(wojna smoleńska,VI wojna polsko-rosyjska)wybuchła wkrótce po śmierci Zygmunta III Wazy.Armia rosyjska wkroczyła na ziemie Rzeczypospolitej i okrążyła Smoleńsk.Po 2 latach blokady miasta,oblegajacą Smoleńsk armię rosyjską otoczyły
siły polsko-litewsko-kozackie zmuszając Rosjan do kapitulacji.Armie
Rzeczypospolitej wkroczyły na ziemie rosyjskie,a niebawem wojna
zakończyła się podpisaniem pokoju w Polanowie.
Geneza
Tuż po zakończeniu wojny polsko-rosyjskiej z lat 1609-1618
w Rosji powstała partia wojenna,której zamiarem było przygotowanie
odwetu za doznane od Rzeczypospolitej krzywdy i upokorzenia.W jej skład
weszli najbliżsi współpracownicy patriarchy Filareta kniaź Iwan Czerkaski,kniaź Borys Łykow,okolniczy Artemij Izmaiłow oraz dowódca obrony Smoleńska Michał Szein.Świat zdawał sobie sprawę,że Rosja będzie chciała zrewanżować się
Rzeczypospolitej za doznane upokorzenia.Stąd co jakiś czas pojawiały
się propozycje antypolskiego sojuszu w 1620 Gustaw II Adolf proponował wspólne uderzenie na Rzeczpospolitą,na co Rosja nie przystała z braku zaufania co do rzeczywistych szwedzkich intencji.Z kolei rok później z propozycją sojuszu wystąpiła Turcja.Pamiętna własnych smutnych doświadczeń Rosja postanowiła na razie nie
angażować się w żadne antypolskie sojusze i skoncentrować się na
rozbudowie i modernizacji własnej armii.Z tego powodu odrzucono drugą
propozycję sojuszu przeciwko Rzeczypospolitej ze strony Gustawa Adolfa,złożoną w 1626 roku.Choć Rosja i Rzeczpospolita nie walczyły ze sobą,to jednak oba
państwa zajęły jednoznaczną postawę odnośnie toczącej się w tym okresie wojny trzydziestoletniej.Król Zygmunt III Waza
zdecydowanie opowiedział się po stronie katolickiej,zezwalając
habsburskim agentom na werbunek ochotników w Polsce,ponadto udzielał
Habsburgom wsparcia dyplomatycznego.Rosja przeciwnie stanęła po
stronie przeciwnej,otwierając swe państwo przed kupcami protestanckimi.Tanie produkty rolniczo-leśne szerokim strumieniem popłynęły do Holandii,Danii i Szwecji według kanclerza Oxenstierny tylko sama Szwecja otrzymała przez port w Archangielsku 7000 ton rosyjskiego zboża.Pod koniec lat 20.Rosja była coraz bliżej decyzji o wznowieniu wojny z Rzecząpospolitą.Rosyjskie plany wojenne zbiegły się w czasie z intensywną akcją dyplomatyczną Francji
i Szwecji,które dążyły do stworzenia antypolskiej koalicji.Z powodu
niekorzystnego przebiegu wojny trzydziestoletniej zarówno Gustaw Adolf
jak i kardynał Richelieu pragnęli jak najszybciej zakończyć wojnę o ujście Wisły i przerzucić armię szwedzką na teren Rzeszy.Z tego powodu próbowano zmontować wspólny blok państw prawosławnych,islamskich i protestanckich wymierzony w Rzeczpospolitą.Alians ten utworzyć miały Rosja,Turcja,Tatarzy,Siedmiogród oraz Kozacy zaporoscy.Antypolskie knowania skupiały się w Stambule,gdzie kierował nimi holenderski rezydent Korneliusz Haga,a wspierał go patriarcha Konstantynopola Cyryl I Lukaris.To dzięki jego zabiegom sułtan już w 1627 roku zdecydował się wysłać do Moskwy swego posła Tomasza Kantakuzena,gdzie złożył on Rosji propozycję sojuszu wymierzonego w Rzeczpospolitą.Ponieważ patriarcha Filaret postawił warunek,że Rosja wystąpi zbrojnie
dopiero wtedy,gdy Turcja pierwsza zaatakuje Polskę,rozmowy zakończyły
się fiaskiem.Do koncepcji sojuszu z Turcją Moskwa powróciła dopiero tuż przed
decyzją ataku na Smoleńsk.Tymczasem kończący wojnę o ujście Wisły
rozejm w Starym Targu(26 września 1629)umożliwił Szwecji wmieszanie się do toczącej się już od 11 lat wojny
trzydziestoletniej.By zabezpieczyć szwedzkie działania w Niemczech,Francja i Szwecja nasiliły działania dyplomatyczne mogące uwikłać Polskę
w wojnę z Rosją.W tym celu z Królewca do Moskwy wyruszył francuski poseł Luis Deshayes oficjalnie miał przedstawić projekt handlu francusko-perskiego
przez obszar Rosji,a w rzeczywistości zamierzał nakłonić patriarchę
Filareta do ścisłej współpracy z sojuszem antyhabsburskim.Francja
liczyła,że sama możliwość ataku ze strony Rosji i Turcji powstrzyma
Rzeczpospolitą przed wmieszaniem się w wojnę toczoną na obszarze
Niemiec.Francji wystarczało samo zagrożenie atakiem rosyjskim,natomiast
Szwecja pragnęła doprowadzić do wojny polsko-rosyjskiej.W tym celu w
lutym 1630 roku Gustaw Adolf wysłał do Moskwy posła Antoniego Moniera,który spotkał się z patriarchą Filaretem i bojarami.Poseł szwedzki
dowodził,że siła Polski w dużej mierze opiera się na wsparciu
cesarstwa,toteż atak szwedzki na Rzeszę jest w interesie Rosji.Proponował,by Rosja przyłączyła się do antykatolickiego sojuszu i
zaatakowała Polskę.Posła szwedzkiego poinformowano,że Rosja zamierza
uprzedzić spodziewane zerwanie rozejmu dywilińskiego przez Polskę i
pomści doznane w poprzedniej wojnie krzywdy.Była to pierwsza otwarta
zapowiedź,że Rosja zamierza uderzyć na Rzeczpospolitą.Moskwa liczyła
na pomoc szwedzką w przygotowaniu swej armii do wojny.Monier wrócił do Szwecji w kwietniu 1630,czyli jeszcze przed wyprawą
Gustawa Adolfa do Niemiec.Wieści,jakie przywiózł poseł,uświadomiły
Szwedom że Rosja,choć chętna do wojny,tak szybko nie zaatakuje.Tuż
przed wyprawą wysłano ze Sztokholmu kolejnego posła,Johana Müllera,by dokończył rozpoczęte rokowania.Dodatkowym zadaniem posła był zakup
rosyjskiego zboża.Jednak Müller nie został wpuszczony do Moskwy,lecz
skierowany do Archangielska.Rosja wolała jeszcze poczekać na rozwój
wypadków w Niemczech,o których donosił carowi przebywający w Rydze agent Gustawa Adolfa Jakub Roussel.Na początku 1631 roku car Michał I Romanow przygotowywał ekspedycję mającą dokonać na zachodzie werbunku żołnierzy,którą zaopatrzył w podobnie brzmiące listy do władców Anglii,Danii
i Holandii.Car w listach zawiadamiał o swym zamiarze zaatakowania
Polski,a jej monarchę Zygmunta III obarczył winą za przyszły konflikt.Ze względu na wspólnego katolickiego wroga car domagał się od
protestanckich państw pomocy w zakupie broni i werbunku żołnierzy.Na
czele ekspedycji stanęli pułkownik Aleksander Lesley oraz posłowie carscy stolnik Plemiannikow i poddiaczy Aristow.Przez wiele miesięcy trwała nasilona akcja szwedzkiej dyplomacji
dążącej do jak najszybszego rzucenia wojsk carskich na Polskę i Litwę.Jakub Roussel radził,by zaciągniętych na Zachodzie żołnierzy nie
transportować do Rosji,lecz zostawić ich na miejscu,by w stosownej
chwili zaatakować z ich pomocą Polskę od strony Śląska.Zaopatrzony w pełnomocnictwa i instrukcje Gustawa Adolfa poseł szwedzki Antoni Monier wjechał do Moskwy 15 maja
1631 roku.Zaproponował on carowi,że najemnicy,których agenci carscy
już zaciągnęli,zostaną przetransportowani do Rosji,ale jednocześnie
polecał,by nająć na obszarze Rzeszy zajętym przez Szwedów 10000
piechoty i 2000 jazdy,by z ich pomocą uderzyć na Polskę od Śląska lub
od Pomorza Zachodniego.Siłami tymi dowodzić mieli doświadczeni dowódcy szwedzcy,jak pułkownik Horn lub generał Helm von Wrangel,a car miał jedynie pokrywać koszty utrzymania tej armii szacowane na
100000 rubli miesięcznie.Rosja ze swej strony miała nie zawierać
separatystycznego pokoju z Rzecząpospolitą i zwiększyć dostawy żywności
do Szwecji.Car Michał i patriarcha Filaret przystali na tę koncepcję,jednak przerażeni wysokimi kosztami najemnej armii zaproponowali
zmniejszenie ilości piechoty do 5000 żołnierzy wspartych przez jazdę
rosyjską.Gustaw Adolf miał zdecydować,czy uda się przetransportować
jazdę rosyjską do Niemiec,czy też drugie uderzenie zostanie
przeprowadzone od strony Inflant.Ponieważ Rosja nie ufała Szwedom,chciała też wiedzieć,jak zostanie uzasadnione zerwanie szwedzkiego rozejmu z Polską.W czerwcu 1631 posłowie carscy spotkali się z Gustawem Adolfem w
Szczecinie,gdzie z powodu planowanej ofensywy Gustaw Adolf nie był w
stanie udzielić im pomocy.Poradził pułkownikowi Lesleyowi,by w imieniu
króla Szwecji przeprowadził werbunek wojsk zaciężnych dla cara na
obszarze Meklemburgii i Pomorza,skąd żołnierze byliby wysyłani do Moskwy.Przybyły w czerwcu 1631 Johan Müller(kilka miesięcy później został
stałym rezydentem Szwecji w Moskwie)zaznaczył,że Szwecja nie zamierza
zrywać rozejmu z Polską,toteż atak od strony Inflant jest niemożliwy,gdyż oznaczałby złamanie traktatu rozejmowego.Z tego powodu uderzenie
zwerbowanych przez cara wojsk może być przeprowadzone tylko od strony
Śląska lub Pomorza.Ponadto naruszenie z jakichkolwiek powodów granic
Rzeszy przez Polskę złamałoby traktat altmarski i umożliwiłoby Szwedom
włączenie się do wojny z Polską.Wiedząc też,że car z powodu dużych
kosztów utrzymania chce ograniczyć ilość zwerbowanej piechoty,zawiadomił,że Gustaw Adolf gotów jest wspomóc Rosjan dwoma regimentami
własnej piechoty.W czasie gdy kniaź Czerkaski
prowadził rozmowy z Müllerem,car i patriarcha Filaret zwołali tajną
naradę bojarów,na której podjęto decyzję o rozpoczęciu wojny z
Rzecząpospolitą.Wiadomość o tym przesłano przebywającym w Szczecinie
posłom rosyjskim Plemiennikowowi i Aristowowi,a ci zawiadomili o tym
króla Szwecji.Gustaw Adolf obiecał ze swej strony wszelką pomoc w
werbunku żołnierzy,a 21 czerwca
1631 wręczył posłom list do cara wyrażający radość z rosyjskiej
decyzji.Zabezpieczony na swych tyłach Gustaw Adolf mógł podjąć śmielsze
działania na terenie Rzeszy.Ponieważ w 1631 roku doszło do nasilenia działań podczas wojny
trzydziestoletniej,rekrutacja wojsk zaciężnych była szczególnie trudna,gdyż intensywne zaciągi na obszarze Rzeszy prowadzili także Szwedzi,Duńczycy,Holendrzy,Anglicy,Sasi,Brandenburczycy oraz cesarz.Z tego
powodu posłowie carscy musieli za te same pieniądze najmować gorzej
wyszkolonych żołnierzy i oficerów.W tej rozpaczliwej sytuacji
decydowano się nawet na zaciąg Katolików.Pod koniec 1631 zaczęły
przybywać do Moskwy pierwsze oddziały cudzoziemskie,złożone ze Szwedów,Niemców,Holendrów,Anglików,Szkotów,Francuzów i Włochów.Cały
werbunek trwał do wiosny 1632 roku udało się zwerbować jedynie 3500
żołnierzy,choć planowano 7000.Choć planów nie udało się w pełni
zrealizować,wielu cudzoziemskich oficerów,inżynierów i puszkarzy
pomogło w reorganizacji carskiej piechoty.Gdy Müller po podróży do Gustawa Adolfa wrócił do Moskwy,16 stycznia
1632 roku został przyjęty przez cara.Razem z kniaziem Czerkaskim
omówione zostały szczegóły podwójnego uderzenia na Rzeczpospolitą.Rosja
zgodziła się zaciągnąć w Niemczech armię w sile 10000 piechoty i 2000
jazdy,natomiast Szwedzi zgodzili się na obniżenie jej kosztów
utrzymania do 80000 rubli miesięcznie.List potwierdzający zawartą
umowę oraz pismo do króla Szwecji Müller otrzymał 29 stycznia.Car pytał Gustawa Adolfa o szczegóły związane z zaciąganą armią oraz
zawiadamiał,że zamierza uderzyć na Polskę wczesnym latem tego roku.Cele wojny,jakie postawił sobie car były bardzo ambitne Rosja
miała zdobyć dla siebie Smoleńszczyznę,Czernihowszczyznę i
Siewierszczyznę.Liczono także na zdobycie Białorusi,co praktycznie
oznaczało zniszczenie Wielkiego Księstwa Litewskiego.Gustaw Adolf natomiast zamierzał zdobyć Pomorze Gdańskie,ale przy
większym powodzeniu pragnął zdobyć polski tron.Z chwilą wybuchu wojny
Rosja powiększyła swoje i tak już ogromne pragnienia o lewobrzeżną
Ukrainę z Kijowem.Śmierć Zygmunta III(30 kwietnia
1632)wywołała entuzjazm wśród wrogów Polski,a Gustaw Adolf w swym
piśmie gorąco zachęcał cara,by wykorzystał okres bezkrólewia.Car z
kolei 20 czerwca
1632 w posłanym do króla Szwecji piśmie otwarcie poparł starania
Gustawa Adolfa o koronę polską.Specjalny goniec Gustawa Adolfa,który
przybył do Moskwy 20 sierpnia
1632,zawiadomił cara Michała i patriarchę Filareta,że oficerowie
szwedzcy od wiosny werbują żołnierzy do armii,która ma zaatakować
Polskę od zachodu.Zaraz po tym,jak Sobór Ziemski
podjął decyzję o wojnie z Rzecząpospolitą(20 czerwca 1632),car
postanowił wysłać poselstwo do Turcji,na czele którego stali
Pronczyszew i Burmasow.Latem 1632 roku wydawało się już pewne,że Rzeczpospolitą czeka atak z
dwóch stron ze wschodu i z zachodu.Car Michał i patriarcha Filaret
wysłali do króla Szwecji poselstwo pod przewodnictwem Puszkina i
Gorichwostowa,którego celem było dopilnowanie realizacji
szwedzko-rosyjskiego układu.Gdy posłowie dotarli do Nowogrodu nadeszła wieść o śmierci Gustawa Adolfa(zginął 16 listopada).Mimo to postanowiono kontynuować podróż poselstwo nad granicę fińską dotarło dopiero pod koniec 1632 roku.Gdy wreszcie posłowie przybyli do Sztokholmu,kanclerz Axel Oxenstierna przetrzymał ich do marca 1633 roku.
Przygotowania wojenne Rosji
Pomimo braku stałej armii w XVI i XVII wieku Rosja potrafiła
wystawiać potężne siły rzędu 100 tysięcy żołnierzy.Część tych sił
stanowili posiadacze ziemscy,którzy z tej racji obowiązani byli do
służby wojskowej.Wojska te uzupełniano na drodze werbunku tą drogą
tworzono oddziały strzeleckie złożone z ludzi,którzy w okresie pokoju
zajmowali się rolnictwem i rzemiosłem.Także kozacy i puszkarze
powoływani byli poprzez werbunek.Wojska carskie uzupełniane były przez
kontyngenty Tatarów,Baszkirów czy Czuwaszów.Najmowano także wojska cudzoziemskie.Niemal cała jazda rosyjska składała się z ludzi wywodzących się z warstw feudalnych bojarów,dworian i dzieci bojarskich.Uzbrojenie zależało od posiadanego majątku,a organizacja rosyjskiej kawalerii przypominała polskie pospolite ruszenie.W 1630 roku rosyjska armia przekroczyła stan 90000 żołnierzy,dzięki czemu zrównała się z poziomem sprzed kryzysu określanego mianem Wielkiej Smuty.Nie była to typowa stała armia,gdyż aż 70000 żołnierzy przebywało w
swych majątkach lub pracowało u siebie po różnych osiedlach i miastach
na terenie całej Rosji.Tylko około 20000 żołnierzy było pod bronią,by
strzec granic państwa.Car i jego rada wciąż jednak uważali,że
liczebność armii rosyjskiej jest za mała i dlatego przed przystąpieniem
do wojny dążyli do dalszego zwiększenia liczebności swych wojsk.Wiedząc o zacofaniu swej armii Rosjanie od lat prowadzili bardzo
staranne przygotowania.Przeprowadzono głęboką reformę armii w
zakładach hutniczych odlewano działa na wzór holenderski,wzorując się
na Szwedach wprowadzono lekkie działka regimentowe,które miały
towarzyszyć piechocie.W Europie Zachodniej zakupiono 15000 muszkietów.W 1629 roku podjęto decyzję o zaciągu wojsk cudzoziemskich.Władze moskiewskie zaciągnęły do służby wielu doświadczonych oficerów
z armii szwedzkiej,która właśnie pokazała swe wielkie walory w
Niemczech,gdzie Szwecja zaangażowała się w wojnę trzydziestoletnią.Z
powodu tej wojny Rosji nie udało się zaciągnąć 5000 piechoty
cudzoziemskiej wyszkolonej w holenderskiej taktyce,gdyż wszyscy
żołnierze zawodowi z Europy Zachodniej znaleźli zatrudnienie.Udało się
zaciągnąć jedynie 3500 żołnierzy zachodnich o słabszym wyszkoleniu.Z braku odpowiedniej ilości wojsk cudzoziemskich postanowiono
wyszkolić własnych żołnierzy na modłę zachodnią.Odpowiednie projekty
przygotował pułkownik Aleksander Lesley,a decyzję o ich realizacji podjęto wiosną 1630 roku.Pułki autoramentu
cudzoziemskiego,składające się z poddanych cara wyszkolonych i
uzbrojonych według wzorów zachodnioeuropejskich zwano w Moskwie„pułkami
sołdatskimi”.W kwietniu 1630 roku wojewodowie carscy otrzymali ukazy nakazujące
przeprowadzenie ochotniczych zaciągów w warstwie najuboższej szlachty,czyli dzieci bojarskich.Choć ochotnicy mieli otrzymać broń zakupioną na
koszt państwa,roczny żołd w wysokości 5 rubli i 3 kopiejki dziennie na
wyżywienie,do września zgłosiło się zaledwie 60 ochotników.Gdy
rozszerzono kategorię ludności dopuszczonej do służby w„pułkach
sołdatskich”na Kozaków,Tatarów i wszelkich ludzi bez stałego zawodu i
miejsca zamieszkania,zaciągi ruszyły pełną parą.Na sposób zachodnioeuropejski przeszkolono pobieżnie w ciągu roku 7 pułków piechoty
liczących razem 15000 żołnierzy.Łącznie liczebność rosyjskich sił
zbrojnych tuż przed rozpoczęciem wojny osiągnęła stan 120000 żołnierzy.Szczególnie imponująco prezentowała się rosyjska artyleria na wojnę z
Polską wyprowadzono aż 256 dział i moździerzy.Jedynym mankamentem była
zbyt duża ilość kalibrów,co utrudniało zaopatrzenie w amunicję.W
czerwcu 1632 roku przystąpiono do formowania pułku rajtarii w sile 2000 żołnierzy.Zamierzano także sformować pułk dragonii w sile 1600 żołnierzy,jednak nie udało się tego dokonać przed końcem wojny.Zbrojenia i utrzymanie wojsk wymagały ogromnych środków finansowych 4 pułki cudzoziemskie pochłaniały rocznie około 250000 rubli,a pułki
sołdatskie oraz rajtaria kosztowały rocznie 580000 rubli.Natomiast dla
Szeina pod Smoleńsk wysłano na żołd 517000 rubli.By pokryć ogromne
koszty wojenne w 1633 roku całą ludność Rosji obłożono 20% podatkiem
dochodowym,który decyzją patriarchy Filareta rozszerzono także na dobra
cerkiewne i klasztorne.Cerkiew za sprawą Filareta już od 1631 płaciła
też podatek gruntowy w miejsce obowiązku wystawiania rekruta,który
przeznaczony został na żołd dla„pułków sołdatskich”.Przygotowania wojenne objęły także prace fortyfikacyjne przystąpiono do remontu umocnień wielu miast i zamków.Najbardziej
intensywne prace prowadzono w latach 1630-1631 kierownikami byli
wojewodowie,a właściciele ziemscy zobowiązani zostali do oddelegowania
wyznaczonej liczby poddanych do robót fortyfikacyjnych.Szczególną wagę
przywiązano do polepszenia umocnień Wiaźmy i Możajska,które leżały na drodze ze Smoleńska do Moskwy.Poprawiono także umocnienia Briańska,Rylska,Masalska,Kozielska,Kaługi,Woroneża,Putywla i Kurska.By wzmocnić swe siły car próbował nakłonić do wojny Kozaków dońskich i jaickich.Ostatecznie do Moskwy ściągnięto tylko 470 Kozaków dońskich dowodzonych przez atamanów Łariona Anisimowa,Fiodora Buruskowa i Wasyla Ślepego.Natomiast poseł carski Bogdan Zmijew sprawił,że w grudniu 1632 roku przybyło do Moskwy 800 Kozaków jaickich dowodzonych przez atamana Nikifora Prokopiejewa,który już w styczniu 1633 stanął pod Smoleńskiem.Rosja,pomimo niedokończonych reform,postanowiła przystąpić do
wojny,pragnąc wykorzystać zamieszanie związane z bezkrólewiem i wolną
elekcją,licząc na zdobycie Smoleńska jeszcze przed wyborem nowego króla
Polski.
Przygotowania wojenne Polski
Województwo smoleńskie,wkrótce po jego odzyskaniu w 1611
roku,podzielono na dwa powiaty:smoleński i starodubowski.Powiaty
podzielone zostały na ujezdy,które były moskiewskimi jednostkami
wojskowo-administracyjnymi,pozostawionymi na Smoleńszczyźnie,Siewierszczyźnie i Czernichowszczyźnie,co odróżniało te obszary od reszty Rzeczypospolitej.Do powiatu smoleńskiego należały ujezdy:rosławski,dorohobuski,bielski,sierpiejski i newelski,natomiast do powiatu starodubowskiego należały ujezdy:starodubowski,poczepowski i trubecki.W każdym ujeździe główny ośrodek był twierdzą składającą się z
obwarowanego miasta i zamku.Garnizonem broniącym miasta i zamku,zgodnie z konstytucją sejmową z 1613
roku,dowodził stale rezydujący na miejscu oficer w randze rotmistrza
lub kapitana.Garnizony na smoleńszczyźnie,oprócz Smoleńska,nie miały
wojsk zaciężnych i składały się tylko z Kozaków.W skład smoleńskiego
garnizonu okresu pokoju wchodziła rota piechoty wojewodzińskiej i
husaria królewicza Władysława,co razem z Kozakami dawało siłę liczącą
500-600 żołnierzy.Służący w garnizonach Kozacy nie dostawali żołdu,zamiast którego trzymali grunty pod miastami zwolnione od wszelkich
podatków.Podlegali jedynie jurysdykcji wojewodów,starostów lub
dowódców garnizonu.Obok konstytucji z 1613 roku sejm,zdając sobie
sprawę ze znaczenia tych ziem,uchwalił konstytucje dotyczące systemu
obronnego w 1620,1629 i 1631 roku.Z braku dostatecznej ilości środków finansowych nie zostały one jednak dostatecznie zrealizowane.W razie wojny hetmani zaciągali żołnierzy i kierowali ich do podległych sobie twierdz.Ponieważ od wystawienia listów przypowiednich
do wystawienia zaciężnej roty mija dużo czasu,a sami Kozacy są zbyt
słabą siłą w przypadku dłuższego oblężenia,obrona zamków
Smoleńszczyzny,Czernihowszczyzny i Siewierszczyzny wzmocniona została
przez pospolite ruszenie,gdzie obywatele każdego z ujezdów mieli obowiązek stawiać się w murach
odpowiednich twierdz.W odróżnieniu od reszty Rzeczypospolitej obowiązek
pospolitego ruszenia obejmował całą szlachtę bez względu na posiadany
majątek.Jeśli szlachcic służył już w wojsku zaciężnym musiał posyłać
zastępcę.Pospolite ruszenie tych ziem powiększane było dodatkowo o tych
mieszczan,którzy posiadali nadania ziemskie.Za niestawienie się na
pospolite ruszenie groziła konfiskata dóbr(po wojnie skonfiskowano z
tego powodu dobra 13 osób).Pospolite ruszenie tych obszarów miało
wyższą wartość bojową,gdyż na ogół ziemię nadawano tu byłym żołnierzom.Mieszczan angażowano do obrony dopiero wtedy,gdy dochodziło do
bezpośredniej walki z oblegającym miasto nieprzyjacielem.Obroną
Smoleńszczyzny kierował w całości wojewoda smoleński od 1625 roku był nim Aleksander Korwin Gosiewski.Nowy wojewoda smoleński szybko zorientował się,że szykuje się atak ze
strony Rosji,toteż zaraz po objęciu obowiązków(w 1629 roku)przystąpił
do prac nad podniesieniem obronności Smoleńska i innych zamków w
województwie.W 1629 roku rozejm altmarski(26 września)przerwał niepomyślną dla Polski wojnę ze Szwecją,odblokowując Wisłę i dając szansę na kilka lat wytchnienia.Spodziewano
się rychłego bezkrólewia w związku z którym istniały obawy,że zostanie
ono wykorzystane przez państwa nieprzyjazne Rzeczypospolitej.Szczególne obawy wzbudzała wizja sojuszu szwedzko-rosyjskiego,dlatego
już w 1629 roku wysłano do Moskwy posłańca,który miał za zadanie zbadać
intencje Rosjan,jednak nie został on dopuszczony do stolicy.Na sejmie
jesiennym 1629 roku omawiano niepokojące wieści o zakupach broni
dokonywanych na Zachodzie przez carskich agentów.Obawy wzbudzały także
próby nakłonienia sułtana Murada IV do wojny z Polską.Turków przed wystąpieniem powstrzymywała jednak długotrwała wojna z Persją.Polska po wojnie ze Szwecją była wyczerpana wobec niskich dochodów skarbu państwo w 1630 roku było zadłużone na 4 miliony złotych,a nieopłacone wojsko groziło konfederacją.Do 1632 roku Litwa zdołała spłacić swoje zaległości,jednak Korona
wciąż miała 800 tys.złotych długów.O ile w okresie wojen szwedzkich
Litwa utrzymywała 3000 żołnierzy zaciężnych,to po zawarciu pokoju
zostały one rozpuszczone.Oczywistym było,że sami Kozacy,pospolite
ruszenie i wojska powiatowe nie zdołają obronić Smoleńszczyzny przed
Rosją.Szwedzcy agenci,pragnący zabezpieczyć szwedzkie operacje wojskowe w
Niemczech,usiłowali wywołać w Rzeczypospolitej rozruchy wewnętrzne próbowano podburzać zarówno Kozaków,jak i protestantów.By uniknąć niepokojów wewnętrznych konieczne były więc ustępstwa wobec ludności prawosławnej,Kozaków i protestantów.Na Ukrainie stłumiono powstanie Tarasa Fedorowicza,a nowy hetman zaporoski Iwan Petrażycki
nie dawał się wciągać w żadne antypolskie intrygi.Agentów szwedzkich,którzy pragnęli skłonić Zaporoże do buntu sami Kozacy przekazali
hetmanowi Stanisławowi Koniecpolskiemu.Na początku 1632 roku Jakub Roussel
rozesłał listy do senatorów agitujące na rzecz kandydatury króla
Szwecji Gustawa Adolfa,co wywołało powszechne oburzenie w całej
Rzeczypospolitej.Gdy układy między Szwecją a Rosją stały się oczywiste,król Zygmunt III rozesłał legacje na lutowe sejmiki,w których za główny powód zwołania sejmu uznał zagrożenie wojną ze
strony Rosji.Na sejmikach podkreślano,że wojna jest już pewna i
wybuchnie w 1632 roku.W marcu 1632 roku Austria i Hiszpania
zaproponowały Polsce udział w wojnie trzydziestoletniej,jednak Zygmunt
III Waza odmówił ze względu na coraz bardziej realne zagrożenie ze
strony Rosji,a także ze strony Turcji.Dzięki znakomitej służbie wywiadowczej hetman i kanclerz wielki litewski Lew Sapieha był bardzo dobrze zorientowany w sprawach rosyjsko-szwedzkich pertraktacji.W dniu 31 marca
1632 roku przedstawił on na sejmie pełny obraz sytuacji.Posłowie
poznali więc plan dwustronnego uderzenia na Rzeczpospolitą oraz zamiary
rozbioru większości obszarów Korony i Litwy.Informacje kanclerza
potwierdziły listy,które przybyły na początku obrad sejmowych od
dowódcy dorohobuskiego garnizonu Jerzego Łuskiny.Dotarła też wieść,że Rosjanie nie wpuścili do Moskwy posła cesarskiego Atanazjusza Consiliarusa,gdyż większość jego służby stanowili Polacy.Groźnie brzmiały wieści o
gromadzeniu wojsk i licznych strażach na drogach w pobliżu
polsko-rosyjskiej granicy.Pod wpływem nadchodzących wieści posłowie 1 kwietnia
uchwalili konstytucję„O Moskwie”.Planowano powołać komisję do
prowadzenia pertraktacji,a na wypadek wojny ustalono,że przeciw Rosji
ruszy wraz z armią królewicz Władysław.Na kolejnym sejmie uchwalono
powołanie pod broń 4500 żołnierzy,co spotkało się z krytyką ze strony
hetmana polnego litewskiego Krzysztofa Radziwiłła,który twierdził,że
pełne zabezpieczenie przed Rosją może dać armia w sile 20000 żołnierzy.Posłowie uważali,że nie wolno narażać skarbu państwa na zbyt wielkie
wydatki związane z utrzymaniem dużych sił,gdyż nie jest pewne,kiedy
dojdzie do wybuchu wojny.Większość kosztów przerzucona została na skarb
Wielkiego Księstwa Litewskiego.Już w kwietniu 1632 Krzysztof Radziwiłł zwrócił się do Lwa Sapiehy,by rozpoczął zaciągi ustalonej przez sejm liczby wojska,ten odmówił.Gdy nagle,30 kwietnia
1632 roku,zmarł król Zygmunt III,Rzeczpospolita nie była jeszcze
gotowa do odparcia najazdu.Nie wydano ani jednego listu
przypowiedniego.Do wojny jednak nie doszło,gdyż także Rosja nie
dokończyła swych wojennych przygotowań.Rada senatu 7 maja
postanowiła przekazać hetmanom pewne środki pieniężne na dokonanie
zaciągu.Hetmana Lwa Sapiehę zobowiązano do zabezpieczenia twierdz
Smoleńsk,Dorohobuż,Biała,Rewel,Połock,Witebsk i Dyneburg.To skłoniło hetmana wielkiego do wydania pierwszych listów zapowiednich
na zaciąg wojsk pieszych do służby w pogranicznych twierdzach.Jednocześnie prymas Jan Wężyk
wydał uniwersał ostrzegający mieszkańców województwa smoleńskiego przed
wojną.Ci,co obowiązani byli stawić się na pospolite ruszenie,mieli
obowiązek gromadzenia zapasów żywności i broni w twierdzach,w których
mieli się stawić na wezwanie wojewody lub dowódcy garnizonu.Pospolite
ruszenie zwoływano na razie tylko w województwie smoleńskim,natomiast
pozostałe województwa litewskie hetman ostrzegł przed groźbą ataku ze
strony Rosji ze wschodu i Szwecji z północy.Na zagrożonej wojną Litwie doszło 15 maja
1632 w Wilnie do zwołania zjazdu senatorów,szlachty i deputatów do
trybunału.Dyskutowano o koniecznych formach obrony,a hetman Krzysztof
Radziwiłł radził wysłać do Moskwy gońca dla zainicjowania rozmów
pokojowych,co umożliwiłoby dokładne rozpoznanie stopnia rosyjskich
przygotowań wojennych.Na zakończenie zjazdu hetman polny w liście do
prymasa ostrzegał,że Rosja przygotowała armię inwazyjną w sile 62000
żołnierzy.Nieobecni na konwokacji wileńskiej senatorzy, w tym hetman wielki Lew
Sapieha,nie uznali jej ustaleń.Sapieha wystawił listy przypowiednie
pozwalające zaciągnąć jedynie 1150 żołnierzy,co było znacznie poniżej
tego,czego domagał się hetman polny Krzysztof Radziwiłł.Hetman wielki
był przekonany,że wojna nie wybuchnie tak szybko i nie chciał obciążać
skarbu litewskiego kosztami utrzymania zbyt licznych wojsk.Jego zdaniem
wystarczyło na początek obsadzić wojskami zaciężnymi zagrożone najazdem
twierdze.Zaangażowanie się Szwecji w Niemczech oraz trwający ponad miesiąc od
śmierci króla spokój na granicy z Rosją uśpił posłów obradujących w
czerwcu 1632 roku na sejmie konwokacyjnym.Nawet nieprzepuszczenie przez
granicę rosyjską gońca Marcina Koszczyca z listami polskich senatorów
do bojarów nie zaniepokoiło posłów,gdyż wcześniej też dochodziło do
takich incydentów.Tylko hetman Krzysztof Radziwiłł,jako marszałek
sejmu,domagał się dodatkowych podatków na zaciągi.Ostatecznie na
zakończenie sejmu,15 i 16 lipca,potwierdzono uchwały poprzedniego sejmu o zaciągu 4500 żołnierzy na
Litwie i 6000 żołnierzy w Koronie dla obrony Ukrainy i Podola przed
Tatarami i Turkami.Do października 1632 hetman polny Krzysztof Radziwiłł zaciągnął 2000
żołnierzy,a hetman wielki Lew Sapieha 2500 żołnierzy.Do 10
pogranicznych zamków skierowano wojska zaciężne w sile 1340 żołnierzy(1160 piechoty i 180 jazdy).Dorohobuż(dowódca Jerzy Łuskina)otrzymał 200 piechoty i 100 jazdy,Biała(dowódca Filip Bucholtz)otrzymała 100 piechoty,Dyneburg(dowódca Seweryn Jezierzyński)otrzymał 100 piechoty,Newel(dowódca Piotr Mrowiński)otrzymał 60 piechoty,Uświat otrzymał 60 piechoty i 60 jazdy,Wieliż otrzymał 120 piechoty,Połock(dowódca Lisowski)otrzymał 200 piechoty,Starodub(dowódca Maskiewicz)otrzymał 100 piechoty,Witebsk(dowódca Ruszczyc)otrzymał 200 piechoty oraz Homel
otrzymał 40 piechoty.Oczywiście załoga nie składała się tylko z
żołnierzy zaciężnych byli tam jeszcze miejscowi Kozacy,pospolite
ruszenie,a w razie oblężenia powoływano też mieszczan.Zdecydowanie najsilniejszą załogą dysponował Smoleńsk,który miał pod
bronią 2212 ludzi.W skład załogi wchodziło 1447 żołnierzy zaciężnych,w
tym 884 piechoty(700 polskiej i 184 niemieckiej),531 jazdy(w tym 250
husarii) i 32 puszkarzy.Załogę uzupełniało 279 kozaków służebnych,3 strażników murów oraz 443 ludzi z pospolitego ruszenia.Sejm elekcyjny,który 8 listopada 1632 roku jednogłośnie opowiedział się po stronie Władysława Wazy,zakończył się 15 listopada
bez podjęcia jakiejkolwiek decyzji w sprawie podatków na wojsko
odnośnie toczącej się wojny.Pozostało odwołanie się zwołanych na
grudzień sejmików.Z ostatecznymi decyzjami w sprawie zaciągu i
finansowania armii trzeba było zaczekać dopiero na sejm koronacyjny.Ze względu na zagrożenie ze strony Turcji nie można było posłać pod
Smoleńsk sił stojących na Ukrainie,ale Władysław jeszcze w trakcie
sejmu elekcyjnego obiecał wystawić własnym kosztem 1000 żołnierzy.Na
początku grudnia wysłał pod Orszę 300 dragonów oraz 100 kozaków wchodzących w skład jego gwardii.Jednocześnie zbierał fundusze,zastawiając własne klejnoty i przeznaczając na żołd dochody z dóbr stołowych.Także hetman wielki Lew Sapieha przeznaczył na wojnę 31000 złotych.Sejm koronacyjny rozpoczął obrady w końcu stycznia 1633 roku.Po długotrwałym sporze powołano 19 lutego komisję do"wojny moskiewskiej",w której skład weszło 21 posłów oraz 4 senatorów(Stanisław Koniecpolski,Jakub Sobieski,Albrycht Stanisław Radziwiłł i Stanisław Lubomirski).Komisja w ciągu jednego dnia utworzyła wykaz potrzebnych na wojnę z
Rosją oddziałów i oceniła potrzebne na ten cel koszty.Sejm bez
protestów zaaprobował te decyzje.Do walki z Rosją miała być utworzona
armia licząca 23000 stawek żołdu do jej składu zaliczono siły hetmana
polnego litewskiego Krzysztofa Radziwiłła,które już stawiały opór
Rosjanom w walkach podjazdowych oraz posiłki z Ukrainy,które miał
posłać hetman koronny Stanisław Koniecpolski,liczące 2330 żołnierzy
kwarcianych(380 husarzy,1800 kozaków
i 150 piechoty).Spośród 23000 stawek żołdu miało być 14910 porcji
piechoty i dragonii oraz 8090 porcji jazdy.Armia litewska miała liczyć
7680 żołnierzy(w tym 2705 żołnierzy w załogach zamków),a armia koronna
15320 żołnierzy.W skład tej armii miało wchodzić 2770 husarii,3860
kozaków,1460 rajtarów,2050 dragonów,2600 piechoty polskiej i 10260 piechoty niemieckiej.Podczas realizacji zaplanowanych przygotowań w listach przypowiednich
przekroczono założony etat,zmieniając przy tym nieco strukturę armii.Zmobilizowana armia liczyła 24000 stawek żołdu,co po odliczeniu
ślepych porcji na oficerów i podoficerów dawało około 21500 żołnierzy,w
tym 14700 porcji(około 13200 żołnierzy)piechoty i dragonii oraz
9300 porcji(około 8300 żołnierzy)jazdy.Armia królewska,mając 61%
piechoty i dragonii oraz 39% jazdy,składała się z następujących wojsk:24 chorągwi husarii(3220 porcji),27 chorągwi kozackich(3600 porcji),10 rot rajtarii(1700 porcji),7 chorągwi petyhorców(780 porcji),7 regimentów dragonii(2250 porcji),10 regimentów i 5
rot piechoty niemieckiej(10700 porcji) i 11 rot piechoty polskiej(1750 porcji).By skutecznie walczyć z umocnionymi obozami rosyjskimi pod
Smoleńskiem utworzono specjalne wojska inżynieryjno-techniczne złożone z
kompanii po około 100 żołnierzy.Obok uzbrojenia w postaci muszkietu
lub berdysza żołnierze ci wyposażeni zostali m.in.w narzędzia
ciesielskie,kowalskie oraz sprzęt do kopania.Dowództwo nad tym
korpusem inżynieryjno-technicznym powierzono królewskiemu inżynierowi Janowi Plejtnerowi.Oszacowano,że roczne utrzymanie armii królewskiej kosztować będzie 3106480 złotych,nie licząc artylerii i sprzętu inżynieryjnego na które
rocznie trzeba było wydać około 1 miliona złotych.Ponieważ sejmowe
uchwały podatkowe dawały 2,5 miliona złotych,brakowało 1,6 miliona,które spodziewano się jednak uzyskać na następnym sejmie,w 1634 roku.Ze względu na powolne ściąganie podatków żołd dla całej armii za
pierwszy kwartał służby tradycyjnie miał być pokryty z kredytów.Ponieważ do końca 1632 roku zaciągnięto na wojnę z Moskwą już 8000
żołnierzy wojsk komputowych,pozostało do ustalonego etatu 15000.By
przyspieszyć zaciąg planowano zwerbować także cudzoziemców.W przypadku
piechoty niemieckiej 3860 porcji miało przypaść na zaciągniętych
cudzoziemców,a 6400 na Polaków wyszkolonych na niemiecką modłę.Ze
względu na toczącą się wojnę trzydziestoletnią werbunek cudzoziemców
zakończył się niepowodzeniem stracono nawet sporą ilość pieniędzy,którą sprzeniewierzył Szkot Aleksander Stuart,mający dokonać zaciągu i przetransportowania 2000 żołnierzy w Anglii,Niderlandach i Francji.Do prac nad planami wojennymi król Władysław IV zaangażował grono doświadczonych doradców,do których należeli Henryk Denhoff,Jakub Weyher,Gotthard Plater,Reinhold Rosen oraz wezwani z zagranicy Eliasz Arciszewski i Jakub Butler.Ponieważ Arciszewski za zabójstwo skazany został na infamię,mógł wrócić z Holandii tylko dzięki glejtowi królewskiemu.Butler natomiast był pułkownikiem w armii cesarskiej,jednak nie odmówił wezwaniu swego króla i za zgodą cesarskiego wodza Albrechta Wallensteina przyprowadził do Polski regiment dragonów liczący około 600 żołnierzy.Do grona królewskich doradców dołączył także wojewoda podolski Marcin Kazanowski.W ramach wojennych przygotowań Adam Kisiel oraz hetman Stanisław Koniecpolski
spotkali się z radą kozacką,gdzie uzyskali obietnicę pomocy ze strony
Kozaków Zaporoskich.Kozacy nie zgodzili się na propozycję,by pod
Smoleńsk maszerować przez obszar państwa moskiewskiego i w sierpniu 1633
roku szli przez Polesie i Białoruś,nie robiąc zgodnie z danym przyrzeczeniem żadnych szkód w mijanych dobrach szlacheckich i królewskich.
Przebieg wojny
Gdy zwołany przez patriarchę Filareta Sobór Ziemski zdecydował 20 czerwca 1632 roku o wojnie z Polską,wyznaczono dwóch dowódców głównej armii kniaziów Dymitra Mamstiurkowicza Czerkaskiego i Borysa Michajłowicza Łykowa.Gdy współpraca między obu wybranymi wodzami okazała się niemożliwa,naczelnym dowódcą mianowano Michała Borysowicza Szeina.Zastępcą Szeina został Artemij Wasylewicz Izmaiłow.Sztab armii tworzyli ponadto liczni rosyjscy wojewodowie,a także pułkownicy Gustawa Adolfa z Lesleyem na czele.Działania wojenne Rosji opóźniły się nie tylko z powodu sporów w
dowództwie,ale także ze względu na powolną koncentrację wojsk,a
zamierzano zebrać możliwie najliczniejszą armię.Gdy już nie można było
dłużej zwlekać zgromadzona pod Moskwą armia 9 sierpnia 1632 roku otrzymała rozkaz wymarszu w kierunku Smoleńska.Rosyjskie siły inwazyjne zgodnie z carskim rozkazem miały zebrać się w
trzech punktach.Główna armia pod wodzą Michała Szeina dokończyła
koncentrację w Możajsku,druga armia dowodzona przez Szymona Wasyliewicza Prozorowskiego i Iwana Kondyriewa zebrała się w Rżewie,a trzecia armia dowodzona przez Bogdana Nagoja
skoncentrowała się w Kałudze.W czasie,gdy Szein miał przeprowadzić
główne uderzenie na Smoleńsk,pozostałe dwie armie miały zaatakować
twierdze na północ i na południe od kierunku głównego uderzenia.Do tego
wojewodowie wszystkich przygranicznych miast mieli obowiązek
prowadzenia działań wojennych na całej granicy polsko-rosyjskiej.Łącznie do inwazji na Polskę skierowano siły liczące około 60000
żołnierzy.Siłom tym towarzyszyła odpowiednio przygotowana artyleria
licząca łącznie 256 dział i moździerzy,w tym 206 lekkich dział
regimentowych oraz 50 dział oblężniczych.Większość artylerii(158
dział)przydzielona została armii głównej.Maszerującym wojskom
towarzyszyli liczni inżynierowie,rzemieślnicy,zbrojmistrze oraz
czeladź.Niezbędny sprzęt,broń oraz amunicja znajdowały się w taborach.Nigdy dotąd Rosja nie przygotowała przeciwko Polsce tak gruntownie
wyszkolonej i wyposażonej armii.Polska zdawała sobie już sprawę,że wojna jest pewna,dlatego wojska
litewskie koncentrowały się pod Orszą.Według listów przypowiednich
służba koncentrujących się oddziałów zaczynała się od 17 września.Wojska ściągały się jednak wolno.Armia Szeina opuściła Możajsk 20 września
po tym,jak wraz z żołdem w wysokości 80000 rubli przybył carski
rozkaz marszu na Wiaźmę.Zbyt duże opóźnienie przygotowań spowodowało,że wojna zaczęła się jesienią.Deszczowa pogoda wpłynęła na znaczące
spowolnienie marszu,toteż armia rosyjska,a szczególnie artyleria,miała problemy z pokonywaniem błotnistego terenu.Korzystając z bezkrólewia po śmierci króla Polski Zygmunta III Wazy,wojska rosyjskie 30 września
1632 roku przekroczyły granice Rzeczypospolitej,zrywając tym samym
zawarty 14 lat wcześniej rozejm.Nie było to zaskoczeniem,gdyż
powszechna była świadomość,że Rosja nie pogodziła się ze stratami
poniesionymi w ostatniej wojnie i tylko czekała na okazję do rewanżu.Dodatkowym motywem była powszechna wtedy opinia o wielkim znaczeniu
strategicznym Smoleńska,który z jednej strony uważano za bramę
prowadzącą do Moskwy,a z drugiej za bramę prowadzącą do Wilna.Ponadto liczne krzyżujące się w Smoleńsku drogi handlowe dawały wielkie korzyści gospodarcze posiadającemu to miasto państwu.Oprócz Smoleńska ziemi smoleńskiej broniło wiele mniejszych twierdz były to Biała,Dorohobuż,Krasne,Sierpiejsk,Rosław,Mścisław,Krzyczew,Poczep,Starodub,Trubeck,Nowogród Siewierski i Czernihów.Po przekroczeniu 30 września granicy wojska rosyjskie nie napotkały
większego oporu,toteż bez trudu opanowały szereg małych twierdz
broniących dostępu do Smoleńska.Na początku października pułki
rosyjskie naruszyły granicę na szerokim,liczącym 700 kilometrów,froncie ciągnącym się od Inflant po ziemię czernihowską.Skoncentrowane w
Rżewie wojska Szymona Prozorowskiego oraz stojące w Kałudze siły
Bogdana Nagoja zaatakowały zamki na północ i południe od Smoleńska.Inni
wojewodowie podjęli próbę odzyskania zamków utraconych w rozejmie dywilińskim.Tymczasem główna armia Szeina posuwała się wolno,pokonując zaledwie kilka wiorst dziennie.Z tego powodu Szein dotarł do Wiaźmy dopiero 6 października,pokonując drogę liczącą 120 kilometrów w ciągu 16 dni.Do granicy z
Polską brakowało jeszcze 20 kilometrów,a do Smoleńska 150 kilometrów.Szein wydzielił silną straż przednią,która pod wodzą Fiodora Suchatina i Aleksandra Lesleya uderzyła na Dorohobuż,by otworzyć głównej armii drogę na Smoleńsk.Pierwszą twierdzą,jaką zdobyli Rosjanie,był Sierpiejsk mający załogę w sile 60 Kozaków służebnych,7 dział i 3 beczki prochu.Garnizon miasta skapitulował 22 października bez walki w chwili,gdy dowodzący Rosjanami kniaź Wasyl Gagarin odciął dopływ wody.Większość obrońców i ich rodziny przeszli na służbę u cara.Kilka dni później,28 października,skapitulował Dorohobuż.Choć stojący na czele głównej armii Szein przybył pod Dorohobuż dopiero 30 października,oblężenie Smoleńska zaczęło się w drugiej połowie października 1632
roku z chwilą pojawienia się tam pierwszych oddziałów rosyjskiej straży
przedniej.Szein założył w Dorohobużu główny punkt zaopatrzeniowy.Działający na północy wojewoda pskowski zdobył twierdze Krasny Horodok i Siebież,natomiast kniaź Repnin opanował Newel i Jezierzyszcze.Twierdza Biała skapitulowała 15 listopada przed wojskami wojewody Prozorowskiego na skutek zdrady Filipa Bucholtza,który razem z rodziną przeniósł się do Moskwy.Prozorowski nie
poprzestał na tym i prąc na zachód zdobył kolejno Wieliż,Uświat i Suraż.Rosyjskie wydzielone oddziały opanowały leżące nad Dźwiną Oświej i Druję.Operujący na południe od Smoleńska wojewoda Nagoj zdobył 25 listopada Rosław,a następnie Krzyczew i Mścisław.Pomimo zaopatrzenia aprowizacyjnego,armia Szeina zaczęła odczuwać
głód już w listopadzie.Magazyny w Wiaźmie zaczęły się wyczerpywać,a
wioski na Smoleńszczyźnie w ciągu kilku miesięcy ogołociły z paszy i
żywności oddziały konne Gosiewskiego.Jeśli czegoś żołnierzy litewscy
nie mogli zabrać,palili.Car obiecał dostawy z Moskwy i innych miast,jednak w tej chwili żołnierze rosyjscy cierpieli głód,co także miało
swój wpływ na opóźnienie działań głównej armii.W tych warunkach do
końca listopada zdezerterowało z armii Szeina 292 żołnierzy.Jeszcze zanim większość sił Szeina znalazła się pod Smoleńskiem,musiał on ścierać się z polskimi podjazdami podchodzącymi pod Dorohobuż.Do pierwszego poważniejszego w tej wojnie starcia w polu między
wojskami rosyjskimi a polskimi doszło 1 grudnia
w odległości kilku mil od Smoleńska,przy trakcie mścisławskim.Rosyjski oddział jazdy w sile 150 żołnierzy zaskoczył chorągiew
Adamowicza,która zbierała prowiant we wsi Obrazowa.Litwini ratowali
się ucieczką i zostali rozproszeni,a Rosjanie wzięli do niewoli znaczną
ilość czeladzi.Główne siły Szeina opuściły Dorohobuż w grudniu,przez co regularne
oblężenie twierdzy smoleńskiej rozpoczęło się dopiero w drugiej połowie
grudnia.Będąca pod wodzą Szeina główna rosyjska armia liczyła łącznie
25000 żołnierzy i 158 dział.Obrońcy dysponowali siłą 2212 ludzi załogi(w tym 1447 zaciężnych żołnierzy,279 Kozaków służebnych i 483 szlachty z pospolitego ruszenia) i 170 działami.Pod koniec grudnia wojewoda smoleński Aleksander Gosiewski miał pod
Orszą kilka chorągwi,co było zbyt małą siłą,by można było skutecznie
przeciwstawić się rosyjskiej inwazji.Gosiewski próbował utrzymywać
kontakt z oblężonym Smoleńskiem oraz atakować rosyjskie podjazdy
wysyłane na zachód od twierdzy.Niektórzy litewscy rotmistrze potrafili
podejść pod sam obóz Szeina.Pod Smoleńsk Rosja wysłała jednostki cudzoziemskie oraz rosyjskie
pułki piechoty przeszkolone na sposób zachodnioeuropejski łącznie 4
pułki cudzoziemskie w sile 3461 żołnierzy oraz 4 pułki rosyjskie
wyszkolone na wzór cudzoziemski(czyli„pułki sołdatskie”każdy po
1776 żołnierzy)dowodzone przez Aleksandra Lesleya,Indrykta van Damma,Wilhelma Rozworna i Tobiasza Unzena.Reszta sił rosyjskich miała za zadanie wtargnąć w głąb
Rzeczypospolitej,by sparaliżować obronę i uniemożliwić dotarcie
odsieczy.Rzeczpospolita w chwili ataku dysponowała niewielką armią w
sile zaledwie 7000-8000 żołnierzy,toteż obronę Smoleńska wspomagały
niewielkie siły dowodzone przez hetmana polnego litewskiego Krzysztofa Radziwiłła.Radziwiłł pomimo słabych sił potrafił skutecznie wspomóc obrońców,prowadząc dywersyjne działania na tyłach armii Szeina,a niekiedy nawet
udawało mu się przerwać rosyjską blokadę.Wojska rosyjskie działające z rejonu Briańska zdobyły Poczep,Trubczewsk i Starodub,po czym w styczniu połączyły się z siłami wojewody Bołotyna,które wcześniej zdobyły Nowogród Siewierski.Połączone wojska dotarły w okolice Homla.Jednocześnie oddziały
rosyjskie operujące z Putywla na pograniczu ukraińskim zdobyły Romny,Baturyn,Borzno i Mirhorod.Łącznie do stycznia 1633 roku Rosjanie zdobyli 24 zamki i miasta,przy
czym większość skapitulowała po krótkiej blokadzie,czyli podobnie jak
Sierpiejsk.Jedynie znajdujące się w ziemi połockiej twierdze zdobyte
zostały na skutek szturmów były to Wieliż,Uświat,Jezierzyszcze,Mścisław,Suraż i Krzyczew.Do tego,że zaledwie w 3 miesiące Rosja
opanowała ziemie litewskie na wschód od Dźwiny i Dniepru oraz całą
Siewierszczyznę i Czernihowszczyznę,przyczyniły się słabe,w większości
drewniane umocnienia miast oraz słabe garnizony.Na początku stycznia wojewoda smoleński Aleksander Gosiewski z częścią sił przeniósł się do Bajowa,chcąc osłonić koncentrację reszty wojsk,nad którymi bezpośrednie dowództwo objął przybyły 18 stycznia 1633 roku do Orszy hetman polny Krzysztof Radziwiłł.Gdy hetman 26 stycznia ruszył z resztą wojsk do Bajowa,Gosiewski poddał się jego rozkazom.W tych groźnych dla państwa okolicznościach styczniowy sejm
koronacyjny odbył się bez poważniejszych konfliktów i uchwalił duże
podatki na armię.Dzięki temu nowy król Władysław IV Waza mógł zabrać się energicznie za organizowanie odsieczy dla Smoleńska.Przybycie hetmana Radziwiłła znacznie zwiększyło aktywność wojsk
litewskich oraz przyspieszyło ich koncentrację,toteż siły litewskie
między 18 a 29 stycznia wzrosły z 1245 do 3000 żołnierzy.Wkrótce obóz przeniesiono z Bajowa na wschód i założono go 1 lutego w Krasnem.Tu dotarła reszta oddziałów i 26 lutego
dokonano przeglądu całości wojsk litewskich.Na miejscu było 7 chorągwi
husarskich(867 koni),8 chorągwi petyhorskich(1046 koni),regiment
rajtarii(179 koni),4 chorągwie dragonii(475 żołnierzy),6 rot
piechoty niemieckiej(1029 żołnierzy) i 6 rot piechoty polskiej(984
żołnierzy).W sumie było 4580 porcji(2567 jazdy i 2013 piechoty),co po
uwzględnieniu tzw.ślepych porcji oznaczało,że stan liczebny armii
litewskiej wynosił 4234 żołnierzy.W lutym 1633 roku car,nie mogąc doczekać się powrotu poprzednich
posłów,wysłał kolejne poselstwo do Turcji,na którego czele stali
Daszkow i Samow.Rosji zależało na tym,by jak najszybciej Turcy
uderzyli na Polskę,tym bardziej,że koncepcja uderzenia z zachodu po
śmierci Gustawa Adolfa w praktyce okazała się nierealna.W tym okresie
głównie w okolicach Putywla operował,pustosząc carskie włości prywatne,młody kniaź Jeremi Wiśniowiecki.Wiśniowieckiego wspomagał w tym dziele kasztelan kamieniecki Aleksander Piaseczyński.Od końca lutego 1633 roku siły Radziwiłła przystąpiły do intensywnych
akcji dywersyjnych oraz wywiadowczych.Litwini paraliżowali rosyjskie
linie komunikacyjne,zwalczali podjazdy,odwracając swoimi działaniami
uwagę Rosjan od oblężenia Smoleńska.Przy okazji litewski sztab zdobywał
informacje o sytuacji smoleńskiego garnizonu.Pierwszego z hetmańskich posłańców chorągiew dowodzona przez Jana Owerkowicza
doprowadziła pod same mury Smoleńska.Reszta petyhorskich chorągwi
zwalczała rosyjskie posterunki stojące na zachód od Smoleńska,a
niektóre przenikały głęboko na wschód,gdzie na trakcie dorohubskim
atakowały transporty idące do obozu Szeina.Do hetmana doszły
niepokojące wieści o tym,że w obleganym Smoleńsku zaczyna brakować
amunicji.W dniu 28 lutego
1633 utworzony został mieszany oddział złożony z husarzy i petyhorców w
sile 550 jazdy,który dla zapewnienia siły ognia wzmocniono dwoma
rotami dragonii dowodzonymi przez kapitanów Moora i Marwitza w sile 200
żołnierzy.Celem oddziału było dostać się za mury twierdzy smoleńskiej
od najsłabiej strzeżonej północnej strony.Poza wzmocnieniem liczebnym
załogi wyprawa miała dostarczyć amunicję i 10000 złotych na żołd dla
garnizonu.Wyprawą dowodził rotmistrz petyhorski Jerzy Jurzyc,a jego zastępcą był rotmistrz husarski Jerzy Wysocki.By wyprawa się powiodła,hetman Krzysztof Radziwiłł zamierzał
zaatakować wojska Prozorowskiego,które pilnowały dwóch mostów przez
Dniepr.Oddział Jurzyca opuścił Krasne 1 marca,a następnie po nocy spędzonej we wsi Żarnówka,przeprawił się przez Dniepr.Następnego dnia posuwał się północnym
brzegiem rzeki i pod osłoną nocy minął stanowiska rosyjskie.Hetman
Krzysztof Radziwiłł i wojewoda Aleksander Gosiewski wraz z całą jazdą i
prawdopodobnie z lekkimi działkami ruszyli 2 marca.Straż przednia pod wodzą wojewodzica smoleńskiego Mikołaja Abrahamowicza
natknęła się przed północą na placówkę rosyjską leżącą nad rzeką
Jesienną.Zaskoczeni Rosjanie zostali rozproszeni i ścigani byli aż do
obozu Prozorowskiego.Atakowany przez wojska hetmana Prozorowski nie
śmiał wyjść z obozu na otwarte pole,dzięki czemu Jurzyc nie zauważony
przeszedł przez most.Strzały z zapalonymi racami wystrzelone ze
Smoleńska zawiadomiły hetmana,że oddział 3 marca dotarł do Smoleńska.Ponieważ zadanie zostało wykonane i to przy minimalnych stratach własnych,hetman zarządził odwrót.Wyprawa okazała się tylko częściowo udana,gdyż w nocy siły Jurzyca
straciły ze sobą kontakt i do twierdzy dostało się jedynie 294 żołnierzy(53 husarzy,141 petyhorców i 100 dragonów).Reszta licząca około 350
żołnierzy błąkała się po lasach i bezdrożach na północ od Smoleńska,tocząc o świcie walki z licznymi posterunkami rosyjskimi.Ogromna
przewaga Rosjan spowodowała,że większość nie zdołała się uratować 100
żołnierzy dotarło do wojsk hetmańskich,a reszta poległa lub dostała
się do niewoli.Także w innych rejonach ścierały się wojska litewskie i rosyjskie pod Witebskiem zwalczał oddziały rosyjskie Samuel Sanguszko.Ściągnięcie ciężkich dział z Moskwy wymagało wielkiego wysiłku,gdyż
niektóre z nich wymagały aż kilkudziesięciu koni.Dlatego pierwsze
ciężkie działa przybyły pod Smoleńsk dopiero na początku marca.Gdy stojący w Krasnem hetman Radziwiłł otrzymał 20 marca
wiadomość o braku żywności i amunicji w twierdzy smoleńskiej,postanowił posłać do Smoleńska piechotę z amunicją.W związku z tym 26 marca
przeprowadził akcję,dzięki której wprowadzono do twierdzy 4 roty
piechoty w sile 600 żołnierzy,a razem z nimi transport amunicji.Po
drodze eskortujące piechotę chorągwie kozackie dowodzone przez wojskiego mścisławskiego Jakuba Madalińskiego
rozbiły rosyjski pułk Lapunowa,biorąc do niewoli samego Lapunowa i
kilku bojarów.Dzięki staraniom hetmana Sapiehy do Krasnego przybyły
posiłki w sile trzech chorągwi jazdy,chorągwi Tatarów i roty piechoty
niemieckiej dowodzonej przez Tomasza Deweya.Posiłki liczące w sumie 568 żołnierzy sprawiły,że mimo pomocy
udzielonej Smoleńskowi siły hetmana Radziwiłła wciąż liczyły 3400
żołnierzy,mocno absorbując uwagę oblegającej Smoleńsk armii Szeina.Król Władysław IV wykazał się wielkimi zdolnościami organizacyjnymi osobiście nadzorował pisanie listów,rozkazów,uniwersałów,gromadzenie
żywności,amunicji oraz sprzętu wojskowego.Na jego rozkaz ściągano z
miast i arsenałów działa,prowadził też liczne narady z senatorami i
hetmanami.Wiosną 1633
roku,gdy okazało się,że z Rosją sprzymierzyła się Turcja,skąd
groziło Polsce drugie uderzenie,król zdecydował się podzielić wojska
Rzeczypospolitej,zostawiając wojska kwarciane pilnującemu Ukrainy hetmanowi wielkiemu koronnemu Stanisławowi Koniecpolskiemu.Reszta sił ruszyła na Smoleńsk.W tym samym okresie,czyli wiosną 1633,pod Smoleńsk przybyli Tatarzy kazańscy i astrachańscy w sile 10-12 tys.żołnierzy,którzy osłaniali armię oblężniczą Szeina,prowadząc
działania dywersyjno-wywiadowcze.Stojąca pod Smoleńskiem oblężnicza armia rosyjska w ciężkich
warunkach przetrwała zimę,jednak posiłki sprawiły,że na wiosnę jej
stan liczebny wzrósł do 30000 żołnierzy i 158 dział.Na wieść o tym,że wojska Szeina przeprowadziły podkopy sięgające już pod mury Smoleńska i planują szturm na 29 kwietnia,znajdujący się w obozie pod Krasnem hetman polny litewski Krzysztof
Radziwiłł postanowił dokonać dywersji.W tym celu zostawił w obozie
część piechoty i ruszył,by uderzyć na obóz Prozorowskiego.Prozorowski i
Nagoj nie zamierzali jednak wyjść spoza umocnień,toteż wojska
Radziwiłła ograniczyły się jedynie do ostrzalu rosyjskich pozycji.Dowództwo rosyjskie,widząc,że Radziwiłł zaangażował do walk nad rzeką
Jesienną większość swych sił,postanowiło zaatakować obóz litewski w
Krasnem.Wydzielono w tym celu duży oddział jazdy,w wyniku czego
Radziwiłł zaprzestał działań przeciwko obozowi Prozorowskiego i ruszył
na Krasne.Ten manewr hetmana litewskiego skłonił Rosjan do rezygnacji z
całego przedsięwzięcia.Kilka dni później hetman litewski wyprawił z Krasnego 2000 żołnierzy z
amunicją oraz 40 beczkami prochu dla twierdzy,jednak wyprawa
zakończyła się niepowodzeniem,gdyż rosyjska blokada Smoleńska okazała
się nie do przebicia.Jedynym sukcesem było pobicie rosyjskiego podjazdu
i wzięcie do niewoli syna Artemija Izmaiłowicza.W dniu 9 maja 1633 roku na uroczystej mszy świętej odprawionej w kościele świętego Jana
arcybiskup poświęcił rapier króla Władysława IV oraz chorągiew,co było
aktem rozpoczynającym odsiecz królewską dla Smoleńska.Następnie król w
towarzystwie licznego grona dostojników,brata Jana Kazimierza,liczącego 1200 żołnierzy regimentu piechoty Rosena i kilku chorągwi
jazdy przeprawił się przez Wisłę i ruszył na wschód.Pozostałe oddziały
miały dołączać do króla po drodze lub kierować się na Orszę.W maju 1633 roku wojewodowie carscy spróbowali zdobyć Mścisław,o czym hetmanowi polnemu Krzysztofowi Radziwiłłowi doniosły podjazdy.Ten natychmiast zawiadomił załogę zagrożonej twierdzy oraz posłał kilka
chorągwi jazdy pod wodzą Tomasza Sapiehy.Chorągwie te pod Mścisławem z marszu uderzyły na tyły rosyjskiej
kolumny,a jednocześnie szlachta mścisławska wypadła zza wałów twierdzy i
uderzyła na czoło Rosjan.Zepchnięci na brzeg Soży Rosjanie zmuszeni zostali do odwrotu.W maju książę Jarema Wiśniowiecki,wzmocniony przez siły kasztelana kamienieckiego Aleksandra Piaseczyńskiego i przez Kozaków zaporoskich wiedzionych przez Michała Doroszenkę,dokonał ponownej akcji dywersyjnej w okolicach Putywla.Wiśniowiecki
zamierzał przejść przez terytorium Rosji na północ,co mogłoby
doprowadzić do przecięcia linii komunikacyjnych oblegającej Smoleńsk
armii Szeina.Sprzeciwili się temu Kozacy,którzy uparli się,by zdobyć
Putywl.Pod naciskiem ich żądań Jeremi Wiśniowiecki przystąpił 24 maja 1633 roku do oblężenia Putywla.Gdy w końcu maja hetman polny Krzysztof Radziwiłł ciężko zachorował i
musiał opuścić Krasne,a wojewoda Aleksander Gosiewski nie mógł być
obecny,regimentarzem mianowany został wojski mścisławski Jakub
Madaliński,który pełnił tę funkcję przez cały czerwiec.Kontynuował on
działania dywersyjne,podczas których chorągiew Samuela Komorowskiego dotarła aż pod szańce głównego obozu Szeina,atakując przy okazji i to z sukcesem,tabory z żywnością.Rotmistrz Samuel Smójski
na czele czterech chorągwi kozackich pobił w potyczce nad rzeką
Jesienną podjazd rosyjski.Wszystkie wysyłane pod Smoleńsk w celach
dywersyjnych oddziały wracały do Krasnego z wieściami o rosyjskich
przygotowaniach do szturmu.Na początku czerwca 1633 roku wojewoda Wielkich Łuk Repnin razem z komendantem zdobytego Newla Pleszejewem podeszli nocą pod Połock,przeprowadzając o świcie atak,który dla obrońców okazał się całkowitym
zaskoczeniem.Dzięki temu Rosjanie z miejsca zajęli miasto i dolny
zamek.Szlachta broniła się w górnym zamku i obroniła się dzięki
posiłkom,które przysłał im król.W czerwcu 1633 roku przybyły pod Smoleńsk jeszcze dwa pułki sołdatskie Jerzego Matissona i Wilhelma Kitta.Stan liczebny pułków rosyjskich wyszkolonych na wzór
zachodnioeuropejski osiągnął 9100 żołnierzy,co wraz z pułkami
cudzoziemskimi dawało 12500 piechoty podzielonej na 10 pułków
wspomaganych przez przybyły w sierpniu liczący 2400 żołnierzy pułk
rajtarii z rotą dragońską dowodzony przez Charles'a d'Eberta.Podczas oblężenia Putywla przez armię Jeremiego Wiśniowieckiego
doszło do nieporozumień z Kozakami.Ci opuścili oblegających,na skutek
czego Wiśniowiecki musiał zakończyć 19 czerwca 1633 oblężenie.Gdy Madaliński dowiedział się o planowanym szturmie na 20 czerwca,ruszył z Krasnego by wspomóc swą dywersją obrońców Smoleńska.W dniu
szturmu jazda rosyjska uniemożliwiła dostęp do twierdzy,przez co
Madaliński nie był wstanie wpłynąć na przebieg szturmu.W czasie
czterogodzinnej potyczki Rosjanie ponieśli duże straty,podczas gdy
Madaliński stracił kilku zabitych i kilkunastu rannych. Załoga Smoleńska
sama,bez niczyjej pomocy,odparła ataki rosyjskiej piechoty.Osłabiony odejściem Kozaków Jeremi Wiśniowiecki musiał zrezygnować z
odsieczy dla Smoleńska,który mógł teraz liczyć tylko na króla.W tej
sytuacji wojska Wiśniowieckiego rozpuściły niszczycielskie zagony w głąb
państwa rosyjskiego,sięgające po Siewsk i Rylsk.W dniu 24 czerwca
1633 król Władysław IV dotarł do Wilna,gdzie spotkał się z hetmanem
polnym Krzysztofem Radziwiłłem.W stolicy Litwy król zatrzymał się na
cały miesiąc.Inżynierowie rosyjscy w lipcu przystąpili do dalszych prac minerskich
przeciwko kolejnej baszcie.Napływające wieści o zbliżającej się
odsieczy królewskiej coraz mocniej niepokoiły Rosjan,toteż zaczęło
wyciekać coraz więcej żołnierzy z armii Szeina.W obozie litewskim pod Krasnem także nastroje nie były najlepsze z
powodu braku żywności i wielomiesięcznych zaległości w wypłacie żołdu
żołnierze zaczęli się burzyć.Niepowodzenia w walkach także nie
poprawiały humorów Rosjanie tak szczelnie otoczyli Smoleńsk,że mimo
wielu prób i potyczek nie udało się w lipcu wprowadzić do twierdzy ani
jednego żołnierza,a także nie udało się dostarczyć jakiejkolwiek ilości
amunicji.Nastroje poprawił poseł królewski podkomorzy przemyski Jan Fredro,który zapowiedział,że wszelkie zaległości uregulowane zostaną po przybyciu króla.Fatalny był dzień 13 lipca,kiedy to kilka chorągwi wysłanych na północną stronę Dniepru dla
nawiązania łączności z twierdzą poniosło porażkę w starciu z jazdą
rosyjską Prozorowskiego.Stracono dwie chorągwie,a w czasie
kilkumilowej ucieczki Rosjanie wzięli ponad 40 jeńców.Madaliński 28 lipca przeniósł obóz o półtorej mili na zachód od Krasnego,nad rzekę Wściosnę z powodu zarazy,jak wybuchła wśród koni.Ponowny wypad jazdy litewskiej w dniu 8 sierpnia także nic nie wskórał,gdyż nie udało się nawet powiadomić załogi Smoleńska o nadchodzącej odsieczy.Fortyfikacje twierdzy smoleńskiej były niedawno naprawione i unowocześnione przez wojewodę smoleńskiego Aleksandra Gosiewskiego,dlatego też obrońcy mogli stawiać długotrwały opór.Oblężenie trwało ponad dziesięć miesięcy.Król Władysław IV przybył do Orszy 17 sierpnia
1633 roku.Na miejscu koncentracji nie było jeszcze większości jazdy i
piechoty.Wciąż nie przybyła jeszcze artyleria oraz tabory z amunicją i
żywnością.Powolne tempo marszu polskich oddziałów wynikało z faktu,że
wiele chorągwi dochodziło do swego stanu etatowego w trakcie marszu,a
inne oddziały maszerując w kierunku Orszy prowadziły po drodze
intensywne szkolenia.Tego samego dnia hetman Radziwiłł przybył do obozu
utworzonego nad rzeką Wściosną,gdzie stacjonowało 3000 żołnierzy litewskich.Wraz z nim do obozu
przybył kasztelan kamieniecki Aleksander Piaseczyński,który
przyprowadził z Ukrainy 2300 wojsk kwarcianych.Po kilku dniach siły te
ruszyły pod Smoleńsk i 27 sierpnia rozłożyły się na uroczysku Hłuszyca
nad Dnieprem,czyli na północny zachód od pozycji Prozorowskiego i na
zachód od szańców Matissona.Żołnierze natychmiast przystąpili do budowy
wałów ziemnych w celu utworzenia potężnego obozu dla całej armii
Władysława IV.Władysław IV przybył z odsieczą na początku września 1633 roku.W dniu 17 września król powitał liczące 12000 żołnierzy i 10 działek wojska kozackie dowodzone przez Tymosza Orendarenkę.Dowodzona przez króla osobiście i hetmana polnego litewskiego
Krzysztofa Radziwiłła ponad dwudziestotysięczna armia doprowadziła do
odstąpienia Szeina od oblężenia w dniu 3 października,a następnie otoczyła wojska rosyjskie,rozpoczynając z kolei oblężenie
ich obozu.By zdezorganizować próby odsieczy dla oblężonego Szeina,wysłano liczne zagony w głąb Rosji największe sukcesy odniósł tu Marcin Kazanowski,który zdobył Wiaźmę i dotarł pod Możajsk.Od strony Ukrainy zaatakowali zachęceni przez króla Kozacy,dzięki czemu związali znaczną część rosyjskich sił.25 lutego 1634
roku nastąpiła kapitulacja armii rosyjskiej.Nowy król Polski okazał
się świetnym wodzem,śledzącym rozwój sztuki wojennej i umiejętnie
stosującym nowatorską wówczas taktykę manewrów stosowaną przez wojska
szwedzkie pod dowództwem Gustawa Adolfa.Po kapitulacji armii Szeina Władysław IV podzielił swą armię na trzy
części i ruszył w głąb Rosji.Przodem poszły lotne oddziały jazdy
polskiej,które dotarły pod Moskwę siejąc zniszczenie i przerażenie.Główne siły Rzeczypospolitej obległy 22 marca twierdzę Biała,której załogę stanowiło 1000 żołnierzy dowodzonych przez księcia Fiodora Wołkońskiego.Przez 7 tygodni garnizon rosyjski bronił się dzielnie,odpierając
wszystkie polskie ataki.Z powodu przedłużającej się zimy wciąż trwały
silne mrozy i padał śnieg,co było przyczyną wielu udręk i chorób wśród
polskich żołnierzy,przetrzebiając znacznie siły wojsk Władysława IV.Władysław IV początkowo sądził,że zdobędzie Moskwę i osadzi na tronie swego brata Jana Kazimierza,by potem wspólnie z Rosją uderzyć na Szwecję i odzyskać tamtejszy tron.Piętrzące się trudności znacznie osłabiły optymizm króla armia
rosyjska walczyła nadspodziewanie dobrze,a jej wysokie wyszkolenie,wyposażenie techniczne oraz fortyfikacje zaimponowały Władysławowi IV.Ponieważ zbliżał się koniec rozejmu ze Szwecją,a na południu groziła
wojna ze sprzymierzoną z Rosjanami Turcją,polski monarcha zdecydował
się na rokowania.W tym celu do Moskwy wysłano Mikołaja Woronicza Rosjanie chętnie przystali na złożoną przez polskiego posła propozycję rozmów pokojowych.
Pokój polanowski
Wynikiem zwycięstwa był pokój w Polanowie pomiędzy Władysławem IV Wazą i Michałem Romanowem(1634),potwierdzający nabytki I Rzeczypospolitej przyznane jej rozejmem dywilińskim.Władysław IV z bólem zrzekł się carskiego tytułu,jednak uczynił to,gdyż wobec spodziewanego konfliktu ze Szwecją chciał uwolnić
Rzeczpospolitą od wschodnich problemów.Po skończonej kampanii król udał
się przez Wilno do Warszawy na sejm,którego obrady rozpoczęły się 19 lipca.Po drodze monarcha witany był owacyjnie jako zwycięzca i sprawca pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz