Genealogia i początki rządów(1262/5-1288) |
4.Konrad I mazowiecki zm.31 sierpnia 1247 | ||||||
2.Kazimierz I kujawski zm.14 grudnia 1267 | ||||||
5.Agafia Światosławówna zm.po 31 sierpnia 1247 | ||||||
1.Kazimierz II łęczycki zm.10 czerwca 1294 | ||||||
6.Kazimierz I opolski zm.13 maja 1229 lub 1230 | ||||||
3.Eufrozyna opolska zm.4 listopada po 1291 | ||||||
7.Wiola opolska zm.7 września 1251 | ||||||
W 1289 r.Kazimierz II,razem z bratem Władysławem Łokietkiem wsparł kampanię krakowską księcia płockiego Bolesława II.Wspólne siły płocko-brzesko-łęczyckie pokonały 26 lutego 1289 r.oddziały śląskie dowodzone przez Henryka III Głogowczyka,Bolka opolskiego i Przemka ściniawskiego w bitwie pod Siewierzem.Z nieznanych powodów wkrótce potem Bolesław mazowiecki zrezygnował z pretensji do tronu krakowskiego,co wykorzystał Władysław Łokietek próbując zdobyć Małopolskę dla siebie.Ścisła współpraca Kazimierza z Władysławem miała miejsce także podczas wojny z władcą czeskim Wacławem II.Polityka ta doznała klęski na jesieni 1292 r.kiedy w wyniku wyprawy czeskiej Kazimierz i Władysław dostali się do niewoli Przemyślidy.W pokoju podpisanym 9 października 1292 r.bracia zostali zmuszeni do politycznego podporządkowania się czeskiemu monarsze.
Kazimierz II dziedzicem Krakowa(1293-1294)
Kazimierz II i Władysław Łokietek nie rezygnowali jednak z ambitnych planów zdobycia Małopolski i 6 stycznia 1293 r.spotkali się w Kaliszu z Przemysłem II Wielkopolskim i arcybiskupem gnieźnieńskim Jakubem Świnką,by wysondować możliwość wspólnej akcji w celu odzyskania Krakowa.Tajną umowę tam zawartą znamy tylko z dokumentu wydanego na ręce arcybiskupa,który obligował Przemysła,Władysława Łokietka i Kazimierza do wypłacenia 300 grzywien srebra rocznie z żup solnych po odzyskaniu stolicy Małopolski.Kazimierz II Łęczycki zginął w bitwie pod Trojanowem 10 czerwca 1294 rozegranej na brzegu rzeki Bzury,podczas pościgu za oddziałem litewskim księcia Witenesa uchodzącym po napadzie na Łęczycę(dokonanym 4 czerwca).Kazimierz nie był żonaty i nie pozostawił potomstwa,a jego księstwo przejął Władysław Łokietek.Nie wiadomo gdzie został pochowany,być może w kolegiacie w Tumie pod Łęczycą.
Śmierć Kazimierza według opisu Kroniki Jana Długosza
Rok pański 1294.Książę litewski Witenes napada na ziemie łęczycką z wojskiem konnym w liczbie 1800 ludzi:Litwinów,Prusów i Żmudzinów.Kiedy w czwartek po Zielonych Świętach wtargnęli do niej przez lasy i gaje za pozwoleniem i przy poparciu księcia Mazowsza Bolesława w tak milczącym i nieznanym szyku,że zmylili wszystkich,którzy ich mijali,atakując najpierw kolegiatę w Łęczycy i mordując tam lub zabierając do niewoli wielką liczbę ludu mężczyzn i kobiet,którzy się tam zgromadzili dla uczczenia święta.Prałatów,kanoników i kapłanów pana biorą bez litości do niewoli,a szaty liturgiczne,naczynia i klejnoty rozgrabiają.Pozostałych,którzy schronili się w kościele i bronili się w nim mężnie,przez podpalenie sąsiednich domów otaczających kościół i przeniesienie ognia na kolegiatę duszą i tracą.Wrogowie rozbiegli się następnie po wsiach i osadach i zabrawszy wielki łup w postaci ludzi i bydła pospiesznie wracali.Nie zniósł porażki własnej i swego wojska książę łęczycki Kazimierz,lecz ze wszystkimi rycerzami ziemi łęczyckiej zaczął ścigać barbarzyńców.Kiedy ich dopadł w położonej blisko miasta Sochaczewa nad rzeką Bzurą wsi Żuków(według innych koło wsi Trojanowa)nie licząc się z małą liczebnością swojego wojska i chmarą wrogów,rzuca się na barbarzyńców.I po krwawej walce,kiedy wielu jeńców w ferworze bitwy umknęło,pokonana przez chmarę barbarzyńców,walcząc bardzo odważnie w pierwszych szeregach,pada w największym tłumie wrogów i ponosi chlubną śmierć.Gdy ten(książę)zginął,Polacy zaczęli uciekać na wszystkie strony.Wielu spośród Polaków,unikając zaszczytnej śmierci,narażają się na haniebną.Toną w rzece Bzura za którą toczyła się walka,ponieważ wody wtedy wskutek deszczu wezbrały.Litwini wzięli i łup i zwycięstwo.A łup,jaki zebrali w postaci jeńców polskich,był podobno tak wielki,że przy podziale każdemu barbarzyńcy przypadło dwudziestu chrześcijan,Polaków.Książę łęczycki Kazimierz nie pozostawił po sobie nikogo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz