Walki prowadzone w celu zdobycia bronionego przez rosyjski garnizon
miasta Głuchowa,które prowadziły wojska polskie i kozackie od 22
stycznia do 9 lutego 1664 podczas wojny polsko-rosyjskiej 1654-1667.
Pochód na wschód
W listopadzie 1663 roku wojska króla Jana Kazimierza i kozackiego hetmana Prawobrzeżnej Ukrainy Pawła Tetery
ruszyły w wielkiej wyprawie przeciwko Carstwu Moskiewskiemu,w celu
zakończenia efektownym zwycięstwem trwającej od 10 lat wojny.Armia
składała się z 50-70 tys.żołnierzy(w tym około 24 tys.wojsk koronnych
i 14 pułków Kozaków z prawobrzeżnej Ukrainy)oraz Tatarów w sile 30-40
tys.żołnierzy.Na wschodzie mieli dołączyć Litwini dowodzeni przez
hetmana polnego litewskiego Michała Kazimierza Paca.Południowe Zadnieprze zajęła wydzielona grupa Jana Sobieskiego.Dniepr przekroczono w okolicach Rzyszczowa,omijając Kijów aby nie tracić czasu na jego zdobywanie.Pomimo zimy,wojska królewskie posuwały się szybko,jednak aby zdobyć żywność i
ciepłą odzież oblegano po drodze mniejsze twierdze,co znacznie
opóźniało marsz.Wojska polskie opanowały Boryspol,Krzemieńczuk,Łochwicę,Łubnie,Romny,Pryłuki i kilka innych miast na Zadnieprzu.Na początku stycznia 1664 Jan Kazimierz ruszył w stronę Moskwy.
Oblężenie
Od 22 stycznia oblegano Głuchów,którego bronił garnizon pod komendą
Pawła Trofimowicza Żiwotowskiego i pułkownika kijowskiego Wasyla
Dworeckija.29 stycznia rozpoczął się szturm na skutek którego
zniszczono część fortyfikacji miasta materiałami wybuchowymi i na czele z
prowadzącym do boju żołnierzy Janem Sobieskim wdarto się do miasta.Wojska polskie dostały się jednak w zasadzkę i zostały ostrzelane
ponosząc znaczne straty i musiały się wycofać.Pomimo skłanianiu się
oblężonych w następnych dniach do kapitulacji,8 lutego podjęto drugi
szturm,na skutek którego żołnierze polscy i kozaccy ponownie wdarli się
do miasta,ale i ten atak w rezultacie zakończył się fiaskiem.Na
skutek podejrzenia o przekazywanie informacji o miejscach ataku zginął w
niejasnych okolicznościach Iwan Bohun.W związku ze znacznymi stratami i brakiem sensu dalszego oblegania
miasta,9 lutego wojska królewskie zwinęły oblężenie i ruszyły w dalszą
drogę na Moskwę.
Po oblężeniu
15 lutego pod Siewskiem
wojska koronne połączyły się z siłami litewskimi dowodzonymi przez
hetmana polnego litewskiego Michała Paca(ok.20000 żołnierzy) i armia
weszła na tereny państwa rosyjskiego.Wojska rosyjskie unikały starcia
nieustannie się cofając,jednak 29 lutego armia króla Jana Kazimierza
dogoniła pomiędzy Worońcem a Siewskiem główne siły rosyjskie,którymi
dowodził kniaź Grigorij Romodanowski.Rosjanie jednak nie odważyli się na bój w otwartym polu i zamknęli się w obwarowanym obozie pod Siewskiem.Brak silnej twierdzy jako podstawy dalszych działań,odwilż i wybuch
powstania na tyłach armii polskiej na Prawobrzeżu oraz knowania Jerzego Sebastiana Lubomirskiego w kraju,zmusiły 1 marca wojska Jana Kazimierza do odwrotu w kierunku Nowogrodu Siewierskiego.Po rozegranych latem tego samego roku bitwach pod Witebskim i Szkłowem wyczerpane długoletnim wysiłkiem militarnym obie strony rozpoczęły latem 1664 roku ciągnące się dwa i pół roku rozmowy,zakończone Rozejmem andruszowskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz