czwartek, 3 października 2013
Stanisław mazowiecki
(ur.17 maja 1500,zm.8 sierpnia 1524)książę mazowiecki,razem z bratem panujący w Czersku,Warszawie,Liwie,Zakroczymiu i Nurze w latach 1503-1524(do 1518 r.regencja).Stanisław był starszym synem księcia mazowieckiego(warszawskiego)Konrada III i Anny Radziwiłł,córki wojewody wileńskiego Mikołaja.W momencie śmierci ojca w 1503 r.małoletni Stanisław wraz z młodszym bratem Januszem III znalazł się pod opieką regencji kierowanej przez matkę.Większość dziedzictwa mazowieckiego(z wyjątkiem Czerska,w którym książęta na mocy układu z 1495 r.panowali dziedzicznie)początkowo była silnie zagrożona inkorporacją przez Polskę i dopiero 14 marca 1504 na mocy decyzji króla Aleksandra młodzi książęta otrzymali całość ojcowizny w lenno.Samodzielne rządy Stanisław razem z bratem Januszem objął dopiero w 1518 r.(w wieku osiemnastu lat,za sprawą rozruchów szlachty).Pomimo tego Anna Radziwiłł aż do swojej śmierci w marcu 1522 r.zachowała realną władzę na Mazowszu.W 1518 r.książęcy bracia uczestniczyli uroczystościach zaślubin Zygmunta Starego z Boną Sforza w Krakowie.W 1519 r.spełniając swój obowiązek lenny,Stanisław i Janusz III włączyli się do wojny polsko-krzyżackiej,wysyłając oddziały posiłkowe królowi polskiemu,a zimą z 1519 na 1520 r.już na własną rękę zdobywając kilka miejscowości na Mazurach.Jednocześnie Stanisław prowadził po kryjomu rozmowy z Krzyżakami w sprawie zawieszenia broni zawartego ostatecznie w grudniu 1520,na parę miesięcy przed układem polsko-krzyżackim kończącym ostatnią w historii wojnę tych państw.W życiu prywatnym Stanisław podobnie jak Janusz III nie stronił od
mocnych trunków i kobiet,co najprawdopodobniej przyczyniło się do jego
przedwczesnego zgonu 8 sierpnia 1524.Książę został pochowany w kolegiacie św.Jana w Warszawie.Nie zdążył się ożenić i nie pozostawił potomstwa.Nagłe zgony Stanisława i dwa lata później Janusza III młodych
dwudziestoparoletnich książąt wywołały u współczesnych wrażenie ich
nienaturalności.Główną podejrzaną była wojewodzianka płocka
Katarzyna Radziejowska,która z zazdrości z powodu nieodwzajemnionej
miłości miała zlecić otrucie najpierw matki książąt Anny Radziwiłł,następnie Stanisława,wreszcie Janusza.Dokonać tego miała za
pośrednictwem szlachcianki Kliczewskiej.Tę ostatnią wraz z jej
pomocnicą żywcem spalono.Obie nago przywiązano do słupów i piekły się cztery godziny niźli pomarły.Wojewodzianki nie odważono się sądzić.Zaczęto jednak szeptać,iż
Katarzyna Radziejowska miała potężnych zauszników i,że do zbrodni
nakłaniać ją miała królowa Bona.Podejrzenia były na tyle poważne,że Zygmunt I Stary,chcąc raz na zawsze sprawę wyjaśnić,polecił przeprowadzić śledztwo,w wyniku którego ogłoszono specjalnym edyktem z 9 lutego 1528,że książęta"nie sztuką ani sprawą ludzką,lecz z woli Pana Wszechmogącego tego świata zeszli".Prawdziwą przyczyną śmierci obu książąt mogła być dziedziczna choroba Piastów mazowieckich podana w kronice przez Jana Długosza gruźlica.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz