Życiorys
Rodzicami byli Helena z Osmulskich i Tadeusz Ulatowski,urzędnik państwowy.Dzieciństwo spędziła w Łodzi przy ul.Daniłowskiego 5 na poleskim osiedlu im.Montwiłła-Mireckiego.
Nauka,lata wojny i studia
Przez 6 lat jeździła do szkoły podstawowej im.Emilii Plater przy ul.Nawrot 12.Naukę w gimnazjum Sczanieckiej przy ul.Pomorskiej 16 przerwał wybuch wojny.Rodzina mieszkała następnie w kamienicy przy ul.Sienkiewicza 59,skąd w 1940 r.rodzice wraz z piętnastoletnią wówczas Krystyną i jej o trzy lata młodszą siostrą zostali wyrzuceni przez hitlerowskich okupantów.Po tygodniowym pobycie w obozie przy ul.Łąkowej zostali wywiezieni do Generalnego Gubernatorstwa.Rodzinie udało się znaleźć schronienie u krewnych w Warszawie.II wojnę światową przeżyła w stolicy,gdzie uczyła się w Gimnazjum im.Królowej Jadwigi(w 1941 r.zdała tzw.„małą maturę”),a w 1943 r.zdała egzamin maturalny w liceum handlowym.W 1942 r.na letnisku u wujostwa w Świdrze poznała Władysława Bobrowskiego,lekarza,później znanego łódzkiego chirurga specjalistę flebologa(1915-1993),za którego w sierpniu 1943 r.wyszła za mąż.Wybuch powstania warszawskiego zastał ją,oczekującą narodzin pierwszego dziecka,w podwarszawskim Zalesiu.Tam też otrzymała tragiczną(na szczęście nieprawdziwą)wiadomość o rozstrzelaniu męża wraz z innymi pracownikami szpitala.Przeżyli,ale pozbawieni jakiegokolwiek dobytku Bobrowscy z rodzicami powrócili do Łodzi.Dostali przydział na mieszkanie przy ul.Sienkiewicza 53.Władysław Bobrowski zaczął pracować w szpitalu,a matka otworzyła sklep z elegancką damską konfekcją i tekstyliami,który prowadziła przez kilka lat.To matka zdecydowała,że córka,już jako dorosła kobieta,matka 12-letniej Ani i 10-letniego Krzysztofa,ma studiować.Krystyna rozpoczęła studia na Uniwersytecie Łódzkim na polonistyce,które(także teatrologię)skończyła w 1960 r.uzyskując magisterium.
Praca zawodowa
Pracę zaczęła w 1960 r.w Teatrze Nowym w Łodzi jako asystentka w wymiarze 1/2 etatu,zaangażowana przez dyrektora Kazimierza Dejmka.Funkcję kierownika literackiego pełniła w tym teatrze od 1971 do 1984 r.(w którym przeszła na emeryturę),ale także zajmowała się sprawami literackimi w innych łódzkich teatrach.Z Teatru Nowego„podkupił”ją w 1966 r.na kilka lat dyrektor Feliks Żukowski do Teatru im.Stefana Jaracza.Pracowała też w redakcji popularyzacji filmów oświatowych w Wytwórni Filmów Oświatowych w Łodzi.Już jako emerytka pracowała w innym teatrze do Teatru Muzycznego na dwa sezony zaprosił ją do współpracy dyrektor Rajmund Ambroziak.Był to czas wystawiania My Fair lady,Me and my girl i przede wszystkim Skrzypka na dachu.Pracowała z wieloma dyrektorami Jerzym Zegalskim,Feliksem Żukowskim,Wojciechem Pilarskim,Rajmundem Ambroziakiem,ale wyjątkowo ciepło wspominała lata pracy pod kierownictwem Kazimierza Dejmka.Bowiem,jak sama mówiła:„Teatr jest wtedy dobry,kiedy dyrektor ma osobowość,jak Dejmek,Hussakowski,czy Zawodziński”.
Działalność społeczna
Krystyna Bobrowska darzyła Łódź szczególnym uczuciem.„Uważam,że jeżeli jest się łodzianką i jeżeli chce się coś dobrego dla swego miasta zrobić,należy być aktywną”powiedziała kiedyś.Obok pasji teatralnych,związanych z wykonywanym zawodem,była przez wiele lat oddana pracy społecznej i popularyzatorskiej,m.in.pełniła funkcję przewodniczącej Komisji Kultury Zarządu Łódzkiego Ligi Kobiet Polskich.Ale najważniejsze były działania w Towarzystwie Przyjaciół Łodzi(powstałym w 1959 r.)w które zaangażowała się na początku lat 60 XX w.Od 1970 r.piastowała funkcję wiceprzewodniczącej Zarządu TPŁ.W latach 1990-1999 była prezesem TPŁ.Od 2000 r.była Prezesem Honorowym TPŁ.Wraz z prof.Stefanią Skwarczyńską,jej podopiecznymi z Uniwersytetu Łódzkiego oraz Towarzystwem Kultury Teatralnej organizowała cykle spotkań,prelekcji oraz akcje pod hasłem:„Bliżej Teatru” i „Łódź teatralna zaprasza”.Należała od początku istnienia do Klubu Miłośników Teatru(założonego przez Gustawa Holoubka),jednej z sekcji działającej przy Towarzystwie Przyjaciół Łodzi.Klub zainicjował działalność w 1962 r.od tak zwanych„Piątków teatralnych”(„nobilitujących”spotkań z aktorami teatrów łódzkich w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki przy ul.Piotrkowskiej 86).Klubowi przewodniczył początkowo Roman Kaczmarek,a od 1963 r.Krystyna Bobrowska.Wraz z prasą łódzką Klub organizował plebiscyt na najpopularniejszego aktora łódzkich scen i najlepszy spektakl sezonu.Konkurs ten stanowił pierwowzór nagrody„Srebrnej Łódki”,której pomysłodawczynią była Krystyna Bobrowska.Wyróżnienie to przyznawane jest corocznie od 1967 r.przedstawieniom o wybitnych walorach ideowo-artystycznych w dniu 27 marca podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru.Wśród nagrodzonych znalazł się m.in.wielokrotnie Teatr im.Stefana Jaracza,co Krystyna Bobrowska spuentowała słowami:„Mają już tyle łódek,że mogą urządzać regaty”(Gazeta Wyborcza 1999 r.nr 276 s.5).„Srebrną Łódkę”zaprojektował profesor Zygmunt Cichy.Wyjątkową,symboliczną„Złotą Łódkę”ofiarowano 5 czerwca 1981 Kazimierzowi Dejmkowi z podziękowaniem za lata twórczej pracy w Łodzi.Klub Miłośników Teatru organizował ponadto liczne imprezy,wystawy,wydawał publikacje(m.in.kilkanaście unikalnych broszur poświęconych wydarzeniom teatralnym i najwybitniejszym postaciom polskiego teatru z cyklu„Suplement do dziejów teatralnych miasta Łodzi”wydawanych przez TPŁ do 1983 r.)Krystynie Bobrowskiej(zainspirowanej pomysłem przez Kazimierza Dejmka)zawdzięczają łodzianie wybudowanie i odsłonięcie w 1982 r.pomnika Leona Schillera w pasażu jego imienia.Wielką satysfakcją dla niej samej był fakt inauguracji w tym miejscu rokrocznie obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru 27 marca.Wśród przedsięwzięć,którym patronowała,znalazło się postawienie przez władze miasta fontanny z dziewczyną w pasażu Rubinsteina(na wzór kopenhaskiej syrenki)a także tablic upamiętniających sylwetki zasłużonych łodzian:Artura Rubinsteina i Józefa Pilarskiego oraz ławeczki Tuwima(dziś należącej do najbardziej rozpoznawalnych symboli Łodzi).Popularyzowała ciekawe miejsca i ludzi związanych z Łodzią w czasie comiesięcznych spotkań z cyklu„Z Łódką w herbie”.Gośćmi TPŁ byli wówczas m.in.Witold Bacewicz,Aleksander Bardini,Stefania Grodzieńska,Ludwik Jerzy Kern.Dużym zainteresowaniem cieszył się także przygotowywany przez TPŁ cykl spotkań pod hasłem„Sagi łódzkie”,dedykowany historii rodzimych rodów prawniczych,nauczycielskich,lekarskich i aptekarskich.Kierowała komitetem obchodów stulecia urodzin Juliana Tuwima w 1994 r.Wśród jej zasług wymienia się także zaproponowanie łodzianom od 1971 r.cotygodniowych spacerów po najciekawszych miejscach miasta.Wycieczki oprowadzali m.in.Stanisław Łukawski,Zdzisław Konicki i Henryk Szubert,a później Ryszard Bonisławski.Przez 27 lat(do 1997 r.)była animatorką corocznych,odbywających się przed Świętem Zmarłych,koncertów zatytułowanych„Cieniom sceny łódzkiej”,podczas których wspominano tych,którzy odeszli w minionym roku m.in.Mieczysława Voita,Barbarę Rachwalską,Michała Pawlickiego.Pamięci wybitnych łodzian:Eugeniusza Ajnenkiela,Mieczysława Woźniakowskiego poświęcała także pożegnalne artykuły na łamach Gazety Wyborczej.W 2000 r.wraz z zespołem społeczników i władzami miasta przygotowała Światowe Spotkanie Łodzian.Była wiernym uczestnikiem wernisaży wystaw ekslibrisów w istniejącej od 1990 r.Widzewskiej Galerii Ekslibrisu na Widzewie–Wschodzie w Domu Kultury 502 przy ul.M.Gorkiego 16.Była bibliofilem i przyjacielem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im.Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi,należała do grona jej darczyńców.O swym niebagatelnym„podarunku”dla tej Miejskiej Książnicy Łódzkiej tak mówiła:„Po prostu likwidowałam bardzo duże mieszkanie i rozdysponowałam księgozbiór.Cztery duże skrzynie,czyli około dwóch tysięcy pozycji trafiło do Biblioteki im.Piłsudskiego.Łodziana przekazałam Towarzystwu Przyjaciół Łodzi,zaś książki Włodzimierza Puchalskiego(z którym miałam zaszczyt pracować w Wytwórni Filmów Oświatowych)oraz inne pozycje przyrodnicze trafiły do Szkoły im.Włodzimierza Puchalskiego”.
Niektóre publikacje
- Teatr Nowy w Łodzi 1949-1979 pod red.Stanisława Kaszyńskiego przy współpracy Krystyny Bobrowskiej i Michała Kuny Łódź,Wydawnictwo Łódzkie,1983 r.
- Dwie prapremiery i jedna premiera„Nasza Scena”1960/61 nr 8 s.3-9
- Helena Modrzejewska w Łodzi:Z dziejów teatru łódzkiego„Nasza Scena”1961/62 nr 4/5 s.35-39
- O mojej to Łodzi piosenka...„Kronika Miasta Łodzi”1998 r.z.l s.137-140
- Złoty Krzyż Zasługi
- Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
- Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski(2000 r.)
- Medal Komisji Edukacji Narodowej
- Medal„Przyjaciel Dziecka 2000”
- Honorowa Odznaka Miasta Łodzi
- Nagroda Miasta Łodzi(dwukrotnie)
- Medal„Pro publico bono”im.Sabiny Nowickiej(wieloletniej dyrektorki Teatru im.Stefana Jaracza,współtwórczyni i pierwszej dyrektorki opery łódzkiej)przyznany przez Towarzystwo Przyjaciół Łodzi w 2007 r.
- „Łodzianka Stulecia”
- W 2000 r.znalazła się w gronie nominowanych do tytułu Łodzianka Roku 1999
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz