Aktywność sportowa
Był wszechstronnym sportowcem,ale największe sukcesy osiągnął w lekkoatletyce i piłce nożnej.W obu tych dyscyplinach startował przede wszystkim w barwach Warszawianki.
Lekkoatletyka
Jako lekkoatleta był sprinterem.Był członkiem sekcji lekkoatletycznej Warszawianki.
Jedenaście razy zdobywał mistrzostwo Polski:
- bieg na 100 m 1923,1924,1925,1928,1929 i 1930 r.
- bieg na 200 m 1924,1927,1928 i 1929 r.
- sztafeta 4x100 m 1928 r.
Piłka nożna
Karierę piłkarza zaczął w 1918 r.w latach 1918-1920 grał w I drużynie piłkarskiej klubu Polonia Warszawa. Później grał w Warszawiance w I lidze w latach 1927-1931 jako napastnik i pomocnik.Rozegrał w I lidze 66 spotkań i strzelił 16 bramek.W sumie,grając w barwach Warszawianki rozegrał 250 meczów,w tym 18 w reprezentacji Warszawy.
Dziennikarstwo sportowe
Już podczas kariery zawodniczej rozpoczął pracę jako dziennikarz sportowy,którą kontynuował do wybuchu wojny.Był m.in.redaktorem naczelnym czasopisma Stadjon(1929-1931)oraz kierował agencją"Centrosport"(1928-1939).Współpracował z Tygodnikiem Sportowym od 1923 r.Wraz z Władysławem Dobrowolskim wydał w 1927 r.broszurę"Stumetrówka".Biegi krótkie i sztafetowe.
Członkostwo w organizacjach
Szejnach był m.in.:
- członkiem zarządu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki(od 1930 r.)
- członkiem Ligi Polskiego Związku Piłki Nożnej(od 1933 r.)
- członkiem klubu sportowego Warszawianka
- członkiem Towarzystwa Międzynarodowego i Krajowego Zawodników Kontraktowych
- wiceprezesem Związku Dziennikarzy Sportowych Rzeczypospolitej Polskiej
W kampanii wrześniowej walczył w stopniu podporucznika w 1 pułku artylerii przeciwlotniczej.Następnie działał w konspiracji.Był oficerem personalnym w Wydziale Zrzutów Oddziału Dowodzenia i Łączności Komendy Głównej Armii Krajowej(nosił pseudonim Roman).Walczył w powstaniu warszawskim.Następnie był w niewoli niemieckiej,a po wyzwoleniu służył w 1 Dywizji Pancernej.Po demobilizacji zamieszkał w RFN,a następnie w Belgii,gdzie zmarł.Jego kuzynem był Karol Szenajch,hokeista,olimpijczyk z St.Moritz(1928 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz