Ur.8 grudnia 1924 roku w Radomiu polski piłkarz,jednokrotny reprezentant kraju(mecz z Rumunią,1947 r.)Występował na pozycji lewoskrzydłowego
pomocnika,choć początkowo grał w obronie.W czasie swojej kariery
zawodniczej reprezentował barwy jednego zespołu,Radomiaka.W 1946 roku grał z nim w 1/4 finału Mistrzostw Polski.W 1958 roku zakończył grę i zajął się pracą szkoleniową.
Kariera zawodnicza
Szkolne lata
Wychował
się w rodzinie o tradycjach sportowych.Miał trzech braci:Ryszarda,Jerzego i Aleksandra.W wieku 11 lat trenował biegi długodystansowe.Z
kolei na placach cegielni przy ul.Średniej,a także na łąkach wokół
Starego Miasta wraz z braćmi Aleksandrem i Jerzym uprawiał piłkę nożną.Zamiłowanie do sportu przejął po ojcu,Aleksandrze,ówczesnym działaczu WKS Czarni i najstarszym bracie,Ryszardzie piłkarzu tego klubu.Już jako uczeń czwartej klasy grał w reprezentacji Szkoły Powszechnej
im.Tadeusza Kościuszki i wyróżniał się umiejętnościami wśród starszych
o trzy lata kolegów.Wraz z braćmi,Jerzym i Aleksandrem,stanowił
trzon tej drużyny.
Historyczny mecz w czasie okupacji
W
wyniku wybuchu II wojny światowej młodzież była zmuszona do rozstania
się ze sportem.Uprawiała sport na łąkach wokół miasta.Po wznowieniu
nauki w roku 1940 przywrócone zostały piłkarskie rozgrywki
międzyszkolne.Jerzy Czachor wtedy zorganizował Szkolny Klub Sportowy
Radom,w którym do gry namówił swoich braci.Jeden z najważniejszych meczów rozegranych w czasie okupacji odbył się 4 czerwca 1944 roku na Stadionie Miejskim
przy ul.Kozienickiej w ramach rozgrywek o mistrzostwo Warszawy.Pozwolenie Komendanta Miasta zdobyto podstępem.SKS podejmował Polonię-Grochów Warszawa.Przy 7-tysięcznej publiczności radomianie pokonali stołeczny zespół 3:1.
Był to jedyny mecz,w którym zagrała
cała Nasza czwórka.Niemcy zatrzymali potem Ryszarda Czachora i
Sergiusza Mieczkowskiego,którzy byli organizatorami tego spotkania,jako zakładników i zaczęli sprawdzać czy któryś z grających nie należał
do organizacji.Gdyby znaleźli choć jednego,to wszyscy zostaliby
aresztowani.Po 48 godzinach zakładnicy zostali wypuszczeni,a wszyscy
przecież gdzieś działaliśmy...Dwa tygodnie później w Parku
Paderewskiego w Warszawie odbył się rewanż,w którym zremisowaliśmy 3:3.Marian Czachor w jednym z wywiadów,udzielonych po latach
Radomiak Radom
W całej karierze zawodowej reprezentował barwy tylko jednego klubu,Radomiaka Radom,w latach 1945-1958.Był mistrzem Okręgu Warszawskiego w 1945 roku i
Podokręgu Radomskiego(1946 r.)Brał udział w pierwszych mistrzostwach
Polski w 1946 roku,gdzie Radomiak w grupie półfinałowej przegrał z ŁKS Łódź 1:3,plasując się w ósemce najlepszych drużyn w Polsce.W latach 1947-1948 grał w drużynie Radomiaka w rozgrywkach o awans do I ligi.Od 1949 do 1952 roku w II lidze,zaś w 1953 r.w III lidze.
Występy w reprezentacji Polski
19 lipca 1947 roku wystąpił w reprezentacji Polski podczas międzypaństwowego spotkania z Rumunią,przegranego przez Polaków 1:2.Po jednym z jego zagrań bramkę dla Polaków strzelił Gerard Cieślik.Kilka dni wcześniej powołany został na sparing z czeską drużyną Viktoria Pilzno.Występ Czachora opisuje fragment relacji zamieszony w Przeglądzie Sportowym(...)W 89 minucie gry po akcji Kulawik Czachor Cieślik,ten ostatni ustala wynik na 5:2(...)a dalej(...)Debiutujący w Teamie PZPN Czachor,spisuje się dobrze.Jest
szybki,zwrotny,wygrywa pojedynki z rywalami(...)Cały artykuł opublikowano pod tytułem:Victoria Pilzno przegrywa z teamem PZPN 2:5.Udany debiut Kulawika i Czachora.Po tym meczu otrzymał wielu ofert.Przede wszystkim propozycję gry złożyły:Ruch Chorzów z inicjatywy Cieślika,ŁKS,Cracovia i Garbarnia Kraków.On sam jednak podkreślał,że jest wierny Radomiakowi.W reprezentacji Czachor mógł zadebiutować wcześniej,ale Służba Bezpieczeństwa nie wydała mu zezwolenia na wyjazd do Oslo na mecz z Norwegią.Trener Henryk Reyman powołał go także na kolejne spotkanie,tym razem z Czechosłowacją w Pradze.W czasie przedmeczowego zgrupowania kadry został sfaulowany przez Kamińskiego piłkarza ŁKS-u,w wyniku czego zerwał ścięgno Achillesa i musiał zrezygnować z występów w kadrze narodowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz