Gyllenjelm,de la Gardie i inni oficerowie dostali się do polskiej
niewoli.
Ciekawostka
Stanisław Żółkiewski podarował wziętemu do niewoli francuskiemu
dowódcy Jakubowi de la Gardie rysią szubę,czego ten podobno nigdy nie
zapomniał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz