niedziela, 1 lutego 2015

Maurycy Beniowski

Maurycy August Beniowski,Benyovszky Móric,Maurice Auguste de Benyowsky;(ur.20 września 1746 w Vrbové,zm.23 maja 1786 na Madagaskarze)polski podróżnik pochodzenia węgierskiego,uczestnik konfederacji barskiej w wyniku czego zesłany na Kamczatkę,z której zorganizował ucieczkę statkiem.Żołnierz,awanturnik,kosmopolita,autor głośnych pamiętników,w których jednak podaje wiele informacji niezgodnych z ustalonymi później faktami z jego życia(poczynając od daty urodzenia:1741).Uważał się za Polaka,co podkreślał kilkakrotnie w swym Pamiętniku,chociaż de facto związany był z trzema narodami:węgierskim,polskim i słowackim.
Młodość
Urodził się w Verbó(dziś słowackie miasteczko Vrbové)koło Trnavy u podnóży Małych Karpat,wówczas część Węgier,jako syn Samuela Benyovszky'ego,pułkownika 9 Pułku Huzarów Węgierskich i baronówny Anny Róży Révay,primo voto Pestvarmegyei.Miał trzynaścioro rodzeństwa,w tym trzy przyrodnie siostry z pierwszego małżeństwa matki i jedną siostrę z pierwszego małżeństwa ojca.W dzieciństwie(prawdopodobnie w 1752 roku)złamał nogę,na którą utykał już do końca życia.W latach 1759-1760 był uczniem Scholarum Piarum(gimnazjum ojców pijarów)w miejscowości Święty Jur niedaleko Bratysławy.Od śmierci matki w lipcu 1760 r.do 1762 roku przebywał w rodzinnym majątku w Verbó,opiekując się młodszym rodzeństwem.Od śmierci ojca w roku 1762 do 1764 r.nie ma o Maurycym praktycznie żadnych informacji.Wiadomo tylko,że toczył w tym czasie spory o spadek po swej matce ze swoimi starszymi przyrodnimi siostrami oraz,że zmienił wyznanie(z katolickiego na luterańskie).Nie ma natomiast żadnych dowodów(poza Pamiętnikiem),by w tym czasie służył w armii austriackiej.20 kwietnia 1768 we wsi Wielkanoc,niedaleko Miechowa(gmina Gołcza),a więc na terytorium Polski,w miejscowym zborze luterańskim zawarł związek małżeński z Anną Zuzanną Hönsch ze Spiskiej Soboty.
Konfederacja i zsyłka
Nie znamy bliżej okoliczności wstąpienia Beniowskiego do konfederacji barskiej.Według Pamiętnika miało to miejsce 7 lipca 1767 roku w Warszawie,co nie mogło mieć miejsca,bowiem konfederacja została zawiązana dopiero 29 lutego 1768 roku.Tam miał złożyć przysięgę na wierność Generalności.Latem 1768 roku dołączył do konfederatów.Jego poczynania w bitwach i potyczkach nie są udokumentowane,a wymienia je tylko Pamiętnik.Wzięty do niewoli przez Rosjan został zesłany najpierw do Kazania,a po nieudanej próbie ucieczki do Bolszeriecka na Kamczatce dokąd trafił 4 grudnia 1770 roku.Tam zamieszkał u innego zesłańca nazwiskiem Piotr Krustiew(w źródłach rosyjskich Chruszczew lub Chruszczow),który przebywał tam już 8 lat.Na Kamczatce Beniowski niemal natychmiast zaczął przygotowywać plan ucieczki,bowiem,jak pisał w Pamiętniku:"W tym oto miejscu miałem zakończyć me życie...",z czym nie mógł się pogodzić.Szybko zorganizował spisek,w wyniku którego zesłańcy opanowali miasto,a następnie galeotę"Św.Piotr i Paweł"(według źródeł rosyjskich Swiatyj Piotr),którą spiskowcy uciekli z Kamczatki.Jednym ze współuciekinierów był porucznik Baturin,skazany za próbę zamachu na carycę Katarzynę,który podobno zginął podczas wyprawy rabunkowej na Formozę.Innym był wspomniany Krustiew,który później wstąpił na służbę francuską.
Długa wędrówka
Na okręcie"Św.Piotr i Paweł"znalazło się dziewięćdziesiąt sześć osób,w tym dziewięć kobiet.Przystań u ujścia rzeki Bystrej leżała na zachodnim wybrzeżu Kamczatki,więc by wydostać się na Pacyfik uciekinierzy musieli żeglować na południe,opłynąć przylądek Łopatka i skręcić na południe,ku Japonii i Chinom.Tymczasem załoga zaprotestowała.Przyzwyczajeni do mroźnego klimatu Rosjanie obawiali się upałów i zażądali by poszukać drogi do Europy przez Ocean Arktyczny.Zmarnowano w ten sposób kilka miesięcy,bo za Cieśniną Beringa"Św.Piotr i Paweł"utknął w lodach,a gdy wreszcie udało się go oswobodzić i ruszyć na południe,uciekinierzy na dłużej zatrzymali się na Aleutach,którymi niepodzielnie władał awanturnik i korsarz Iwan Ochotyn.Po dokonaniu korzystnej dla obu stron wymiany towarów,Beniowski skierował okręt na południe,ale wśród załogi ponownie zaczął się ferment.Podjudzeni przez niejakiego Stiepanowa uciekinierzy zażądali większych racji żywności i wody oraz wódki.Beniowski nie chciał się zgodzić,bowiem wpłynęli na wody nikomu nieznane.Buntownicy włamali się do magazynów,popili się,a większość zapasów zniszczyli.Następnego dnia,gdy wytrzeźwieli,Beniowski powiedział,że pewnie będą musieli umrzeć z pragnienia i głodu.Skruszeni buntownicy żądali teraz kary śmierci dla Stiepanowa,na co Beniowski nie zgodził się.Zaczęły się dni głodu i pragnienia,aż wreszcie trafiono na niezamieszkaną wyspę,gdzie była i źródlana woda i różnorodność drzew owocowych,a nawet dzikie świnie.Beniowski twierdził w swym Pamiętniku,że wyspa położona była na 32° szer.geogr.północnej,mogła to być więc jedna z wysepek Izu.Załoga była tak zachwycona,że zapadła decyzja o pozostaniu tam na stałe.Beniowski uciekł się do prostego fortelu:powiedział,że pomysł jest dobry,ale na pokładzie jest za mało kobiet.Poradził,by najpierw udać się ku brzegom bliskiej już Japonii i porwać kilkadziesiąt kobiet.Japonia okazała się krajem bogatym,gęsto zaludnionym,o wysokim stopniu cywilizacji,a rządzący wyspą namiestnik cesarski uczynny i uprzejmy."Św.Piotr i Paweł"został sowicie zaopatrzony,a załoga nakarmiona.Gdy wreszcie okręt wyszedł w morze nikt już nie chciał wracać na bezludną wyspę.W drodze na południe zatrzymano się jeszcze na Okinawie,którą Beniowski nazwał Ohosimą i Formozie,aż wreszcie"Św.Piotr i Paweł"dopłynął do wybrzeży Chin,gdzie rybacy pomogli załodze znaleźć drogę do Makau.Tam,sprzedawszy skóry,futra i sam okręt,Beniowski(oraz bardzo już uszczuplona grupa uciekinierów z Kamczatki)opuścił Makau na pokładzie francuskiego statku.W drodze do Europy Beniowski odwiedził po raz pierwszy Port Louis na Wyspie Francuskiej oraz Port Dauphin na Madagaskarze i w lipcu 1772 roku przybył do Paryża.Swoją historią zadziwił dwór króla Ludwika XV.
Losy uciekinierów
Beniowski,od chwili lądowania we Francji,nie poświęca w swym Pamiętniku ani słowa współtowarzyszom podróży.Wiadomo,że w Makau zmarły 23 osoby(prawdopodobnie na dżumę),a Stiepanow,który otrzymał 4000 piastrów,udał się na służbę holenderską do Batawii.Kilka osób zostało w Port Louis,a do Francji dotarło 26 uciekinierów.Ich losy prześledził w końcu XIX wieku Rosjanin,N.P.Bogolubow.Trzech wstąpiło na służbę w wojsku francuskim(Krustiew został kapitanem,Kuzniecow porucznikiem,a dr Meder lekarzem wojskowym).Pięciu zmarło,a pozostała osiemnastka postanowiła wrócić do Rosji.Zwrócili się oni,poprzez ambasadę w Paryżu,do carycy Katarzyny o umożliwienie im powrotu do ojczyzny.13 października 1772 roku Katarzyna przekazała posłowi rosyjskiemu w stolicy Francji polecenie tej treści:"Osiemnastu ludzi zostało niecnie oszukanych przez tego nicponia Beniowskiego.Obiecuję im przebaczenie(...)Widać,że Rusek kocha swą Ruś,a ich nadzieja na okazanie przeze mnie miłosierdzia nie może nie znaleźć oddźwięku w mym sercu".Większość z tych ludzi wróciła w 1774 roku na Kamczatkę.Dwadzieścia kilka lat później spotkał się z nimi generał Józef Kopeć i dowiedział się o brawurowej ucieczce Beniowskiego,czemu poświęcił cały rozdział w swym Dzienniku podróży wydanym w Paryżu w roku 1842.
Francja i Île de France
W Paryżu pierwsze swe kroki skierował do królewskiego ministra,księcia d'Aiguillon,który zaproponował mu wstąpienie do francuskiej służby.Beniowski ofertę przyjął i stał się dowódcą ochotniczego regimentu piechoty.Rząd królewski postanowił wykorzystać umiejętności i doświadczenie Beniowskiego i wysłać go na morza południowe,ale nie do Japonii,Formozy czy na Okinawę(były to w owym czasie miejsca poza krawędzią poznanego świata)a na Madagaskar,który miałby stać się kolonią francuską.Beniowski z zapałem przystąpił do przygotowań,zaczynając od przygotowania,na polecenie ministra floty,Pierre'a de Boynes,"Planu względem potrzebnych środków dotyczących uskutecznienia powierzonych mi zleceń na Madagaskarze".Plan ten składał się z siedmiu punktów,w których wymieniono wszystkie potrzeby ekspedycji"regimentu wolonterów".Nie obejmował tylko jednego zagadnienia:wyekwipowania ekspedycji na miejscu,we Francji.Miało to nastąpić na Mauritiusie,gdzie całą odpowiedzialnością obarczono urzędującego gubernatora,którym był Charles-Henri-Louis d'Arsac de Ternay i administratora wyspy nazwiskiem Maillart.Beniowski przybył do Port Louis 22 września 1773 roku i spotkał się z miejsca z nieprzychylnym przyjęciem.Maillart powiedział mu wprost,że Mauritius żyje z handlu z Île de France,więc akcja Beniowskiego to zabójstwo dla tej niewielkiej wysepki.Po długich targach i kłótniach Beniowskiemu udało się jednak wymóc na gubernatorze statek do przeprawy,a także narzędzia i amunicję.Wreszcie,14 lutego 1774 roku,statek z Beniowskim i jego ludźmi wpłynął do zatoki Antongila na Madagaskarze.
Madagaskar
Krajowcy na Madagaskarze nie przyjęli go ciepło.Mnożyły się napaści zbrojnych Malgaszów,co przyspieszyło budowę ufortyfikowanej osady,którą Beniowski nazwał Louisbourgiem.Jednak z biegiem czasu,stosując drakońskie metody,podporządkował sobie wyspę.10 października 1776 roku obwołany został przez tubylców królem(ampansakebe)wyspy.W tym samym roku powrócił do Francji,by przedstawić rządowi swe plany wykorzystania nowego lądu,ale nie uzyskał poparcia.Przeszedł więc do służby w wojsku austriackim jako pułkownik,ale i tam nie zagrzał miejsca.Według niektórych biografów,w roku 1779 przybył do Ameryki Północnej i starał się o przyjęcie do wojska amerykańskiego powołując się na rodzinne koneksje z Kazimierzem Pułaskim,który właśnie poległ pod Savannah.Proponował też zajęcie Madagaskaru i użycie wyspy jako bazy przeciwko Anglii,a gdy odrzucono jego plany,powrócił na Węgry.Bardziej prawdopodobnym jest,że Maurycy przebywał w tym czasie w swym majątku we wsi Bečkovská Veska,a w Ameryce był jego młodszy brat,Franciszek Serafin.Pozostawał w bliskich kontaktach z Benjaminem Franklinem,ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Paryżu.W 1782 roku rzeczywiście gościł wraz z żoną w Stanach Zjednoczonych,ale odrzucono tam jego śmiałe plany.W Baltimore Zuzanna urodziła mu dziecko.W czerwcu 1785 roku przypłynął po raz ostatni na Madagaskar.Opanował francuską faktorię handlową w Zatoce Antongila i stolicę kraju,wybudował kilka fortów,ale zginął od zbłąkanej kuli w potyczce z Francuzami 23 maja 1786.
Beniowski w kulturze
Napisał pamiętniki zatytułowane:The Memoirs and Travels of Mauritius August Count de Benyowsky,Magnate of the Kingdom of Hungary and Poland.One of the Chiefs of the Confederation of Poland.Consisting of his Military Operations in Poland,his Exile into Kamchatka,his Escape and Voyage from that Peninsula through the Northern Pacific Ocean,Touching at Japan and Formosa,to Canton in China,with an Account of the French Settlement,he was Appointed to Form upon the Island of Madagascar.Written by Himself.Translation from the Original Manuscript.London-Dublin,William Nicholson,1790 r.które szybko zostały przetłumaczone na kilka języków:1790 r.wydanie niemieckie,1791 r.francuskie,holenderskie i szwedzkie,wydanie polskie 1797 r.1802 r.słowackie 1808 r.Bohater wielu utworów literackich,m.in.Juliusza Słowackiego(poemat Beniowski,1841 r.)oraz Wacława Sieroszewskiego(dylogia Beniowski,1916 r.)
W.Ellis o Beniowskim:

Poglądy Beniowskiego wyprzedzały epokę,a obejście się jego z Malgaszami było światlejsze i sprawiedliwsze niż obejście innych Europejczyków,którzy przybywali na tę wyspę

W.Ellis w pracy"Trzy podróże na Madagaskar"
Beniowski w nazewnictwie
Jego imię nosi jedna z ulic Antananarywy,stolicy Madagaskaru,zaś nad brzegiem Oceanu Indyjskiego stoi niewielki pomnik.Nazwisko Maurycego Beniowskiego nosi jeden z najbardziej efektownych motywów matowych w szachach,mat Beniowskiego.W Gdyni jest nabrzeże noszące jego nazwisko(północne nabrzeże basenu jachtowego):Nabrzeże Beniowskiego.W Gdyni jest ulica Maurycego Beniowskiego,znajdująca się w dzielnicy Grabówek.
Używane warianty nazwiska
  • polski:Maurycy August Beniowski
  • węgierski:Benyovszky Móric
  • słowacki:Móric Beňovský/Beňowský
  • francuski:Maurice Auguste de Benyowsky/-ski
  • angielski:Maurice Benyowsky/Benovsky
  • niemiecki:Moritz Benjowsky/-wski/Benyowski
  • łaciński:Mauritius Auguste de Benovensis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz